http://www.gpwcatalyst.pl |
Jednym z takich instrumentów są obligacje korporacyjne. Podstawowe odpowiedzi na zagadnienia związane z obligacjami znajdziesz w tym tekście.
Obligacje są to instrumenty, które oferują wyższy zysk niż lokaty, ich cena jest raczej stabilna i możliwość poniesienia straty jest znacznie mniejsza niż na akcjach, ale istnieje.
Wybierając obligację stosujemy inne kryteria niż w przypadku wyboru akcji. Kupując akcje wybieramy spółki, które dadzą zarobić, co najczęściej wiąże się to z ich rozwojem, zwiększaniem przychodów i zysków. W przypadku obligacji sam wzrost wartości spółki jest sprawą drugorzędną, gdyż interesuje nas głównie to, by emitent dotrwał do terminu wykupu obligacji.
Dlatego w przypadku inwestowania w obligacje należy przeprowadzić analizę kondycji spółki. Oczywiście istnieje możliwość tradingu obligacjami, jednakże na naszym mało płynnym rynku jest to rzecz raczej nierealna.
Podstawowym dokumentem, z którym będziemy pracować jest to prospekt emisyjny obligacji (prospekty na stronie rynku Catalyst). W tym prospekcie poza informacjami na temat samej obligacji (na jak długo, jakie oprocentowanie, okresy odsetkowe) znajdziemy podstawowe informacje na temat firmy, które pozwolą nam na ocenę opłacalności i ryzyka inwestycji.
Jeżeli firma, która emituje obligacje jest spółką niepubliczną to prospekt jest najczęściej jedynym źródłem informacji. Oczywiście zawsze możemy zajrzeć do Monitora Sądowego i Gospodarczego by przeglądnąć raporty finansowe spółki, jednakże wiąże się to z pewnymi trudnościami, a zresztą wyciąg z KRS jak i ostatnie sprawozdania finansowe znajdują się w prospekcie.
Znacznie łatwiej jest w przypadku spółek publicznych, gdyż raportują one stan swoich finansów co kwartał (czasami nie publikują wyników za II i IV kwartał), dlatego też łatwiej wychwycić informację, że w spółce źle się dzieje.
Na co więc zwrócić uwagę wybierając obligacje?
Po pierwsze w prospekcie i raportach należy zwrócić na:
- stan finansów
- czynniki ryzyka
- strukturę własności firmy
- zabezpieczenie obligacji
- sposób wykorzystania pieniędzy z obligacji
Stan finansów
Jego ocenę przeprowadzamy podobnie jakbyśmy kupowali akcje firmy jednakże kryteria, jakie przyjmujemy mogą być znacznie luźniejsze. Pamiętajmy - spółka ma dotrwać do wykupu odsetek i ma mieć środki na ten wykup. Dzień potem może zgłosić wniosek o upadłość, ale to nie nasz broszka. Na co dokładnie patrzyć w stanie finansów to czy firma ma jakiekolwiek zyski czy cały czas ma straty, a nawet jak ma straty to czy one rosną, czy być może się zmniejszają. I pamiętajmy, że wynik netto nie świadczy o stanie spółki, znacznie ważniejszy jest wynik z działalności operacyjnej.
Czynniki ryzyka
Znajdują się one z reguły na początku prospektu i koniecznie należy je przeczytać i ocenić samemu, jakie mogą one mieć wpływ na działalność przedsiębiorstwa
Strukturę własności firmy
Osobiście wole firmy, za którymi stoją konkretne osoby, które mają interes w tym by firma dobrze prosperowała i zarabiała, ażeby to były jakieś firmy/fundacje porejestrowane w rajach podatkowych
Zabezpieczenie obligacji
Chodzi mi tutaj niekoniecznie o zapis dotyczący zabezpieczenia obligacji, ale raczej o pokrycie naszych środków w majątku firmy, szczególnie w aktywach trwałych. Aczkolwiek ich wycena jest sprawą dyskusyjną.
Wykorzystanie pieniędzy
Pieniądze mogą być wydane głupio lub mądrze. Aczkolwiek ocena jak zostaną wydane pieniądze zależy od naprawdę wielu czynników.
Poza tymi radami koniecznie należy spojrzeć na ramy prawne. Należy pamiętać, że obligacja obligacji nie równa. I tak na przykład obligacje banków spółdzielczych są nieco uprzywilejowane w stosunku do innych rodzajów obligacji:
"Pozwolę sobie na krótki komentarz dotyczący obligacji banków spółdzielczych. Nie tylko tych nowych o których Kamil napisał, że debiutują, ale w ogóle o wszystkich jakie są notowane na Catalyst. Warto pamiętać, że to są obligacje podporządkowane. Oznacza to, że w przypadku bankructwa obligatariusz będzie praktycznie za wszystkimi innymi wierzycielami. Odzyskanie w takim przypadku jakichkolwiek środków będzie praktycznie graniczyło z cudem. Druga sprawa jest taka, że banki spółdzielcze mogą zaprzestać wypłaty kuponów z tych obligacji jeśli ich sytuacja będzie niedobra i nie będzie żadnej możliwości, aby cokolwiek im zrobić. Tzn. wniosek o upadłość nie przejdzie. Będą mogły sobie dalej funkcjonować i nie płacić. Co prawda miałyby obowiązek zapłaty za taki okres defaultu odsetek ustawowych, ale nie wiadomo kiedy. Cała historia tych obligacji banków spółdzielczych jest związana z uchwałą KNF-u, dzięki której można takie obligacje zaliczyć do funduszy podstawowych. Podnosi to oczywiście ich współczynniki wypłacalności i pozwala dalej prowadzić akcję kredytową. To jest powód dlaczego tyle małych banków spółdzielczych decyduje się na emisje podporządkowanych obligacji."
Oczywiście nie są to jakieś tajemnice i informacja o tym zawarta jest w prospekcie emisyjnym.
Podsumowując kupowanie obligacji jest bezpieczniejsze niż inwestowanie w akcje spółek (co nie oznacza że jest bezpieczne) i zadania postawione przed inwestorem są znacznie łatwiejsze.
I najważniejszą rzeczą jest czytać prospekty emisyjne!
4 komentarzy:
A jak kupić obligacje po cenie emisyjnej (plus prowizja maklerska?). Tzn. takie "świeże" od których nie muszę jeszcze z nikim dzielić się odsetkami.
@Karol
musisz wziąć udział w emisji. Jednakże dla indywidualnego inwestora jest to ciężkie bo emisje nie są w formie IPO, są to raczej emisje kierowane. Po drugie musisz mieć w miarę duży portfel 100-200k na początek to minimum.
SII prowadzi taką bazę danych, gdzie możesz się zapisać.
Możesz też kupić w momencie rozpoczęcie nowego okresu odsetkowego. Na stronach GPW Catalyst masz tabele z wartościami aktualnie naliczonych odsetek.
Dzięki za informacje
Zapraszam do komentowania i dyskusji.
Nie akceptuję wulgaryzmów i komentarzy niedotyczących wpisu, a także z rażącymi błędami ortograficznymi. Takie komentarze i typowy spam z podpisem typu: "Kredyt dla każdego" będą usuwane. Reklamy można kupić przez AdWords lub AdTaily.
Masz jakieś pytanie/sugestię niezwiązaną z postem? Napisz na adres mailowy.