Zobacz moje porady na portalu zaradni.pl |
Co jest więc takiego wyjątkowego w portalu Zaradni.pl, że zawędrował on na bloga finansowego? Mianowicie dzieli się on zarobkami, ze swoimi użytkownikami, dając możliwość stworzenia pasywnego źródła dochodów.
Ale zanim przejdziemy do tego, na początek zobaczmy czym zajmuje się portal Zaradni?
Ogólnie rzecz biorąc jest to portal z poradami pisanymi przez użytkowników. Czyli jak szukasz porady od "jak wsypać proszek do pralki", poprzez "jak odróżnić muchomora od innego grzyba" aż po czasem ambitne porady z zakresu prawa i finansów osobistych. Jednakże jakość i tematy większości porad są przeciętne, czyli właśnie takie jakie najczęściej są szukane w internecie. Bo ileż osób szuka w internecie jak zrobić tortillę, a ile szuka jak nastawić reakcję PCR? Zaradni.pl dostało dofinansowanie z Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka, działanie 8.1 tj. „Wspieranie działalności gospodarczej w dziedzinie gospodarki elektronicznej”. Ogólnie sens takich programów jest nikły, jednakże skoro dają pieniądze to należy brać, więc nawet jeżeli twierdzisz, że takie programy to totalne idioctwo (tak jak ja - polecam post o PARP Adama Dudy) to nie oznacza że automatycznie nie możesz korzystać z możliwości jakie one dają.
A jakie to możliwości daje nam portal Zaradni.pl? Jak wspomniałem wcześniej dostajesz pieniądze za to że napiszesz poradę i ludzie będą ją czytać - czyli im bardziej poczytną poradę napiszesz tym lepiej dla Ciebie. Obecnie stawka wynosi 10 zł netto za 1000 unikalnych odsłon porady. Później ma to być połowa ich dochodów z reklam zarobionych na danej poradzie. Jeżeli założymy że zarobki będą mieli jak ja u siebie na blogu to należy się spodziewać spadku stawek o ponad połowę.
A czy można na tym zarobić? Pewnie że można, pokazują to przykłady innych osób - na przykład Roberta z bloga Zacząć Zarabiać, który po napisaniu prawie 100 porad, osiąga około 75 złotych zysku miesięcznie. Niestety nie ma co marzyć o wysokich zarobkach przy jednej czy dwóch poradach (chyba że staną się tak popularne że zawładną internetem, na to jednak nie licz). Napisanie co najmniej kilkudziesięciu porad zagwarantuje nam, że nasze dochody nie będą symboliczne. Dodatkowo przewaga portalu Zaradni.pl nad innymi formami publikowania treści w internecie polega na tym, że wystarczy że raz napiszesz porady, a kasa będzie sama lecieć. Za popularność serwisu nie jesteś odpowiedzialny tylko Ty, ale również inni użytkownicy, którzy piszą porady jak i sami właściciele serwisu, którzy dbają o to by serwis się rozwijał i stawał się coraz bardziej popularny. Czyli możesz zapomnieć o tym portalu, a po kilku miesiącach możesz się pozytywnie zdziwić (o ile Twoje porady nie będą totalnym dnem).
Miesiąc temu na portalu było około 2000 porad. Obecnie pewnie jest ich więcej, co nie oznacza, że nie ma o czym pisać. Po krótkim pobycie na portalu stwierdzam, że jest mnóstwo tematów, gdzie nie ma ani jednej porady. Zresztą porady są obecnie weryfikowane, co zapobiega pojawianiu się bezmyślnych porad typu "jak ubrać spodnie". Samo pisanie porad jest łatwe, można je zapisywać i edytować przed publikacją, co pozwala stworzyć bank pomysłów. Dodatkowo z poradami jest tak, że na siłę nie da się za bardzo ich wymyślić, jednak podczas codziennej rutyny wpadają nam one same do głowy. Więc jeżeli masz głowę pełną pomysłów to niewykluczone, że kilkadziesiąt złotych zarobisz.
Jak wspomniałem właściciele portalu sami zabiegają o zwiększanie popularności serwisu. Organizowane są od czasu różne konkursy, gdzie do wygrania są różne nagrody. Obecnie zakończył się konkurs z poradami dla studentów, gdzie do wygrania były kalendarze na 2011 rok, wcześniej był konkurs z kategorii zdrowie i uroda, gdzie główną nagrodą był Orbiterek magnetyczny o wartości ponad 350 złotych.
Portal obecny jest również w mediach społecznościowych: Blip, Flaker, Facebook.
Co do samego pisania porad nie jest to skomplikowane. Dodawanie kolejnych kroków i zdjęć jest bardzo proste i intuicyjne. Weryfikacja porady trwa około 1 dzień roboczy. Co do struktury prawnej portalu jest to firma zarejestrowana na założyciela Pana Marcina Krejza i według regulaminu portal zajmuje się rozliczaniem podatku, co zwiększa komfort korzystania z serwisu (np. w Adsense sam musisz rozliczać się z podatku). Podsumowując portal może stać się ciekawym źródłem w dywersyfikacji przychodów, szczególnie dla osób które mają głowę pełną pomysłów. Sam osobiście mam zamiar pisać od czasu do czasu porady, jednakże nie będzie to moja główna metoda drogi do wolności finansowej. Natomiast czym będzie dla Ciebie czytelniku zależy tylko i wyłącznie od Ciebie.
Co do samego pisania porad nie jest to skomplikowane. Dodawanie kolejnych kroków i zdjęć jest bardzo proste i intuicyjne. Weryfikacja porady trwa około 1 dzień roboczy. Co do struktury prawnej portalu jest to firma zarejestrowana na założyciela Pana Marcina Krejza i według regulaminu portal zajmuje się rozliczaniem podatku, co zwiększa komfort korzystania z serwisu (np. w Adsense sam musisz rozliczać się z podatku). Podsumowując portal może stać się ciekawym źródłem w dywersyfikacji przychodów, szczególnie dla osób które mają głowę pełną pomysłów. Sam osobiście mam zamiar pisać od czasu do czasu porady, jednakże nie będzie to moja główna metoda drogi do wolności finansowej. Natomiast czym będzie dla Ciebie czytelniku zależy tylko i wyłącznie od Ciebie.
A Ty co myślisz o takim sposobie na zarabianie w internecie?
Recenzja powstała na zamówienie serwisu jednak bez wpływu na treść recenzji.
7 komentarzy:
no cóż. na początku drogi do wolności finansowej, trzeba brać co dają by zarobić.
@zniechęcony
każdy grosz i każda złotówka się liczy. Bo nawet jak zgromadzisz kapitało to roztrwonić go nie jest problemem.
A co do Zaradnych to może być jeden z tych niewielu przypadków - zrób raz korzystaj cały czas, o ile portal nie zwinie się pod naporem własnej popularności lub stawki nie zlecą do poziomu -10.
hym jak tak Marek piszesz o tych zaradnych (już kolejna osoba) to aż mam ochotę zarejestrować się i pisać porady. Jest to jakiś pasywny dochód.
@Cash
to do dzieła, szkoda że nie maja programu partnerskiego dla poleconych. A może dasz się namówić na jakiś produkt finansowy?:P
To jest dobre dla ludzi, którzy nie mają własnej strony / sieci stron. Zaradni dają ruch, zainteresowanie stroną jako taką - my dodatkowo naganiamy na to ludzi ale...
Sam zysk jest niewielki - u siebie wyciągam trochę więcej niż 10zł za 1000 odsłon adsense, a przy okazji zwiekszam wartość swojej strony + innych stron z nią połaczonych.
Więc IMO - długofalowo jednak lepiej przygotować własną stronę z poradami i zająć się jej pozycjonowaniem. Przez pierwszy rok da to gorsze efekty, ale później na pewno będzie lepiej niż na zaradnych.
@Paweł
z tymże jak pisałem w tekście w przypadku bloga, przestajesz pisać i chwilę blog Ci jedzie siłą rozpędu, po czym zaczyna wyhamowywać.
Ja z reklam mam mniej niż 10 złotych za 1000 odsłon, więc obecna stawka na Zaradnych jest atrakcyjna.
Dzięki za link! :)
@Paweł Choiński - zgadzam się z odpowiedzią Marka. Przestaniesz pisać przez ok. 1 miesiąc i statystyki bloga i zarobków z niego lecą w dół niewiarygodnie szybko, szczególnie na polskim rynku a na Zaradnych w moim przypadku zarobki nie spadły, a nawet lekko wzrosły.
Myślę, że jest to związane poniekąd ze wzrostem liczby nowych użytkowników portalu co przekłada się na zarobki. Mam nadzieję, że w przeciągu przyszłego roku będzie jeszcze lepiej.
Tak więc wszystkim zainteresowanym pisaniem porad polecam rejestrację w serwisie.
Jeszcze raz dzięki za podlinkowanie.
P.S.: Napisałem dokładnie 100 porad;)
Zapraszam do komentowania i dyskusji.
Nie akceptuję wulgaryzmów i komentarzy niedotyczących wpisu, a także z rażącymi błędami ortograficznymi. Takie komentarze i typowy spam z podpisem typu: "Kredyt dla każdego" będą usuwane. Reklamy można kupić przez AdWords lub AdTaily.
Masz jakieś pytanie/sugestię niezwiązaną z postem? Napisz na adres mailowy.