Recenzja książki „Dlaczego Twój makler wolałby, żebyś TEGO nie wiedział?”

Jakiś czas temu dostałem od Tobiasza Malińskiego książkę „Dlaczego Twój…” do recenzji (za co chciałbym przeprosić Tobiasza, że tak długo to trwało.

Jest to już druga książka Tobiasza, pierwszą było „I Ty możesz zostać Warrenem Buffettem, czyliinwestowanie skoncentrowane na GPW” (widać, że autor lubuje się w długich tytułach), która zajmowała się głównie tematyką analizy fundamentalnej. Co więc możemy znaleźć „W dlaczego…”?

Zacznijmy od kilku szczegółów technicznych – pozycja liczy 191 stron, podzielona jest na 10 rozdziałów.  Całość się czyta łatwo i przyjemnie. Rozdziały nie są długie, lekko się zazębiają, co umożliwia czytanie książki, kawałek po kawałku (czego nie można powiedzieć np. o „InteligentnymInwestorze”, który wymaga pełnego skupienia).

Wesołych Świąt

Wszystkim czytelnikom życzę spokojnych i radosnych świąt Bożego Narodzenia. Niech ten czas będzie, czasem odpoczynku i pozwoli skutecznie zregenerować siły przed nadchodzącym Nowym Rokiem.

Jak przedłużyć okres bezodsetkowy w mBanku?

Oscylator mBanku znakomicie sprawdzał się do wyciskania odsetek z limitu kredytowego. Przynajmniej dopóki mBank nie zablokował tej możliwości.

Jednakże nie wszyscy korzystali z tego sposobu do zarabiania na odsetkach, a jako tanie źródło kredytu, który co miesiąc można rolować za grosze. Po blokadzie sposobu wraca, szara rzeczywistość i "rynkowe" oprocentowanie kredytu rzędu 15% w skali roku wzwyż. I właśnie te osoby najbardziej zaboli blokada mTransferu.

Jednakże jest sposób by uniknąć płacenia odsetek jeszcze przynajmniej przez około 28 dni.

Kryzys na wesoło

czyli dawka humoru na nadchodzący weekend. Enjoy!

Zacznijmy od US:

Dzień darmowej dostawy

30 listopada po raz drugi w Polsce jest dniem darmowej dostawy. Akcja ta ma na celu promowanie zakupów przez internet.

Akcja akcją, ale ma ona naprawdę duże znaczenie dla naszego portfela. Święta za pasem, większość z nas planuje kupić jakieś podarunki. Normalnie nie opłaca się kupować pojedynczych produktów w sklepach internetowych, właśnie ze względu na koszty dostawy, które dla zakupów o wartości 50 zł potrafią wynieść nawet i 50% (np. przy dostawie kurierem za pobraniem). 

Złota rybka traci blask

Półoficjalnie zapowiedziana przez mBank (na forum banku) blokada usługi mTransfer dla BlueCasha planowana na 30 listopada stałą się faktem już dzisiaj. Kto puścił przelewy dzisiaj rano może nazywać się szczęściarzem. Kto nie zdążył, cóż jak to mówią: life is brutal.

[*]

Tym sposobem skończyło się łatwe wypłacanie pieniędzy z karty kredytowej (być może dla kart w MultiBanku usługa nadal działa). Dla tych co lubią się bawić zawsze istnieje karkołomna opcja z zakupem i zwrotem towarów na kartę debetową. 

Sama karta jako taka nie powala i nie ma większych powodów by ją trzymać. Zawsze to człowiek będzie mieć większą zdolność kredytową.

Już prawie oficjalnie - koniec lokat bezbelkowych.

Dzisiaj ustawa okołobudżetowa została przyjęta przez rząd. Jak wiemy w tej ustawie są zapisy zmieniające ordynację podatkową dotycząca zaokrąglania odsetek od lokat bankowych.
Teraz ustawę musi przyklepać sejm i senat (koalicja ma większość w obydwu izbach), podpisać prezydent za trzy miesiące od opublikowania ustawy w dzienniku ustaw mamy nowe zasady naliczania podatku.

Tym sposobem kapitalizacja dzienna dla małych kwot będzie oznaczać w niektórych przypadkach podatek w wysokości 100%. Dlatego dla mniejszych kwot lepiej mieć kapitalizację miesięczną.

Nie oznacza to, że od podatku nie da się uciec - do wyboru mamy IKE czy np. polisolokaty bądź EDO.

Co nie zmienia faktu że w przyszłym roku rynek depozytowy znacząco się zmieni.

Ależ się porobiło!

Ostatni tydzień przyniósł wiele zaskakujących wydarzeń.

Najważniejszym z nich było otwarcie nowej marki handlowej BGŻ, czyli BGŻOptima. Powiem szczerze, że jakoś ominąłem zapowiedzi otwarcia tego nowego banku, pomimo iż informację na temat tego ruchu, były podawane już podczas IPO.

Debiut był i to nie byle jaki. Lokata na 6,48% z kapitalizacją dzienną i gwarancją oprocentowania do końca kwietnia. Minusem jest ograniczenie liczby lokat do 8-mu. Tabela opłat to same zera, aczkolwiek nie ma tam żadnych specjalnych usług. Ot opłata za prowadzenie rachunku, przelewy wychodzące. Żadnych kart, kredytów itd. Konto samo w sobie jest okej, aczkolwiek nie sadzę by dla kogoś stało się ono głównym kontem. Oprocentowanie 4,6% w skali roku jest jedną z lepszych ofert na rynku. Można się przyczepić do kapitalizacji miesięcznej, co jednak w obliczu nadchodzących zmian nie będzie aż tak wielką wadą.

Z ciekawostek dotyczących konta jest sposób jego zakładania. Nie jest on całkiem nowatorski, bo podobny sposób funkcjonuje on w Alior Banku, ale jest naprawdę przydatny. Mianowicie aby założyć konto nie trzeba wcale biegać do banku, umawiać się z kurierem itd. Wysyłamy tylko przelew z naszego konta z danymi takimi samymi jak w wniosku, bank weryfikuje dane i jeżeli wszystko jest okej, to mamy podpisaną umowę. Potem czekamy tylko na Digipassa (rodzaj kalkulatorka, który służy do autoryzacji dostępu do konta). Aha, zapomniałbym dodać, że są tam jeszcze fundusze inwestycyjne, ale ich oferty nie analizowałem zbyt szczegółowo. Mimo wszystko SFI w mBanku jest bardziej bogate.

Sam osobiście już zostałem klientem banku, założyłem lokaty i czekam teraz na Digipassa. Wniosek w czwartek wieczorem, przelew w piątek, tegoż samego dnia potwierdzenie otrzymania przelewu, a w sobotę informacja o aktywacji konta i informacja o wysłaniu na Digipassa. Teraz wszystko w rękach Poczty-Polskiej.

W środę rozpoczyna działalność BGŻOptima, a w czwartek Alior Bank wypuszcza informacje o swoim nowym projekcie - Alior Sync - czyli banku nowej generacji lub jak to określa bank - Wirtualny Bank XXI wieku.

Czym jest Alior Sync?
Ciężko na obecnym etapie powiedzieć. Alior planuje w ciągu 4 lat pozyskać 3 mld depozytów i milion klientów - matematyka nie zachwyca raptem 3 000 złotych na klienta. Podstawą banku ma być wykorzystanie nowoczesnych technologii - udostępniając w pełni wirtualny oddział, z szerokim wykorzystaniem wirtualizacji i 3D, rozmów video i video chatów. Mają się tam znajdować nie tylko produkty bankowe, a idące w tym samym zdaniu portale społecznościowe i urządzenia mobilne sugerują mikropłatności (być może za aplikację w iTunes czy Android store, bądź inną kapustę na farmie na Facie)

W sumie pomysł mikropłatności nie jest głupi, ale pytanie jak to będzie zorganizowane. Dotychczas nie można kupić niczego na iPhona czy androida jeżeli nie mamy karty kredytowej. Jeszcze 5 lat temu dostanie KK nie było problemem nawet dla nie zarabiającego studenta. Dziś nie jest to tak łatwe i bank może wypełnić lukę (zarabiając na walutach). Zobaczymy jak się będzie rozwijał projekt. Plany ambitne i trzeba będzie zaoferować dobrą ofertę depozytową by ściągnąć klientów z pieniędzmi.

Trzecim najmniej przyjemnym wydarzeniem jest oficjalna zapowiedź mBanku o blokadzie mTransferu z KK dla usługi BlueCash. Blokada planowana jest na ostatni dzień listopada, więc jest to ostatni moment by wykonać przelewy/zrolować zadłużenie. Dodatkowo w komentarzach zaczęły się pojawiać głosy że to wszystko przez blogerów którzy ujawnili tą sekretną informację i że mamy siedzieć cicho. I że jak znajdziemy nowy sposób to mamy siedzieć cicho itd. Głosy takie uważam za niepoważne.
Obecnie mam jeszcze jedną metodę na wypłatę gotówki z KK. Chodzi o system Allegro, ale nie o zawyżanie kosztów wysyłki. Opcja jest trochę karkołomna, raczej nie nadaje się na comiesięczne stosowanie, aczkolwiek może działać z każdą kartą kredytową (przynajmniej w teorii). Jak z tym będzie zobaczymy..

Jeszcze było expose premiera skupione na gospodarce, ale to zbyt szeroki temat i zasługuje na osobną notkę.

Ciekaw jestem co nasz czeka w nadchodzącym tygodniu.

Lokata 100-dniowa w Alior Banku - ostatnia szansa

Pisałem o tym na Facebooku, ale wiem, że nie każdy korzysta z Facebooka a informacja ta może być dla niego przydatna. 

Zgodnie z informacjami na stronie Aliora dzisiaj jest ostatni dzień do kiedy obowiązuje oferta lokaty 100-dniowej, która w mojej opinii jest najlepszym depozytem w obecnej chwili na rynku. 

Są tylko dwa ważne szczegóły:

po pierwsze aby lokata została założona pieniądze muszą znaleźć się na koncie lokaty nie później niż 7 dni od złożenia wniosku (o ile rzeczywiście lokata zostanie wycofana, punkt §6.6 regulaminu lokaty). Czyli składając wniosek dzisiaj kasa musi się znaleźć do następnego poniedziałku. 

drugi troszkę bardziej skomplikowany/śmieszny:) - kto zakładał lokatę, wie że składa się wniosek przez dziwny system wniosków, a nie z poziomu konta, gdy ma się takowe. Co najdziwniejsze wniosek do założenia lokaty w zakładce lokat jest już nieaktywny (może będzie później aktywny), przez co wydaje się, że nie można założyć lokaty. 

Jednakże jako że system ten służy też do zakładanie innych produktów to system nadal działa i lokatę też możemy sobie założyć. Ja to robiłem wchodząc do systemu wniosków poprzez konto oszczędnościowo-emerytalne.

Po prostu klikasz złóż wniosek, wpisuje dane które są wymagane, a w punkcie 4-tym przy wyborze produktu wybierz lokatę 100-dniową i wszystko pięknie działa.

Mam nadzieję że powyższe informację okażą się przydatne:)

Życie swoje, a mLinia swoje

Ci co śledzą profil bloga na Facebooku zauważyli, że nadal pracuje nad sprawą mTransferu z KK i BlueCasha. Chodzi o "planowane" przez mBank wyłączenie mTransferu dla usługi BlueCash. O tych planach pisałem w poniższym tekście.

Postanowiłem się zapytać o sprawę rzeczników prasowych mBanku i spółki Blue Media S.A. Ogólnie jak to w przypadku omawiania decyzji które nie zapadły odpowiedzi były bardzo szczątkowe, ale pojawiło się kilka smaczków.

Pytanie do czytelników

Pytanie do szanownych czytelników mających konto w Skrill (Moneybookres).

Co Skrill rozumie pod pojęciem Internetowy Przelew Bankowy? I czym to się różni od przekazu bankowego?

Niestety nie mam konta w Skrill aby to sprawdzić, a nie chce mie też zarejestrować (na pierwszej stronie po kliknięciu dalej cofa mnie na górę strony, bez żadnego komunikatu o błędzie.

Bluecash zwiększa przepustowość

Dostałem dzisiaj informację, że bluecash zmienia regulamin i cennik. A dlaczego o tym piszę? Dlatego że bluecash jest podstawą działania oscylatora kartowego w grupie BRE. Więcej możesz przeczytać w tekście - przelew z karty kredytowej za złotówkę.

W pierwszej chwili pomyślałem, że stało się i wprowadzają jakieś ograniczenia co do oscylatora. Jednakże w nowym regulaminie nie ma o tym ani słowa (w sumie wszelkie ograniczenia leżą po stronie mBanku lub Multi).

Ogólnie można wyróżnić 2 zmiany:

Lokata NR1 w Idea Banku

Banki z grupy Leszka Czarneckiego przez długi czasy były liderami jeżeli chodzi o ofertę depozytów w PLN. Głównym powodem takiego stanu rzeczy jest dosyć wysoka ekspozycja tych banków na kredyty hipoteczne denominowane w frankach (raport BRE w formie .pdf).

Ostatnimi czasy najlepszym depozytem (według mnie) jest lokata 100-dniowa Alior Banku, która nie dość że oferuje jeden z lepszych procentów (poza ofertami na start z grupy Leszka i masochistycznej lokaty z doradcą), to jeszcze można ją zerwać w każdej chwili bez utraty odsetek.

Dzisiaj rano w skrzynce mailowej czekała na mnie wiadomość z Idea Banku a w niej:

Walka o każdy grosz

Oszczędzanie jest ważne. Równoważnie budżetu domowego, szukanie oszczędności to podstawy finansów domowych. Jednakże, jak to w życiu, we wszystkim należy mieć umiar. I tak tytułowa walka o każdy grosz, może spowodować, że będziemy się miotać starając się oszczędzać dosłownie grosze i tracąc energię na duperele, a nie na sprawy, które mogą dać realny dochód.

Pamiętam kiedy pisałem o optymalizacji lokat wiele osób zarzucało mi, że to się nie opłaca i szkoda na to czasu. Wtedy energicznie się z tymi opiniami nie zgadzałem i obecnie też się z nimi nie zgadzam:)
Aczkolwiek tutaj zależy wiele od człowieka. Dla mnie wyliczenie optymalnej kwoty lokaty to kwestia mniej niż 60 sekund (a jeszcze krócej jak skorzystamy z dedykowanych kalkulatorów www), a innej osobie może to zająć dużo czasu.
Co innego, jeżeli dla małych kwot musielibyśmy zakładać jakieś konta, gdzieś jeździć, umawiać się z kurierem, czekać, sprawdzać, dzwonić itd. W związku z tym całym zamieszaniem przypomina mi się obrazek, który znalazłem w internecie.

Zmodyfikowane z: http://www.explainxkcd.com/2011/09/14/working/ 

Zakup auta (część 1)

Samochód - dla jednych symbol wolności, dla innych kula u nogi, którą trzeba jak najszybciej sprzedać. Wszystko zależy jak na sprawy patrzymy i jak zarządzamy naszą własnością. Jednakże sprawę trzeba postawić jasno o ile nie zarabiamy bezpośrednio dzięki samochodowi (przewóz osób czy dóbr) to auto zawsze będzie stanowiło dodatkowy wydatek.

Dlatego należy dokładnie zastanowić się nad wyborem samochodu, aby nie stanowił on zbytnie obciążenie dla portfela, ale równocześnie dawał komfort i przyjemność jego posiadania. Nie będę tutaj się mądrzył, jakie auto najlepiej sprawuje się, do czego, gdyż zależy to od wielu czynników.

Koniec oscylatora mBanku?

Opublikowany już ponad rok temu post na temat (praktycznie) bezpłatnej wypłaty gotówki z karty kredytowej jest jednym z najbardziej poczytnych postów.
W skrócie: dzięki usłudze bluecash możemy wypłacić gotówkę z karty kredytowej mBanku (i MultiBanku) płacąc złotówkę za każdy wypłacany 1000 zł. Co najważniejsze wypłacana kasa liczona jest jako transakcja bezgotówkowa i wchodzi w grace period. Po więcej szczegółów zapraszam do tekstu:
Przelew z karty kredytowej za złotówkę? 

Anti - zabawy ciąg dalszy

W nawiązaniu do ostatniego tekstu na temat niebezpieczeństw w inwestowaniu w obligacje koproracyjne, wspominałem że na dniach będziemy mogli się przekonać jaki będzie finał sprawy Anti i przesunięcie wykupu obligacji o kwartał. Okazało się po raz kolejny, że jestem niepoprawnym optymistą i jak donosi dzisiejszy Puls Biznesu, Anti po raz kolejny przesuwa wykup obligacji - tym razem o miesiąc. Spółka tłumaczy się procedurą przekazania zoragnizowanej częsci przedsiębiorstwa w ramach połączenia spółek (za Pulsem Biznesu). W samym raporcie bieżącym 55/2011 nie ma żadnych informacji na temat kolejnego przesunięcia terminu wykupu.

Co gorsza spółka nie wypłaci również oodsetek za ostatni kwartał, gdyż odsetki mają być wpłacone w dniu wykupu obligacji.

Co prawda prawnikiem nie jestem, ale wedug prawa upadłościowego i naprawczego (Art. 10, 11 i 12), sąd nie może oddalić wniosku o upadłośc, gdyż dłużnik nie wykonuje swoich wymagalnych zobowiązań pienięznych (czym jest wykup obligacji), a opóźnienie jest dłuższe niż 3 miesiące.

W każdym razie mam kolejną odsłonę tej farsy, a na głównej stronie Catalyst mamy świętowanie debiutu obligacji Redan Systems i 4 lata rynku New Connect. A w raportach emitentów na próżno też szukać informacji co jest grane. I też może niedowidzę, ale z rozwijanej listy nie widzę nigdzie Antii.

(Nie) bezpieczne obligacje

Po bardzo długiej przerwie w prowadzeniu bloga, pora na powrót do "normalności", gdzie blog będzie aktywnie prowadzony, będą pojawiać się nowe notki, jak również będę odpowiadać na pytania czytelników (za co chciałbym przeprosić osoby, które pisały do mnie z jakąś sprawą, a nie dostały odpowiedzi).

Dzisiaj pora na post, który miał się pojawić przed moim wyjazdem, ale niestety nie zdążyłem. Mimo wszystko iż nie są to najświeższe informacje, to mam wrażenie że przeszły one bez większego echa, w Polsce, zarówno w blogosferze jak i normalnej prasie finansowej. Mowa o case study z ryzyka inwestowania w obligacje korporacyjne.

Na początek trochę teorii.

Obligacje korporacyjne są ciągle niezbyt popularnym instrumentem na naszej giełdzie. Powołanie rynku Catalyst przeznaczonego tylko i wyłącznie dla obligacji poprawiło trochę sytuację, ale nadal dużo brakuje temu rynkowi np. do takiego NewConnect.

O obligacjach korporacyjnych pojawiło się już kilka wpisów na tym blogu:
11 pytań i odpowiedzi na temat obligacji korporacyjnych
Ocena obligacji korporacyjnych - kryteria

dodatkowo polecam forum portalu StockWatch, gdyż dużo i merytorycznie pisze się tutaj na temat tych obligacji (jak i gdzie .

Wracając do obligacji korporacyjnych należy pamiętać że jak każda inwestycja umożliwiająca  wyższe stopy zwrotu niż lokaty bankowe wiąże się z ryzykiem. I właśnie o tym ryzyku, chciałbym was dzisiaj przestrzec na dwóch przykładach z naszego rynku które wydarzyły się w czerwcu, a według mnie zostały w większości przemilczane.

Gdzie jesteśmy i gdzie podążamy (na giełdzie)

Ostatnie spadki to można rzec, prawdziwa rzeź, szczególnie dla dzieci hossy, które zaczęły swoją przygodę z rynkiem od marca 2009 roku.

Obecna sytuacja jest dla wielu analityków prawdziwym zaskoczeniem (jak to spadki, przecież USA podniosło limit zadłużenia i w ogóle jest cacy). Dlatego warto dla przypomnienia pokazać grafikę jaka dominowała przy jakichkolwiek wzrostach na przełomie roku 2008/2009.

via Guidepostings

New York - Financial district

Post jak najbardziej urlopowy, ale związany z finansami:)

Enjoy.

Nie wiem czy jest lepszy symbol NYSE. Co najciekawsze nie jest ani na Wall St, ani w pobliżu budynku giełdy (jest koło Battery Park)

Lokaty i konta bez belki, nowelizacja - epilog

Jak donosi portal Bankier.pl, Ministerstwo Finansów zatrzymało pracę nad projektem ordynacji podatkowej, który miał spowodować zniknięcie kont i lokat bez Belki.

Jak dla nas oszczędzających jest to dobra wiadomość, gdyż nadal będziemy mogli wyciskać ostatnie soki z naszych oszczędności, ale co najważniejsze będzie większa szansa, że na lokatach nie stracimy (tylko co ósma lokata założona rok temu dała zarobić).

Przerwa wakacyjna

Wbrew wcześniejszym zapowiedziom nie będę w stanie pracować nad blogiem tak jakby chciał, więc informuję was, że ogłaszam przerwę wakacyjną do 22 sierpnia. Dokładnie to będę zajęty jak cholera i nie mam czasu na pisanie czy robienie zestawień. Obecnie jestem w Toskanii na konferencji naukowej, a potem lecę na kurs do Cold Spring Harbor, USA, gdzie organizatorzy już poinformowali mnie, że kurs trwa 7 dni w tygodniu, minimum 10 godzin dziennie.

Cóż takie życie.

Jak coś mi się uda skrobnąć w międzyczasie to opublikuje to.

Życzę wam przyjemnych wakacji.
Marek

Podsumowanie czerwca

Tak spóźnionego podsumowania miesiąca to jeszcze nie było. W ogóle tak długiej przerwy na blogu nie było i pewnie wielu czytelników zaczęło się zastanawiać czy blog umarł, czy coś się stało. Prawdę mówiąc, ciężko mi obecnie znaleźć motywację do prowadzenia nie tylko bloga, ale w ogóle do czegokolwiek. Lato w pełni, człowiek z pracy wraca i chce wykorzystać to ciepło i promienie słońca:)
Z podsumowaniem lipca może być jeszcze większy problem, gdyż jutro wyjeżdżam na konferencje do Włoch, potem wracam i mam 40h na przepakowanie się i na miesiąc do stanów z czego 3 tygodnie na kurs, gdzie organizatorzy już poinformowali, że "kurs trwa przez siedem dni w tygodniu, minimum 10h dziennie", aczkolwiek koleżanka która była na innym, ale w tej samej organizacji mówiła, że kurs to trwał czasami i od 8 rano do 1-2 w nocy.
Więc z czasem może być jeszcze bardziej krucho, tym bardziej że co chwilę wpadają mi nowe pomysły na poruszenie.

Pora na podsumowanie. Stan jest na ostatni dzień czerwca, aby nie zmieniać interwałów czasowych.

Czerwiec był miesiącem gdy portfel, gdyby nie comiesięczna dopłata zanotowałby stratę (tak bywa że nie da się rosnąć non-stop.

Wartość portfela: 24 506,09 zł

Kwota początkowa: 1000 zł

Kapitał zainwestowany - 17 605 zł - jak co miesiąc dopłata 500 zł i nic poza tym.

Kup pan węgiel, związkowiec gratis.

 czyli biorę udział w IPO Jastrzębskiej Spółki Węglowej.

Ogólnie długo myślałem czy warto wziąć udział w tym IPO i koniec końców zdecydowałem się na to. Ale zanim przejdziemy do naszego węgla jeszcze chwilkę o transakcji na Stalprodukcie.

Jest śmierć i podatki...

...ale podatki są gorsze, bo śmierć przynajmniej nie trafia się człowiekowi co roku.

Tym trochę pesymistycznym wstępem chciałbym zacząć dzisiaj jak ma się sprawa z prezentem jaki zafundowało nam, wszystkim oszczędzającym, Ministerstwo Finansów w Walentynki. Chodzi o zmianę ordynacji podatkowej w sprawie lokat z kapitalizacją dzienną.
Napisany felietonowym stylem, pierwotny projekt był datowany na 10 lutego, ale do szerokiej opinie wypłynął 14 lutego. Od razu rozpętała się burza tym bardziej, że oryginalnie już za niecałe kilka dni przestalibyśmy się cieszyć z uroków optymalizacji.
To co mnie wtedy uderzyło, to że większość założenia do projektu przyjęło jako pewnik.
W każdym razie projekt odesłano do konsultacji, w którym M.F. zauważyło że prawa podatkowego nie można zmienić w ciągu roku podatkowego i dodatkowo również felietonowym stylem odpierało zastrzeżenia do projektów.

Wywiad z serwisem InternetowyKantor.pl

Już prawie połowa czerwca, czyli za chwilę będzie sezon wakacyjny w pełni. Wakacje to często podróże, zarówno te bliższe i dalsze. Z tymi dalszymi problem jest taki, że z reguły nie przyjmują tam złotówek. Płacenie kartą, która jest przypisana do rachunku w PLN może spowodować całkiem duży wyciek pieniędzy z dwóch powodów: kursu walut w bankach, który może być różny nawet o 5% i więcej od średniego kursu waluty, jak i dodatkowych prowizji za przewalutowanie (najczęściej 2%). Szerzej o tym problemie pisałem w poście na temat prowizji przy płatności za granicą.

Jednakże dzisiejsza bankowość pozwala nam na prowadzenie rachunków w innych walutach niż PLN. Niestety, nic nam z pustego konta, walutę trzeba jeszcze gdzieś kupić. I tak od jakiegoś już czasu coraz większą popularność zdobywają różnego rodzaju serwisy umożliwiające wymianę walut w internecie. Pierwszy bodajże był Walutomat. Sam na początku z niego korzystałem, jednakże serwis ten praktycznie stoi w miejscu (chociaż ostatnio dodał obsługę rachunków w grupie BRE) i na chwilę obecną nie ma możliwości korzystania z niego bezkosztowo. Na szczęście rynek nie znosi próżni i istnieje na chwilę obecną wiele serwisów umożliwiających kupno/sprzedaż walut przez internet. Mały przegląd tych serwisów zrobiłem w tym poście. Mój wybór serwisu, z którego będę korzystał padł na Internetowykantor.pl

Konto oszczędnościowe czy lokata?

Gotówkę należy mieć. To jest podstawowa zasada zdrowych finansów osobistych. Pytanie tylko jak tą gotówkę przetrzymywać. Trzymanie wszystkiego w domu odpada (ale warto mieć kilkadziesiąt - kilkaset zł w domu w pogotowiu). Jako że bezpieczeństwo jest całkowitym priorytetem odpadają również wszelkie inwestycje o jakimkolwiek ryzyku, czy gdzie mogą wystąpić problemy z płynnością.

Dlatego jednym z najlepszych rozwiązań jest trzymanie gotówki w banku, w którym oczywiście istnieje ryzyko jednakże można je określić, jako astronomicznie niskie, aczkolwiek niezerowe.

Na chwilę obecną banki oferują dwie główne metody przetrzymywania gotówki:

- lokaty 

- konta oszczędnościowe 

Są jeszcze oprocentowane ROR, ale tych jest niewiele i moim zdaniem nie jest najlepszym pomysłem trzymanie całej gotówki na koncie, do którego mamy podpiętą kartę.

Dosyć często można spotkać pytanie, co jest lepsze: konto oszczędnościowe czy lokata? Jak to w życiu prostej odpowiedzi na to pytanie nie ma. 

Lokata antyinflacyjna

Inflacja szaleje - ostatni odczyt inflacji GUS to 5% wzrost cen w skali roku i jest to najwyższy wskaźnik inflacji od 2001 roku. Powoduje to że na chwilę obecną mamy w Polsce ujemne stopy procentowe (stopa referencyjna na poziomie 4,5%).
RPP próbowała przeciwdziałać wzrostowi inflacji podnosząc stopy procentowe w tym roku, jednakże obecnie ma związane ręce bo wpadnięcie w panikę i gwałtowne podniesienie stóp może bardziej zaszkodzić niż pomóc. Dodatkowo wysoka inflacja to nie tylko nasz problem. Na przykład w Finlandii inflacja osiągnęła ostatnio 3,5%, a stopy procentowe w strefie Euro to 1,25%. I najlepiej oprocentowane konto jakie mam w € daje oprocentowanie 1,2% (w FI) przy kapitalizacji miesięcznej, podatku od odsetek w wysokości 28% i 4 darmowych wypłatach w roku.
To patrząc jednak na ofertę dostępną w Polsce nie jest źle gdyż nawet i teraz są oferty dające wygrać z inflacją (aczkolwiek trzeba je odpowiednio wybierać).

Po tym przydługim wstępie czas na produkt, o którym wyborcza pisała wczoraj, a dzisiaj oficjalnie zagościł w ofercie - mianowicie lokata antyinflacyjna w Idea Banku.

Lokata nr 1 w Idea Banku

Dawno nie było żadnej promocyjnej lokaty:)

W każdym razie od pewnego czytelnika tego bloga dostałem informację że kolejny Bank Leszka Czarneckiego nie chce być gorszy i w ten oto sposób mamy kolejną promocyjną lokatę.

Po raz kolejny mamy lokatę nr 1 w Idea Banku.
Jest to lokata 3 miesięczna w dwóch wersjach:

• dla klientów indywidualnych 
• dla osób prowadzących działalność gospodarczą

Niezależnie od kategorii jest to lokata 3 miesięczna.

Lokaty i konta bez podatku belki - czerwiec 2011

Wiedźmin 2 skończony to można zabrać się za zestawienie lokat i kont bez belki:)
Ogólnie w tym miesiącu nie znowuż żadnej rewolucji, aczkolwiek kilka niespodzianek było. Ale o tym za chwilę.

Co nowego?

Aktualizacja 06/06/2011
- zaktualizowano oprocentowanie produktów

Lokata rewolwer w GNB

Na dzień dziecka specjalnej oferty nie było, jeżeli chodzi o lokaty w internetowej części Getin Noble Banku.

Dziś jednakże rusza nowa lokata o jakże miło brzmiącej nazwie "Lokata rewolwer".Ponad 2 lata  temu produkt był oferowany produkt o identycznej nazwie.

Oferta nowej lokaty

Oferta starej lokaty sprzed 2 lat

Jest to lokata 24-miesięczna (tak 2-letnia), jednakże co 3 miesiące możemy tą lokatę zerwać zachowując wszystkie naliczone odsetki. Niestety okres w którym bezkarnie możemy zerwać lokatę jest ograniczony do 3 dni. Jak się zagapimy i zerwiemy lokatę kiedy indziej tracimy wszystkie naliczone odsetki.

Żegnaj darmowy mBanku

Dobrze przynajmniej, że nie w dzień dziecka, a dzisiaj mBank (w przeciwieństwie do MF które czarną polewkę zaserwowało w walentynki) postanowił ujawnić zmiany w TOiP które dotkną wydaje mi się każdego użytkownika mBanku.

Rzeczona zmiana polega na wprowadzeniu opłaty za kartę debetową do konta w wysokości 2 zł miesięcznie od 1 sierpnia. Jak na bank które miał konto w standardzie za darmo bez żadnych warunków jest to samobójcze posunięcie. Dla mnie, jako osoby broniącej mBank pomimo wszystkich wad właśnie za to 0 zł za konto i kartę jest to jeszcze gorsze zachowanie. A dla klienta, który cenił sobie mBank właśnie za to, że ma kartę debetową, za którą nie musi płacić i po przylocie do Polskie może wypłacić sobie swoją gotówkę z bankomatu było to rozwiązanie idealne. 

Do dzisiaj.

Podsumowanie maja

No i kolejny miesiąc za nami. Niestety miesiąc maj nie powala na kolana pod liczbą notek, raptem o jedna więcej niż w kwietniu. I nie zapowiada się lepiej, niby zbliżają się wakacje, ale to za dużo wolnego czasu nie będę mieć. Na przełomie lipca sierpnia jadę na 3 tygodniowy kurs do USA, gdzie już teraz organizatorzy informują że kurs trwa 7 dni w tygodniu po minimum 10 godzin dziennie - jak widać dużo czasu nie będzie. Dodatkowo są inne wyjazdy i z tego wszystkiego czasu na pisanie bloga zostaje niewiele a ochoty to już wcale. Mimo wszystko na takie sytuacje należy patrzeć jako na wyzwania i okazję do zmienienia czegoś, w tym przypadku mojej silnej woli i znalezienia więcej chęci na tego bloga.

Po tym osobistym wstępie, czas na "normalne podsumowanie miesiąca". Niewątpliwie w maju wydarzeniem była oferta IPO BGŻ. Jak pisałem wziąłem w niej udział i w wyniku redukcji dostałem tylko o 2 akcje mniej niż się zapisałem (natomiast współczuję tym co sobie zablokowali te 10 000 złotych na akcje na kilkanaście dni). Sam debiut nie był niczym specjalnym, raptem wzrost o 2,5%, a od tego czasu jedziemy powoli w dół, mimo iż WIG bije rekordy. Z innych wydarzeń, to pominięte przez większość mediów ekonomicznych - ruszyło się coś w sprawie lokat bezbelkowych i właśnie teraz jest czas na działania, jeżeli ktoś planuje działać w tej sprawie.

Pod względem finansowym miesiąc był taki sobie. Siadając do podsumowanie myślałem, że wartość portfela spadnie po raz pierwszy od jego powstania pomimo dopłaty, ale nie było tak źle.

Wartość portfela: 24 468,60 zł

Kwota początkowa: 1000 zł

Kapitał zainwestowany - 17 105 zł - jak co miesiąc dopłata 500 zł i nic poza tym.

IPO BGŻ - przygód ciąg dalszy

W poniedziałek zakończyło się przyjmowanie zapisów na akcje BGŻ w transzy inwestorów indywidualnych. Tak jak wcześniej pisałem złożyłem zapis na 22 akcje co kosztowało mnie 1985,74 zł (5,74 zł prowizji maklerskiej).

Jak się dzisiaj okazuje zapis mój opiewa na optymalną kwotę:)

Zapisuje się na IPO BGŻ

Wczoraj po kolejnym słabym kwartale Arctic Paper, papier ten wyleciał na stop lossie po cenie 11 zł. Jest to pierwsza poważna zrealizowana strata w tym portfelu, ale taka jest niestety cena nauki.
Ogólnie transakcja zakończyła się stratą:
-572,10 zł / -36,7% (uwzględniona została dywidenda z 2010 roku)

W każdym razie zostało uwolnione 933 złote, które postanowiłem wykorzystać na udział pierwszego w tym roku IPO z udziałem skarbu państwa. Oczywiście technicznie nie będą to dokładnie te pieniądze (nie można wykorzystać należności do zapłaty za akcje w IPO) i będzie wymagana jeszcze dopłata z zapasów gotówki.

Lokaty i konta bez podatku belki - maj 2011

Witam w kolejnym zestawieniu najlepszych jak i trochę gorszych lokat i kont z codzienną kapitalizacją, gdzie omijamy zgodnie z prawem idiotyczny podatek od zysków kapitałowych.
W tym miesiącu lekki poślizg z publikowaniem zestawienia, ale w końcu jest.

Co nowego?
Aktualizacja 08/05/2011
- poprawiono oprocentowanie produktów
- dodano lokatę maj z Getin Banku (naziemnego)
- dodano promocyjną lokatę w Santander Bank

Lokata Idealna w Idea Banku

Tak się wczoraj zachłysnąłem tą lokatą majówką w GNB, że zupełnie nie zauważyłem, że bank klon Leszka Czarneckiego - Idea Bank ma identyczną lokatą, ale nie na żadnych warunkach promocyjnych tylko w stałej ofercie.

Jak widać oprocentowanie jest identyczne.
Ciekawostką jest to, że bank płaci mniej na lokacie 6-miesięcznej.

Lokata majówka w Getin Noble Banku

Nie widziałem informacji o tej lokacie na RSS, więc zakładam, że wszyscy raportujący o nowych lokatach są na majówce (ja u siebie nie mam niestety długiego weekendu majowego).

W każdym razie wzorem krótkiej promocji raz na tydzień max.2, Getin Noble Bank w postaci Open Online i Getin Online przygotował kolejną promocję - tym razem jest to lokata majowa.

Jest to lokata 3 miesięczna oprocentowana na poziomie 4,63% z kapitalizacją dzienną. Ledwo ponad ostatni odczyt inflacji, ale nie ma co wybrzydzać bo posucha na rynku lokat ostatnio.

Ostatni dzwonek na złożenie PIT

Jeżeli przez ostatni miesiąc żyłeś na bezludnej wyspie to wiedz, że do dzisiaj masz czas aby złożyć zeznanie za zeszły rok. Oczywiście możesz złożyć później, ale należy się liczyć z różnymi konsekwencjami.

Dla szybkiego przypomnienia:
- jeżeli inwestowaliśmy na giełdzie to składamy PIT-38
- jeżeli zarabialiśmy na reklamach na naszej stronie internetowej (czy to działalność wykonywana osobiście czy wynajem) PIT-36
jeżeli mamy jedno i drugie to obydwa PITy składamy.

Ci co ponieśli stratę na giełdzie też mają obowiązek się rozliczyć i wykazać stratę, którą można odliczyć od należnego podatku w latach przyszłych. Ja dzięki temu w tym roku miałem do zapłaty o ponad 400 zł mniej podatku! Uważam że warto aczkolwiek system jest rąbnięty (max straty z 5 lat, nie więcej niż 50% straty z danego roku).

Co do sposobu złożenia deklaracji ja skorzystałem w tym roku podobnie jak w zeszłym z systemy e-deklaracje.
Dla tych co korzystali z innych programów do rozliczenia przez internet rekomenduje sprawdzić czy nasz PIT trafił w odpowiednie miejsce (a nie na serwis testowy jak donosi prasa). Odpowiedni formularz do sprawdzenia w postaci pliku .pdf znajdziemy na stronie serwisu e-deklaracje.

Podsumowanie kwietnia

Kolejny miesiąc za nami, więc czas na podsumowanie miesiąca.
Na początek chciałbym przeprosić wszystkich czytelników za tak małą liczbę notek w kwietniu. Spowodowane to było nagromadzeniem się wielu spraw. W każdym razie w maju powinno być lepiej.
Tak myśląc o kwietniu niczym szczególnym się on nie wyróżniał pod względem makroekonomicznym i tym co miałoby wpływ na nasze finanse. Oczywiście było wiele innych wydarzeń wśród nich panika cukrowa, czy na przykład najwyższe ceny srebra od ponad 30 lat.

Koniec kwietnia był okresem wysypu raportów rocznych spółek giełdowych. Gorąco zachęcam do zapoznania się z tymi raportami aby wiedzieć co w trawie piszczy i jak zarządzane są nasze spółki.

Ze spraw tak bardziej przyziemnych, to warto wspomnieć o zakończeniu konkursu skarbca, gdzie udało mi się zgarnąć kwartalną prenumeratę Forbes'a.

Czas na ogólny bilans:

Bezpieczeństwo kont internetowych

Sądzę, że niewiele osób (o ile w ogóle) które czytają tego bloga nie korzysta z bankowości internetowej. Obecnie jest to najtańsza forma korzystania z wielu usług bankowych i moim zdaniem najwygodniejsza. Jednakże bezpieczeństwo tej formy dostępu do naszych pieniędzy jest troszeczkę gorsze niż kanałami tradycyjnymi, co nie oznacza że nie jest to bezpieczne. Sam korzystając z bankowości internetowej od ponad 10 lat nie miałem jeszcze żadnej nieprzyjemnej sytuacji. Oczywiście trafiły mi się próby wyłudzenia danych w formie emaila "od banku" z prośbą o podanie danych do kont jednakże nie potrzeba być super sprytnym by zobaczyć, że coś jest nie tak.

Ogólnie spotkałem się już z wieloma formami zabezpieczania kanału bankowości internetowej i ogólnie możemy podzielić je na:

- karty kodów - moje pierwsze konto w PEKAO miało taki typ zabezpieczenia. PKO też tak ma jak i Nordea. Osobiście nie podoba mi się ta metoda bo trzeba nosić kartę ze sobą.

Jak zarabiać na srebrze?

Pora na obiecywaną kontynuację wpisu o tym, że srebro było najlepszą inwestycją w ostatnim czasie pokonując wiele innych klas aktywów (na wykresie jako zmiana wartości ETF-ów )

Pora zatem na konkrety i sposoby jak możemy zarobić na "srebrnej gorączce".

Nie diamenty, nie złoto, tylko srebro właśnie

okazały się jedną z najlepszych inwestycji w ostatnim czasie. Podczas gdy moje inwestycję na giełdzie nie należą do najbardziej udanych, część portfela ulokowana w srebrze fizycznym nie tylko zapewnia bezpieczeństwo, ale i ciągnie cały portfel do góry. Za przykład niech posłuży jak się zmieniła cena srebra na tle złota i indeksu WIG20 w ostatnim miesiącu:

Moja przygoda ze srebrem zaczęła się od kupowania srebrnych monet wydawanych przez NBP. Nadal zbieram popularne sreberka, jednakże praktykuje to obecnie jako hobby (naprawdę cieszą oko), i zaspokajam dzięki temu pierwotny instynkt zbieracki:)

Lokaty i konta bez podatku belki - kwiecień 2011

Od razu co nowego:

Aktualizacja 02/04/2011
- poprawiono oprocentowania produktów
- dodano lokatę e-codzienne w NeoBanku
- usunięto nieaktualne lokaty
- dodano lokaty w Santander Banku
- dodano konto oszczędnościowe w Alior Banku

Czas więc na tabelę:

Podsumowanie marca

I pierwszy kwartał tego roku za nami, podobnie jak wyniki kwartalne spółek za IV. kw 2010 roku. Czy nigdy was nie zastanawiało, że w stanach duże spółki są w stanie raportować tygodnie po zakończeniu roku, a nas trwa to miesiące? Jak dla mnie jest to nierozwiązana zagadka i świadczy nadal o zaległościach naszego rynku do zachodu.

W tym miesiącu pojawiły się nowe założenia do projektu nowelizacji znoszącego omijanie podatku belki i na razie ma być ona wprowadzona na początku 2012 roku. Jak w ciągu miesiąca zrobili już 6 miesięczną obsuwę, to zobaczymy czy w ogóle zdąża wprowadzić tą nowelizację za naszego żywota.

Nasza giełda w górę, a moje akcje w dół. Na razie odłożyłem na moment zakupy (jeden wyjątek) i obecnie koncentruje się na poszerzaniu wiedzy za pomocą literatury.

W każdym razie czas na ogólny bilans:

Lokata jednodniowa promocyjna w mBanku - tasiemca ciąg dalszy

mBank wzorem Open Online/Getin Online postanowił oprzeć swoje działania o niekończące się promocje - to znaczy dajemy warunki promocyjne po czym przedłużamy je w nieskończoność.

I w ten oto sposób promocyjna lokata jednodniowa w mBanku została przedłużona, tym razem do 04.05.2011 włącznie jak informuje nas mBank.

Pozostałe warunki pozostają bez zmian, czyli oprocentowanie lokaty promocyjnej to 4% (zwykła jednodniówka to 3%).

Natomiast znalazłem pewną interesującą informację odnośnie kwoty minimalnej.

Chargeback - czyli dlaczego lepiej płacić kartą?

Chargeback, po polsku zwany obciążeniem zwrotnym jest jedną z zalet płatności bezgotówkowych przy użyci karty płatniczej. Ogólnie polega to na tym, że jeżeli sprzedawca nie wywiązał się z umowy, a płaciliśmy kartą to możemy zażądać anulowania transakcji, składając reklamację poprzez bank.

Wtedy bank i organizacja płatnicza biorą na siebie rozpatrzenie reklamacji, a my jako klienci nie musimy męczyć się ze sprzedawcą. Ma to duże znaczenie, jeżeli sprzedawca nie odpowiada na nasze maile, telefony, lub jego siedziba jest poza granicami naszego kraju co zwiększa nasze koszty. Obciążenie zwrotne dotyczy wszystkich transakcji kartowych, wykonanych zwykłą kartą debetową jak i kartą kredytową, transakcji wykonanych przy użyciu karty fizycznie jak i transakcji internetowych, telefonicznych.

Ostatnio byłem zmuszony do skorzystania z powyższej procedury.

Dywersyfikuj źródła swoich dochodów

Jak wszyscy wiemy podstawą niezależności finansowej jest zbilansowany budżet. Po jednej strony mamy trzymanie wydatków w ryzach, po drugiej maksymalizację źródeł swoich dochodów.

Maksymalizacja źródeł dochodów może przebiegać wielotorowo. Po pierwsze możemy się skupić na jednym konkretny źródle. Jednakże nie jest to wskazane, gdyż w przypadku jakiegokolwiek zdarzenia zmieniającego przychody z tego tytułu może doprowadzić do zachwiania naszej płynności finansowej.

Jako przykład niech posłuży najnowsza informacja z portalu Zaradni.pl, który miałem okazję recenzować.

Światowy Dzień Konsumenta

Nie wiem, czy wiedzieliście, ale 15 marca obchodziliśmy już po raz 28 Światowy Dzień Konsumenta, czyli praktycznie każdego z nas. Bardziej niż o świętowanie z powodu tego, że wydajemy pieniądze chodzi o to by konsumenci mieli świadomość swoich praw i obowiązków.

W każdym razie nie byłoby sensu wspominać o tym, tym bardziej, że Dzień ten był tydzień temu, gdyby nie to że z tej okazji mam dla was specjalną ofertę przygotowaną przez Serwis Ochrony Konsumenta.

Specjalnie dla czytelników tego bloga można zamówić do końca marca pakiet NON STOP 12 za 50% ceny. Jako, że normalna cena 149 zł to promocyjna cena to 74,50 zł.

Pierwszy dzień wiosny i ...

i z tego tytułu duet Leszka Czarneckiego - Open Online/Getin Online mają ofertę specjalną zatytułowaną Lokata na wiosnę.

Lokata na wiosnę jest to depozyt 3 miesięczny (chwali się to, bo obecnie znajdujemy się w cyklu podwyżek stóp procentowych) oprocentowany na dobrze znane 4,85% w skali roku.

Ocena obligacji korporacyjnych - kryteria

Oprocentowanie depozytów na rynku jest zwykle słabe i ledwo co potrafi ochronić nasze oszczędności przed inflacją (przynajmniej tą oficjalną). Dlatego też uciekamy w instrumenty o podwyższonym ryzyku, dające możliwość uzyskania znacznie wyższej stopy zwrotu.

http://www.gpwcatalyst.pl

Jednym z takich instrumentów są obligacje korporacyjne. Podstawowe odpowiedzi na zagadnienia związane z obligacjami znajdziesz w tym tekście.

Obligacje są to instrumenty, które oferują wyższy zysk niż lokaty, ich cena jest raczej stabilna i możliwość poniesienia straty jest znacznie mniejsza niż na akcjach, ale istnieje.

Podatki od giełdy i tym podobnych

Luty już za nami, więc każdy inwestor giełdowy powinien mieć już w ręku PIT-8c z swojego biura maklerskiego, który to pomoże mu rozliczyć się z podatkiem. Jak nie dotarł jeszcze do Ciebie PIT to radzę się skontaktować ze swoim domem maklerskim w celu wyjaśnienia sytuacji (PIT-y musiały być wysłane do końca lutego listem poleconym).

http://www.portalwolow.pl

Ponieważ coraz częściej pojawiają się pytania, co i jak należy rozliczyć postaram się tutaj zrobić małe podsumowanie.

Czarnecki dalej obniża oprocentowanie

Po całkiem dużym lutowym ścięciu oprocentowania lokat w bankach należących do Leszka Czarneckiego, co było zaskoczeniem na początku cyklu podwyżek stóp procentowych, pora przyszła na konta oszczędnościowe

Kilka osób zaczęło się niepokoić, czy aby bank nie ostrzyże klientów całkowicie nie przedłużając promocji, przez co oprocentowanie tych kont spadłoby do nominalnego poziomu 2% w skali roku. Takie posunięcie oznaczałoby jedno z najniższych oprocentowań na rynku porównywalne z poziomem PKO czy PEKAO, zupełnie nie dające szans nawet na obronienie naszych oszczędności przed inflacją.

Pit z Aliora

Kto ma konto w Alior Banku i korzysta z usług ichniejszego biura maklerskiego, na pewno został poinformowany, że schrzanili jego PITa i że trzeba  zaczekać na nowy.

W każdym razie dzisiaj PIT8c niezbędny do złożenia deklaracji dostępny jest już w systemie bankowości internetowej Alior Banku (był od rana, ale nie dało się go pobrać).

Aby pobrać PIT 8c należy:

Jak zrujnować finansowo sąsiada?

Poniedziałkowa dyskusja na temat walki o każdy grosz, a w szczególności automatyzacji optymalizacji wyciskania jednego grosza z kwot optymalnych spowodowała, że zacząłem rozmyślać na temat tej całej optymalizacji.

http://amirariff.com/

Po pierwsze przypomniałem sobie kiedyś, że przez te setki przelewów w miesiącu (16 przelewów dziennie x 30 dni daje 480 transakcji) powoduje, że wyciągi z Eurobanku są gigantyczne. Współczuję listonoszowi, jak ktoś zamawia sobie wyciągi papierowe:) Pięknie się to w komponuje w temat "be green" z bloga APP.

Przykładowy wyciąg z EuroBanku, na szczęście w formie elektronicznej

Jednakże dopiero połączenie tych setek przelewów z przypomnieniem sobie informacji o koncie Farmer w Banku Spółdzielczym w Słupcy zrodziło ten morderczy pomysł.

Gdzie ta Hossa?

Nie wiem jak wy, ale ja gdy porównuje stan mojego rachunku maklerskiego z ogólnym wrażeniem jakie można odnieść patrząc na wykres naszego WIG20 i artykułami w prasie jak na przykład tymi:

• To nie koniec wzrostów
• Ciągle w okolicach rekordów hossy

to zaczynam się zastanawiać czy mój portfel nie jest ujemnie skorelowany z indeksem najwidoczniej spółek na naszej giełdzie. No bo właśnie są bite rekordy, a mój rachunek jak nie jest ciągle o tej samej wartości to nawet jeszcze spada.

Po prostu wściec się można.

Walka o każdy grosz

Nie wiem jak wy, ale kiedy byłem młodszy i zaczynałem swoją przygodę z oszczędzaniem nie przepuszczałem okazji do wyciśnięcia każdego grosza. Polegało to głównie na wrzucaniu pieniędzy na emaxa lub emax plusa, aby przez noc tam poleżały, a następnie rano brało się je stamtąd by puścić przelewy. Jako że w mBanku był wtedy cztery emaks plusy to można była tak robić (dużo płatności nie miałem). Kwoty, które w ten sposób były zarabiane dosłownie były groszowe, gdyż takimi środkami wtedy obracałem.

Dzisiaj już jednak mam troszkę inne podejście do tego tematu. 

Wymiana walut w internecie - alternatywy

Jak wiecie, dotychczas wymieniałem swoje ciężko zarobione € w Walutomacie korzystając z usług banku BZWBK. Swoje wrażenia opisałem w poście "Walutomat.pl - nowy sposób wymiany walut?" Niestety od 1 kwietnia BZWBK wprowadza opłatę 5 zł za przyjęcie przelewu SEPA z zagranicy (dla innych jest to 30 zł) (nowa TOiP). Jako że nie lubię płacić za coś, co mogę mieć za darmo, postanowiłem się rozejrzeć i znaleźć alternatywę dla BZWBK.

Jak nie walutomat to co?

W przypadku Walutomatu nie ma tutaj zbyt dużego wyboru. Walutomat posiada konta walutowe tylko w WBK, PKO i PEKAO. Nie mam zamiaru być klientem ani jednego ani drugiego banku (w PKO też jest opłata za przyjęcie przelew plus opłata za prowadzenie konta, w PEKAO tak samo opłata za prowadzenie).

Czyli jak nie Walutomat to co?

Kredyt odnawialny - po co, kiedy i dlaczego

Ostatnio zarówno mBank jak i WBK uparły się by mi wcisnąć kredyt odnawialny. Spowodowało to, że zacząłem się zastanawiać jak można taki produkt wykorzystać i dla kogo byłby on najlepszy?

http://www.ui-ceo.org

Kredyt odnawialny (limit w rachunku, overdraft) polega na tym że bank udziela Ci kredytu powiązanego z naszym kontem osobistym, z którego możemy aczkolwiek nie musimy korzystać. Ta dobrowolność w korzystaniu ma tę zaletę, że jeżeli nie korzystamy ze środków banku to nie jesteśmy zobowiązani płacić odsetek (w Citi odsetek nie zapłacimy, jeżeli skorzystamy z kredytu do 7 dni w miesiącu). Kolejną fajną  sprawą jest to, że jeżeli korzystamy ze środków banku, to każdy wpływ na nasz rachunek automatycznie zmniejsza zadłużenie, zmniejszając równocześnie naliczane odsetki. Nie musimy nic pisać, powiadamiać banku o wcześniejszej spłacie itd. jak to ma często miejsce w przypadku kredytu gotówkowego.




Jednakże kredyt ma też swoje wady.

Napisz o kryzysie i wygraj laptopa

Dostałem dzisiaj na maila informację o konkursie organizowanym przez portal RadźSobie.pl, w którym za napisanie krótkiego tekstu istnieje możliwość wygrania laptopa.

„Dziś ekonomiści spierają się co do skutków ostatniego kryzysu dla Polski, a także stopnia w jakim Polacy go odczuwają. Ten konkurs ma mieć ogromną wartość poznawczą. Chcemy przeanalizować jak kryzys wpłynął na los polskich rodzin. Co musiały zmienić w swoim życiu. Czy je osłabił, a może wręcz przeciwnie: wzmocnił . Przy okazji konkurs ma stanowić wsparcie dla dziennikarzy obywatelskich, a więc internautów zajmujących się zagadnieniami ekonomicznymi. Wielu z tych ludzi przekazuje cenne analizy i informacje hobbystycznie, za darmo, teraz mają chociaż okazję zdobyć kilka atrakcyjnych nagród.”

Zasady konkursu:
Napisz max 2500 znaków o tym:

- czy ostatni kryzys ekonomiczny wpłynął na twój budżet domowy,
- czy zmieniłeś/aś swoje zwyczaje zakupowe,
- czy wprowadziłeś/aś oszczędności,
- czy zacząłeś/aś jeszcze więcej zarabiać, a może temat kryzysu znasz tylko z gazet i telewizji?

2500 znaków to około pół strony A4, więc nie jest to jakiś długi elaborat. Czas na nadsyłanie prac jest do 15 kwietnia, więc jest jeszcze dużo czasu na zebranie własnych myśli.

Nie wiem jak wy ale ja z spróbuje swoich sił.

Dodatkowe informacje możecie znaleźć na stronie konkursu. Koniecznie zapoznaj się z regulaminem konkursu.

Na zakończenie informacja, że nie jestem w żaden sposób powiązany z organizatorami konkursu, oraz że nie czerpię żadnych korzyści z opublikowania tego tekstu.

Lokata na 10%? - to nie problem:)

Posiadanie bezpłatnej skrzynki pocztowej wiąże się czasem z dosyć sporą ilością reklam. Wśród tych reklam jest sporo reklam usług finansowych. A to otwórz bezpłatne konto, a to weź kredyt. Czasem trafiają się na pierwszy rzut oka całkiem interesujące oferty jak te:

To my tu się bijemy o nędzne dziesiątki procenta przy optymalizacji, a tutaj bank daje 10-11% plus dorzuca nagrody np: telewizor.

Jednakże nie ma nic za darmo.

Lokaty i konta bez podatku belki - marzec 2011

Nowy miesiąc, nowe podsumowanie:)

Aktualizacja 02/03/2011
- poprawiono oprocentowania produktów
- dodano lokatę Starter w NeoBanku
- dodano lokatę gwarantowaną w Idea Bank
- dodano konto oszczędnościowe w Lukas Banku




Aby nie przynudzać, czas na zestawienie:

Podsumowanie lutego

Luty, najkrótszy miesiąc w roku już za nami. Tym razem te 28 dni przeleciało naprawdę szybko, ale pewnie miały się ku temu również podróże.

Newsem miesiąca było opublikowanie założeń do projektu nowelizacji, w którym postanowiono ukrócić omijanie podatku belki na lokatach i kontach oszczędnościowych. Kij z tym, że podatek miał być tymczasowy (zobaczymy jak to będzie z wyższym VAT-em) i każda partia rządząca obiecywała jego szybkie zniesienie. Najbardziej co mnie wkurzyło w tym wszystkim, że się dokręca śrubę i mówi się jeszcze że to dla naszego dobra i że tak będzie uczciwiej, bo w końcu będzie konkurencja na rynku bankowym (!!!). Również redaktorowi Samcikowi się troszkę pomyliło i też uwierzył w propagandę (tylko nie wiem kogo) i twierdził że zmiana ordynacji podatkowej wyjdzie nam i bankom na zdrowie. 

Zamiast powiedzieć łatamy budżet i podnosimy podatek to się owija to wszystko w jakieś smętne bajeczki i robi z nas idiotów. 

Co do portfela to miesiąc był dobry, aczkolwiek nie rewelacyjny. Powinienem troszkę bardziej aktywnie zarządzać portfelem, bo z giełdą na razie stoję w miejscu. W każdym razie gotówki się już trochę uzbierało i można coś z nią zacząć robić, z drugiej strony nie ma jej aż tak dużo. 

W każdym razie czas na ogólny bilans:

wzrost głównie dzięki rajdzie na srebrze i zyskom z bloga

Subiektywny ranking najlepszych kart kredytowych

(w tekście znajdują się linki partnerskie)

Karta kredytowa jest jak nóż. Dobrze użyta jest bardzo pożytecznym narzędziem, źle - potrafi nieźle skaleczyć lub w ekstremalnych przypadkach doprowadzić do finansowego samobójstwa.
Wszystko przez naliczanie odsetek, które powodują, że kredyt na karcie kredytowej jest jednym z droższych kredytów na rynku (oprocentowanie około 20%, gdy kredyty gotówkowe zaczynają się od 10%).

Poniższy ranking jest rankingiem całkowicie subiektywnym przedstawiający karty które mam/chciałbym mieć w swoim portfelu z krótkim uzasadnieniem dlaczego właśnie ta karta. Być może ominałem kilka ciekawych kart, ale nie jest to opis wszystkich kart na rynku. Dlatego jeżeli uważasz, że pominąłem jakąś kartę godną uwagi napisz o tym w komentarzach.


To jaka jest najlepsza karta kredytowa?

Skaner do analizy fundamentalnej

Jeżeli ktoś po lekturze Grahama "Inteligenty inwestor" chciałby inwestować na polskim rynku za pomocą wskazówek tam opisanych miałby utrudnione życie. Narzędzia do analizy fundamentalnej podane w książce dotyczą głównie rynku amerykańskiego.
U nas nawet zwykłe porównywanie wielkości płaconej dywidendy nie było rzeczą łatwą.
Sam osobiście przez długi czas korzystałem z StockWatch, ale odkąd wprowadzili abonament to liczba dostępnych tam wskaźników za darmo została znacząco ograniczona.

Ostatnio jednak kolega blogger, prowadzący bloga 10% rocznie, przygotował i upublicznił znakomite narzędzie do analizy fundamentalnej. Strona umożliwia skanowanie całego rynku jak i dokładne przeglądanie pojedynczych spółek.

Narzędzie dostępne jest pod adresem: Fundamentalna.net i gorąco zachęcam do zapoznania się z nim.