![]() |
http://www.portalwolow.pl |
Ponieważ coraz częściej pojawiają się pytania, co i jak należy rozliczyć postaram się tutaj zrobić małe podsumowanie.
Akcje i Forex
Polskie biuro maklerskie
Tutaj sprawa na pozór jest prosta. Biuro maklerskie wysyła Ci PIT-8c i po prostu przepisujesz odpowiednie pola do PIT38. Teoretycznie biuro powinno wrzucić wszystkie opłaty w koszty uzyskania przychodu, jednakże nie jest to regułą. Biuro na pewno uwzględnia:
- prowizję od sprzedaży i zakupu
- opłatę za prowadzenie rachunku.
Z tego, co wiem PEKAO nie dodawało do kosztów uzyskania przychodu m.in. opłaty za dostęp do notowań (nie wiem jak jest teraz, jak również nie wiem jak jest w innych bankach).
Dlatego warto posprawdzać, aby później skorygować to w PIT-cie.
W przypadku maklerów zagranicznych sytuacja się komplikuje. Nie mają oni obowiązku przesyłania nam zestawienia za poprzedni rok, więc jak nie mamy możliwości wygenerowania czegoś takiego to czeka nas sporo pracy szczególnie, jeżeli jesteśmy aktywnymi inwestorami.
Po pierwsze w PIT-cie uwzględniamy tylko transakcje które są zamknięte (czyli kupno-sprzedaż, sprzedaż-kupno dla short sale). Do kosztów uzyskania przychodu nie wliczamy kosztów zakupu akcji, które nadal posiadamy na rachunku. Koszt zakupu akcji przeliczamy na złotówki według średniego kursu NBP z dnia poprzedzającego transakcję (archiwum kursów), chyba że transakcja została przewalutowania przez bank automatycznie to liczymy wtedy według kursu bankowego.
Przy rozliczaniu podatku do obliczania dochodu stosujemy metodę FIFO (first in first out). Jak jest potrzeba to mogę wyjaśnić jak należy liczyć dochód przy tej metodzie. Oczywiście nie należy zapominać o doliczeniu wszelkich opłat i prowizji, które ponieśliśmy w celu uzyskania zysku (straty). W przypadku rynku Forex spread jest liczony jak najbardziej do kosztów uzyskania przychodu.
Dodatkowo ustawa podatkowa daje nam możliwość odliczenia nakładów koniecznych do inwestowania, takimi jak książki, specjalistyczne gazety czy magazyny. I tak na przykład prenumerują Puls Biznesu możemy go doliczyć do kosztów, jednakże Rzeczpospolitą US już na raczej zakwestionuje. Poza tym udział w wszelkiego rodzaju kursach, szkoleniach klubach inwestorskich (np. SII) mamy prawo wliczyć w koszt uzyskania przychodu.
Co do komputera i internetu, teoretycznie możemy to obliczyć, ale musielibyśmy udowodnić, że korzystamy z nich tylko i wyłącznie do inwestowania. W praktyce dla inwestora indywidualnego jest to niewykonalne, przez co nie ma co stwarzać sobie problemów z US.
Mamy prawo również odliczyć wysokość połowy średniego miesięcznego wynagrodzenia jeżeli zarobiliśmy na akcjach NFI. Niestety nie jest to uwzględniane w PIT-8c przesyłanym nam przez biuro maklerskie i musimy sami to odliczyć.
Przypominam także, że mamy możliwość odliczenia straty z poprzednich lat (oczywiście o ile wykazaliśmy je w zeznaniu), jednakże nie możemy odliczyć więcej jak 50% sumy strat z poprzednich lat w jednym roku.
Jednakże wliczając jakiekolwiek koszty z poza PIT-ów powinniśmy się liczyć że zostaniemy wezwaniu do US w celu złożenia wyjaśnień czemu im dodawanie nie wychodzi i przedstawienia odpowiednich dokumentów.
Fundusze Inwestycyjne
Polskie - sprawa prosta, nic nie robimy - podatek nalicza i odciąga TFI automatycznie
Zagraniczne - tutaj trzeba samemu wyliczyć sobie podatek. W skrócie przeliczamy na złotówki po kursie z dnia poprzedzającego transakcję transakcje kupna i sprzedaży a następnie liczymy zysk lub stratę. Jeżeli mamy zysk to obliczamy podatek 19% i wpisujemy go w pole 39 formularza PIT-38.
Czy można łączyć straty na TFI i dochody z akcji (lub odwrotnie). Teoretycznie tak, o czym świadczy powyższy wyrok sądu administracyjnego (sygnatura III SA/Wa 1147/09), jednakże w stopce ma on zapisane że nieprawomocny, więc do końca nie wiadomo. Wcześniej interpretacja US była, że nie można. Czy ktoś zna może więcej szczegółów, jak się ta sprawa potoczyła?
Dywidendy
Polska - podatek pobrany automatycznie
Zagranica - obliczmy samemu, ładnie wytłumaczone jak znajdziecie tutaj na konkretnym przykładzie. Gwoli wyjaśnienia, autorka rozlicza to na PIT-36, można to jednak uwzględnić również w PIT-38.
HYIP-y - jak ktoś się w to bawi to tutaj płacimy 19% podatku liczonego jak w przypadku funduszy inwestycyjnych.
Buxy i inne takie - ja zaliczałbym to do działalności wykonywanej osobiście i podatek wyliczałbym tak jak w przypadku przypadku podatku od google adsense. Przypominam że zarobek przeliczamy na złotówki w momencie gdy środki wylądują na naszym koncie bankowym (wirtualne portmonetki typu PayPal się nie liczą).
Jak widać obliczanie należnego podatku w przypadku, gdy korzystamy z polskich pośredników nie jest bardzo skomplikowane, chyba że ponosimy dużo wydatków związanych z inwestowaniem, ale to wtedy nie jest to trudne, a raczej uciążliwe użeranie się z US.
W przypadku korzystania z brokerów zagranicznych jest znacznie więcej roboty, dlatego jak ktoś ma zamiar inwestować to radzę każdą transakcję przeliczać na złotówki w momencie jej zawarcia, by nie było potem zbyt dużo pracy z obliczaniem podatku.
Na zakończenie informacja, że nie jestem specjalistą w sprawach podatków i jeśli chcesz mieć 100% pewność, musisz złożyć interpretację do urzędu skarbowego. Nie biorę również odpowiedzialności za wykorzystanie informacji zawartych w powyższym tekście.
Akcje i Forex
Polskie biuro maklerskie
Tutaj sprawa na pozór jest prosta. Biuro maklerskie wysyła Ci PIT-8c i po prostu przepisujesz odpowiednie pola do PIT38. Teoretycznie biuro powinno wrzucić wszystkie opłaty w koszty uzyskania przychodu, jednakże nie jest to regułą. Biuro na pewno uwzględnia:
- prowizję od sprzedaży i zakupu
- opłatę za prowadzenie rachunku.
Z tego, co wiem PEKAO nie dodawało do kosztów uzyskania przychodu m.in. opłaty za dostęp do notowań (nie wiem jak jest teraz, jak również nie wiem jak jest w innych bankach).
Dlatego warto posprawdzać, aby później skorygować to w PIT-cie.
W przypadku maklerów zagranicznych sytuacja się komplikuje. Nie mają oni obowiązku przesyłania nam zestawienia za poprzedni rok, więc jak nie mamy możliwości wygenerowania czegoś takiego to czeka nas sporo pracy szczególnie, jeżeli jesteśmy aktywnymi inwestorami.
Po pierwsze w PIT-cie uwzględniamy tylko transakcje które są zamknięte (czyli kupno-sprzedaż, sprzedaż-kupno dla short sale). Do kosztów uzyskania przychodu nie wliczamy kosztów zakupu akcji, które nadal posiadamy na rachunku. Koszt zakupu akcji przeliczamy na złotówki według średniego kursu NBP z dnia poprzedzającego transakcję (archiwum kursów), chyba że transakcja została przewalutowania przez bank automatycznie to liczymy wtedy według kursu bankowego.
Przy rozliczaniu podatku do obliczania dochodu stosujemy metodę FIFO (first in first out). Jak jest potrzeba to mogę wyjaśnić jak należy liczyć dochód przy tej metodzie. Oczywiście nie należy zapominać o doliczeniu wszelkich opłat i prowizji, które ponieśliśmy w celu uzyskania zysku (straty). W przypadku rynku Forex spread jest liczony jak najbardziej do kosztów uzyskania przychodu.
Dodatkowo ustawa podatkowa daje nam możliwość odliczenia nakładów koniecznych do inwestowania, takimi jak książki, specjalistyczne gazety czy magazyny. I tak na przykład prenumerują Puls Biznesu możemy go doliczyć do kosztów, jednakże Rzeczpospolitą US już na raczej zakwestionuje. Poza tym udział w wszelkiego rodzaju kursach, szkoleniach klubach inwestorskich (np. SII) mamy prawo wliczyć w koszt uzyskania przychodu.
Co do komputera i internetu, teoretycznie możemy to obliczyć, ale musielibyśmy udowodnić, że korzystamy z nich tylko i wyłącznie do inwestowania. W praktyce dla inwestora indywidualnego jest to niewykonalne, przez co nie ma co stwarzać sobie problemów z US.
Mamy prawo również odliczyć wysokość połowy średniego miesięcznego wynagrodzenia jeżeli zarobiliśmy na akcjach NFI. Niestety nie jest to uwzględniane w PIT-8c przesyłanym nam przez biuro maklerskie i musimy sami to odliczyć.
Przypominam także, że mamy możliwość odliczenia straty z poprzednich lat (oczywiście o ile wykazaliśmy je w zeznaniu), jednakże nie możemy odliczyć więcej jak 50% sumy strat z poprzednich lat w jednym roku.
Jednakże wliczając jakiekolwiek koszty z poza PIT-ów powinniśmy się liczyć że zostaniemy wezwaniu do US w celu złożenia wyjaśnień czemu im dodawanie nie wychodzi i przedstawienia odpowiednich dokumentów.
Fundusze Inwestycyjne
Polskie - sprawa prosta, nic nie robimy - podatek nalicza i odciąga TFI automatycznie
Zagraniczne - tutaj trzeba samemu wyliczyć sobie podatek. W skrócie przeliczamy na złotówki po kursie z dnia poprzedzającego transakcję transakcje kupna i sprzedaży a następnie liczymy zysk lub stratę. Jeżeli mamy zysk to obliczamy podatek 19% i wpisujemy go w pole 39 formularza PIT-38.
Czy można łączyć straty na TFI i dochody z akcji (lub odwrotnie). Teoretycznie tak, o czym świadczy powyższy wyrok sądu administracyjnego (sygnatura III SA/Wa 1147/09), jednakże w stopce ma on zapisane że nieprawomocny, więc do końca nie wiadomo. Wcześniej interpretacja US była, że nie można. Czy ktoś zna może więcej szczegółów, jak się ta sprawa potoczyła?
Dywidendy
Polska - podatek pobrany automatycznie
Zagranica - obliczmy samemu, ładnie wytłumaczone jak znajdziecie tutaj na konkretnym przykładzie. Gwoli wyjaśnienia, autorka rozlicza to na PIT-36, można to jednak uwzględnić również w PIT-38.
HYIP-y - jak ktoś się w to bawi to tutaj płacimy 19% podatku liczonego jak w przypadku funduszy inwestycyjnych.
Buxy i inne takie - ja zaliczałbym to do działalności wykonywanej osobiście i podatek wyliczałbym tak jak w przypadku przypadku podatku od google adsense. Przypominam że zarobek przeliczamy na złotówki w momencie gdy środki wylądują na naszym koncie bankowym (wirtualne portmonetki typu PayPal się nie liczą).
Jak widać obliczanie należnego podatku w przypadku, gdy korzystamy z polskich pośredników nie jest bardzo skomplikowane, chyba że ponosimy dużo wydatków związanych z inwestowaniem, ale to wtedy nie jest to trudne, a raczej uciążliwe użeranie się z US.
W przypadku korzystania z brokerów zagranicznych jest znacznie więcej roboty, dlatego jak ktoś ma zamiar inwestować to radzę każdą transakcję przeliczać na złotówki w momencie jej zawarcia, by nie było potem zbyt dużo pracy z obliczaniem podatku.
Na zakończenie informacja, że nie jestem specjalistą w sprawach podatków i jeśli chcesz mieć 100% pewność, musisz złożyć interpretację do urzędu skarbowego. Nie biorę również odpowiedzialności za wykorzystanie informacji zawartych w powyższym tekście.