Wypadki mają to do siebie że nie da się ich przewidzieć oraz pociągają za sobą różne konsekwencje, najczęściej związane z wymiarem finansowym. Czy to będzie wypadek powodujący konieczność poniesienia kosztów leczenia, czy związany z reperacją szkody czy też zastąpieniem utraconego produktu nie ma znaczenia.
![]() |
źródło:http://www.ubezpieczenia-rybnik.pl/images/10.jpg |
Jednym ze sposobów zminimalizowania szkód (o ile wypadku nie da się uniknąć) jest ubezpieczenie. Ubezpieczenie zapewnia całkowite lub częściowe szkód materialnych, zdrowotnych powstałych w wyniku zdarzenia losowego kosztem ponoszenia niewielkich (jednakże adekwatnych do ryzyka) kosztów w postaci składki. W przypadku wypadku nasze odszkodowanie wypłacane jest ze składek płaconych przez ubezpieczonych.
Tyle teorii.
Ogólnie należy się ubezpieczać. I mimo iż ubezpieczenie może się wydawać dla niektórych zbędnym kosztem (bo jak przecież nic się nie stanie to wyrzuciliśmy pieniądze w błoto), to jednak dla osoby pragnącej wolności finansowej ubezpieczenia powinny być jednym z podstawowych produktów w naszym portfelu. I to nie jedno, a kilka.
Jednym z pierwszych kroków osoby chcącej mądrze sprytnie zarządzać swoim budżetem domowym (niezależnie od celu) powinno być stworzenie funduszu bezpieczeństwa zwanego czasem funduszem awaryjnym. Czasem te fundusze są rozbijane na dwa, jednakże pełnią one podobną rolę. Są one swojego rodzaju ubezpieczeniem na wszelkiego wypadki losowe, które nie są za bardzo objęte ubezpieczeniem. Fundusz bezpieczeństwa stanowi zabezpieczenie finansowe w wypadku utraty pracy. Są oczywiście ubezpieczenia od utraty płacy, jednakże nie są one wypłacane natychmiast dlatego musimy mieć odłożone jakieś pieniądze na taki wypadek. Standardowo zaleca się fundusz w wysokości 3 miesięcznych wydatków (wydatków nie dochodów!) i w miarę możliwości powinien być zwiększany, optymalnie do szacunkowych rocznych wydatków. Przy czym wydatki te powinny być zoptymalizowane, bo jeżeli mamy w zwyczaju co czwartek chodzić na kolekcję przy świecach na mieście, to warto rozważyć, czy to jest sensowny wydatek. Podobnie jak czy nadal powinniśmy dopłacać pieniądze do naszego rachunku maklerskiego. Fundusz awaryjny pełni podobną rolę tylko tutaj chodzi o inne wypadki losowe np. zepsucie się telefonu itp. (nie wiem jak w Polsce, ale w Finlandii takie rzeczy są wliczane w ubezpieczenie domu mieszkania - raz jak upuściłem telefon i się rozleciał po zgłoszeniu to do ubezpieczalni dostałem pieniądze na kupno nowego (była to wartość telefonu wg katalogu -20% za każdy rok jego użytkowania).
Niestety pewnych wydatków czy szkód nie jesteśmy w stanie pokryć z własnej kieszeni. Do takich wypadków można zaliczyć wydatki powodujące długą i kosztowną rekonwalescencje nas jak i naszych bliskich, utraty przedmiotów o dużej wartości - czy to samochód, czy sprzęt specjalistyczny niezbędny do prowadzenia naszej działalności, aż po ubezpieczenia naszego mieszkania czy domu.
Dla tego typu zdarzeń kierowane są specjalne ubezpieczenia. I tutaj nie należy się kierować tylko ceną, bo ubezpieczenia mogą się różnić znaczenie pomiędzy sobą. Chodzi tu głównie o ubezpieczenia dobrowolne, bo te obowiązkowe mają z reguły w aktach prawnych zapisane warunki ubezpieczenia (jak np. OC).
Dlatego przy zawieraniu ubezpieczenia musimy koniecznie zapoznać się z Ogólnymi Warunkami Ubezpieczenia (OWU) jak i szczegółowymi. Szczególnie należy zwrócić uwagę na wyłączenia i inne ograniczenia umowy, oraz na jakich zasadach jest wyceniana szkoda.
Kolejnym ważną uwagą jest to że NIGDY I JESZCZE RAZ NIGDY nie należy mieszać ubezpieczeń z inwestowaniem, jak to często ma miejsce w przypadku ubezpieczeń na życie i dożycie z funduszem inwestycyjnym. Z pod tej kategorii można wyłączyć polisolokaty, ale zamiast nich lepsze są lokaty bez belki. Między innymi z powodu lepszych gwarancji w przypadku problemów finansowych instytucji oferującej produkt ( a w dzisiejszych czasach niczego nie wiadomo).
Dlatego nie należy oszczędzać na ubezpieczeniu. Nie oznacza to że należy brać najdroższe oferty na rynku, bo cena nie zawsze idzie w parze z oferowaną ochroną. A ubezpieczenie należy koniecznie dopasować najbardziej do naszych potrzeb, pamiętając jednak o tym że wypadków w da się w większości przewidzieć zarówno ich formy jak i rozmiarów szkód przez nich spowodowanych.
Na koniec drobna historia zaczerpnięta z bloga Trystero (do którego mi blisko z względów m.in na naukę i przewody doktorskie), o tym jak się może skończyć oszczędność na ubezpieczeniu (technicznie to nie było ubezpieczenie w dokładnym tego słowa znaczeniu, raczej składka na straż pożarną).
Dla zainteresowanych co mają ubezpieczyciele do zaoferowania polecam zapoznać się z ofertą firm ubezpieczeniowych w pasażu finansowym (kategoria na życie, dostępne też inne kategorie).
Na koniec jak mamy w tym poście sprawy osobiste, chciałbym gorąco podziękować za pomoc Adamowi Nowakowi prowadzącego blogi:
Ynwestycje
ABC Excel
za profesjonalną pomoc w rozwiązaniu problemu związanego z zarządzaniem danych w programie Excel. Jeżeli będziecie mieć jakieś skomplikowane problemy z Excelem (nie mówimy tutaj o działaniach 2+2), jetem pewien że Adam wam pomoże.