Przelew ekspresowy w mBanku

Dzisiaj pojawiła się nowa tabela opłat i prowizji w mBanku. Ogólnie dla kogoś, kto nie używa konta w mBanku intensywnie nie ma tam nic, co by go bezpośrednio dotyczyło.

Wśród nowych opłat pojawiła się m. in. opłata za "przelew ekspresowy" - na samym początku myślałem, że to mBank robi dumping cenowy na przelewy w systemie Sorbnet, który właśnie oferuje przelewy w czasie rzeczywistym.

Jednakże Kamil w komentarzu do poprzedniego posta (nt. Karty Internetowej) zwrócił uwagę, że ten przelew ekspresowy to nie jest SORBNET, ale stary dobry BlueCash z którego usług korzystamy wypłacając za złotówkę z karty kredytowej.

Postanowiłem się bliżej przyjrzeć co to znowu mBank wykombinował.

Płatności w sieci - alternatywa dla karty kredytowej

Święta coraz bliżej.

A jak święta to i prezenty. Abstrahując od ruchu antyprezentowego, to miło jest kogoś obdarować jak i być obdarowanym. Dzisiejszy styl życia nie pozwala za bardzo, znaleźć czas lub posiąść umiejętności, które pozwoliłyby na własnoręczne przygotowywanie prezentów, dlatego większość z nas musi zdać się na "kupne" prezenty. Osobiście nic złego nie widzę w kupnym prezencie i sam od kilku lat kupuje prezenty, jednakże starając się wybrać takie, które mają jakąś wartość. Zresztą problemem jest nadmiar wszelkiego rodzaju dóbr i wybranie tego co zapewni odpowiednią wartość jak i jakość. A jak dodamy do tego produkty dostępne na całym świecie przez internet, to szkoda gadać.

Osobiście nie mam czasu i ochoty biegać po sklepach w poszukiwaniu prezentów, dlatego coraz częściej kupuje takowe przez internet.

Z zakupami w internecie jest jednak poważny problem - mianowicie jak zapłacić. W realu nie ma takiego problemu - karta albo gotówka, innego wyjścia zwykły klient najczęściej nie ma.

Świadomość ekonomiczna Polaków

Na wykopie gorący staje się tekst na temat możliwej zagłady dużej firmy o nazwie Polska Żegluga Morska.

W tekście tym autor wieszczy zagładę przedsiębiorstwa i sugeruje celowe niszczenie spółki przez rząd (nadal trwa dyskusja na jakim pasku chodzi nasz rząd do wyboru mamy a)USA b)Izrael c)Niemcy d)UE e)Rosja f)masoni g)cykliści), jednkaże konkretów brak.

Na początku mamy opis firmy, czyli jak to za czasów komuny powstała wielka dobrze prosperująca firma, która była głównym pracodawcą w regionie (bo w cenie były wtedy wielkie zakłady a nie inicjatywy prywatne), o dziwo przetrwała ona burzliwe lata 90-te gdzie duża liczba firm nie wytrzymała konukrencji z produktami zachodnimi. To wszystko poprzeplatane propagandowymi wstawkami.

Cytat dnia

W ostatatnim poście, gdzie narzekałem na to jak pochrzaniony i niewydolny mamy system polskiego sądownictwa, jak i całej reszty maszyny biurokratycznej naszego państwa dzisiaj pora na spojrzenie z innej strony.

Bo należy patrzeć zawsze na jasną stronę życia zgodnie z kultowym motywem Monty Python'a:


Pora na cytat dnia:

The only thing that saves us from the bureaucracy is inefficiency.

An efficient bureaucracy is the greatest threat to liberty.
- Eugene McCarthy

co w luźnym tłumaczeniu brzmi:

Jedyne co nas ratuje przed biurokracją jest jej niewydolność. Sprawna biurokracja jest największym zagrożeniem dla wolności.

P.S. Zachęcam do udziału w nowej ankiecie po prawej stronie.

Ja tu widzę niezły burdel!

Jak zapewne pamiętacie ponad miesiąc temu dostałem orzeczenie z e-sądu. Po tym orzeczeniu przyszło do mnie pismo z sądu, do którego sprawa została przekazana - jak zawsze e-sąd kieruje te sprawę do sądu rejonowego właściwego dla pozwanego, ale mniejsza z tym.

W owym piśmie, poza standardowym wezwaniem do przekazania dokumentów (bo do e-sądu nie wysyła się żadnych dokumentów, więc skąd owy sąd rejonowy miałby je mieć), znalazło się jeszcze wezwanie do wniesienia opłaty za pozew. Wszystko do wykonania w ciągu 14-dni. Prawnikiem nie jestem, przepisów postępowań nie znam na pamięć, ale z tego co się orientuje opłata wniesiona do e-sądu powinna zostać uznana przez sąd do którego sprawa została przekazana.

Droga do wolności na Facebooku

Pomimo niezbyt zachęcających wyników ankiety na temat pomysłu wejścia Drogi do Wolności na Facebooka (56% z was nie ma tam konta) postanowiłem jednak zaistnieć w tym medium społecznościowym.
Osobiście nie dziwie się osobom, które napisały, że nie mają konta na Fecebooku. Mimo iż sam mam tam konto od ponad 3lat to od kilkunastu miesięcy w ogóle z niego nie korzystam. Po prostu marnuję czas na wiele innych sposobów, że na marnowanie czasu na Facebooku już mi go nie starcza:)

Branża finansowa, czy traktowanie finansów, jako hobby jest naprawdę czasochłonne, szczególnie, jeżeli postanowiliśmy sami wziąć sprawy w nasze ręce i aktywnie inwestować. Wielu ludzi nie zdaje sobie sprawy jak to potrafi być bardzo czasochłonne. A jeżeli dodatkowo w ciągu tygodnia pracujemy to z czasem zaczyna być naprawdę krucho.

Czy nie jesteś dłużnikiem?

Na początku tego roku informowałem o akcji Krajowego Rejestru Długów, polegającej na możliwym bezpłatnym sprawdzeniu siebie w ich bazie danych.

Od 8 listopada w KRD rozpoczęła się podobna promocja, polegająca na możliwości bezpłatnego sprawdzenia siebie w ich bazie danych, oraz sprawdzenia kto o nas pytał.

Dobry zwyczaj nie pożyczaj, czyli zakończenie przygody z Kokos.pl

Prawie 3 lata temu, w lutym 2008 założyłem sobie konto na portalu Kokos.pl, pierwszym w Polsce portalu umożliwiającego udzielenia/branie pożyczek przez internet. Na dzień dzisiejszy dorobiłem się nawet czterech gwiazdek.

Na początku była fascynacja, możliwymi stopami zwrot, sięgającymi nawet do 30%. Potem jednak wraz z obawami o kolejną niespłaconą ratę, aż w końcu całkowite zniechęcenie oszustami zrobiłem sobie przerwę. Potem wraz z prowadzeniem bloga, lepiej przemyślaną strategią i ulepszeniami na kokosie postanowiłem wrócić do pożyczek społecznościowych.

Na co wydasz stówę? - rozstrzygnięcie.

Konkurs trwał prawie dwa tygodnie. Przez ten czas powstało 21 komentarzy z propozycjami na co wydasz stówę. Jestem trochę zawiedziony i liczyłem, że więcej osób weźmie udział w zabawie. Bo naprawdę wiele nie trzeba było, by móc wygrać.

Pomysły były naprawdę różne, od całkowicie idiotycznych (kondomy, narkotyku), poprzez bardzo intrygujące (pirometr), aż po naprawdę związane z passą (mini browar). Pozytywnie zaskoczyły mnie osoby które zasugerowały przekazanie środków na cele charytatywne, czego nie brałem przed konkursem pod uwagę.

Sprzedałem akcje GPW

Tak jak pisałem w poście, że kupiłem akcje GPW, po naprawdę udanym debiucie GPW na GPW pozbyłem się akcji. Akcje sprzedałem po cenie 52,95 zł za sztukę, zgarniając 1319,91 złotego, co po odliczeniu kosztów zakupu i prowizji maklerskiej daje 244,91 złotych zysku. Alior Bank zwrócił prowizję od zakupu akcji zgodnie z promocją 1+2 w dniu kiedy zwracał środki uwolnione po redukcji.

Akcje sprzedałem z prostej przyczyny. Przy cenie powyżej 48 złotych, GPW robi się kosmicznie droga w porównaniu z innymi giełdami. To co widzimy dzisiaj to run na akcje i nie spodziewam się by w następnych dniach takie wzrosty miały być kontynuowane. Dlatego Ci co liczą że giełda będzie dalej rosnąć jak np. PZU mogą srogo sie przeliczyć.

Konkurs urodzinowy Walutomat.pl

Portal społecznościowy Walutomat.pl, kojarzący ze sobą ludzi, którzy chcą wymienić waluty niedługo skończy rok. Kto by pomyślał że ten czas tak szybko mija.

W walutomacie pisałem już wiele razy, między innymi:
Walutomat.pl - nowy sposób wymiany walut?, gdzie opisywałem moje pierwsze wrażenia z serwisu.Łezka się w oku kręci na ten kurs EUR/PLN powyżej 4 złotych:)
Jak to dobrze mieć towar deficytowy, gdzie zwróciłem uwagę, na to że na Walutomacie możemy sprzedać (kupić) walutę, po kursie lepszym niż kurs średni, jeżeli jesteśmy po stronie która stawia warunki. W moim przypadku sprzedawałem € po kursie wyższym niż średni, bo akurat było zapotrzebowanie na tą walutę.
Czy też informacja o tym, że Walutomat wprowadza opłaty za swoje usługi.

Od tego czasu niewiele się zmieniło. Serwis się rozwija, chociaż patrząc na dzienne wartości wymienianych walut, daleko im do tego co mieli przed opłatami. Sam nadal z niego korzystam, gdyż jest on dla mnie znacznie bardziej wygodniejszy niż np. internetowy kantor.

I tak właśnie mija rok od startu serwisu.

I wszystko jasne - 75% redukcji na GPW

Już oficjalnie wiadomo.
Maksymalna liczba akcji na jedną osobę w IPO GPW wynosi 25 sztuk. Kto zapisał się na więcej dostanie 25 akcji, kto na mniej tyle na ile się zapisał. Redukcja 75% - naprawdę ładnie i chyba Ci co się na słupy zapisywali mogą się jedynie cieszyć. Z drugiej strony sprzedaż tych akcji rozliczanie pitów itd. sprawia że się powstaje dużo roboty jak na inwestycję za 1k złotych.

Przydział akcji 5 listopada i wtedy zostanie zwolniona blokada na pozostałe środki (przynajmniej w Aliorze).

Debiut giełdy na giełdzie już 9 listopada o 8:45, czyli wcześniej jak głównego parkietu 9:15 czyli później jak głównego parkietu.


Ile zarobimy? Ja liczę na 15-20% i kurs zamknięcia w okolicy 50-51 złotych.

Lokaty i konta bez belki - listopad 2010 - wraz z optymalizacją

Witam w kolejnym, troszkę spóźnionym zestawieniu lokat i kont bez belki wraz z optymalizacją.

W tym miesiącu nie było dużych zmian w oprocentowaniu depozytów na polskim rynku, jednakże zaszło kilka istotnych zmian w naszych bankach które pośrednio mają wpływ na to zestawienie.

Po pierwsze Getin Noble Bank postanowił jeszcze bardziej udziwnić swoją ofertę i wprowadził czwartą nazwę handlową dla swojego banku o nazwie Getin Online. Sam o tym nie pisałem, bo jest to po prostu Open Finance przemalowany na zielono. Nawet ofertę zwykłych lokat mają taką samą jak OF (zamiast lokaty optymalnej jest lokata codzienna). Jedynym ciekawym produktem jest lokata na start - jest to najwyżej oprocentowany depozyt  na rynku (5,64%) i można go założyć tylko raz.
Kolejną sprawą jest to że Polbank wprowadza opłaty za ROR przez co oszczędzanie na ich koncie mocnooszczędzającym staje pod znakiem zapytania? Kolejne pytanie to czy wyciskanie klientów spowoduje obcięcie oprocentowania depozytów?
I trzecią sprawą jest rozwikłanie tajemnicy naliczania odsetek w NeoBanku i potwierdzenie że optymalizacja nie działa w przypadku ich produktów. Nie zmienia to faktu, że oprocentowanie ich depozytów jest bardzo dobre, ale należy pamiętać że nic ponad to co jest podane w tabeli nie wyciągniemy.

Aktualizacja 4/11/2010
- dodano lokatę na starte w Getin Online
- dodano lokaty codzienne w Getin Online
- zmieniono oprocentowanie depozytów w FM Banku, Meritum Banku
- usunięto optymalizacje dla NeoBanku
- zmieniono sposób prezentacji danych

Polbank zmienia TOiP

Dzisiaj ukazała się nowa taryfa Opłat i Prowizji Polbanku, która wprowadza trochę zamieszania.

Po pierwsze następuje zmiana nazw rachunków: i tak konto gotówkowe staje się Rachunkiem Mistrzowskim.

Nie to jest jednak najważniejsze.

Najważniejsze jest to, że zostaje wprowadzona opłata za konto w wysokości 6 zł miesięcznie. Można być anulowanym z opłaty jak się wykona co najmniej 5 transakcji bezgotówkowych miesięcznie.

W ten sposób Polbank znacząco ogranicza komfort korzystania z ich dobrze oprocentowanego rachunku oszczędnościowego. Jeżeli zrezygnujemy z ROR w Polbanku to wtedy za każdy przelew zewnętrzny będziemy płacić 10 złotych co się nie opłaca.

Jedynym pocieszeniem w tym wszystkim jest to, że opłata za konto wchodzi dopiero od 01.02.2011, więc mamy trochę czasu do przemyślenia naszych ruchów.

Oficjalna TOiP dostępna tutaj.

Podsumowanie października

Październik się skończył. Krachu na giełdzie nie było, oszczędności Polaków nie wzrosły, czyli te wszystkie sezonowe gadki szmatki można odłożyć na półkę i czekać na następny rok:)

W każdym razie, pora na cykliczne podsumowanie miesiąca.

Zaczynamy od najważniejszego, czyli portfela:

I notujemy kolejny wzrost wartości portfela, jednakże tylko dzięki wpłatom a nie bezpośrednio dzięki inwestycyjnej części na której notujemy niestety straty.