Moje zdanie na ten temat możecie znaleźć tutaj.
Na razie trzeba czekać na projekt nowelizacji w tej sprawie, bo na dzień dzisiejszy mamy tylko plan, a nam Polakom planowanie wychodzi najlepiej, gorzej z realizacją (patrz inwestycje w drogi, na kolei itd.).
Pan redaktor pisze między innymi coś takiego:
- Ale może minister Rostowski tak naprawdę robi wszyskim olbrzymią przysługę? Zarówno bankowcom, jak i nam, posiadaczom lokat? Wiem, przeklinacie mnie teraz pod nosem i zastanawiacie się, czy nie zwariowałem, ale piszę to z pełną świadomością: utrącenie lokat antybelkowych w dłuższej perspektywie może wszystkim wyjść na zdrowie.Banki wreszcie będą miały nad sobą bat, który uniemożliwi im postępowanie wbrew własnemu interesowi. Wiadomo, że lokaty-jednodniówki, o które bankowcy tak ścigają się w owczym pędzie, źle wpływają na stabilność tzw. bazy depozytowej. Jeśli klient może w każdej chwili zabrać pieniądze, to trudno je traktować jako podstawę do udzielenia długoterminowego kredytu. A bank, jeśli ma być bezpieczny finansowo, musi dostosować długość depozytów klientów do terminu udzielanych kredytów. Banki na Zachodzie mają wiele długoterminowych lokat. Nasze - wręcz przeciwnie.
Jak to przeczytałem to zacząłem się zastanawiać czy dobrze widzę.
Problem zmian zasad naliczania podatku nie dotyczy tylko lokat jednodniowych, ale wszystkich lokat z kapitalizacją dzienną.
Patrząc na zestawienie produktów omijających podatek belki z początku lutego, to lokaty jednodniowe były tylko w 6 bankach. Poza kontami oszczędnościowymi (to co może je też polikwidować bo klient w każdej chwili może wypłacić pieniądze, albo wprowadzić konieczność zgłaszania wypłaty na miesiąc przed?) cała reszta tej tabeli to lokaty terminowe z kapitalizacją dzienną z okresem z reguły od 3 miesięcy do nawet i dwóch lat.
Więc gdzie Pan redaktor Samcik widzi, że nasze banki nie promują długoterminowych depozytów? No chyba że rok czy dwa lata to krótki termin?
Zresztą, jak się przyjrzymy warunkom lokaty to w większości przypadków, to że mamy kapitalizację codzienną nie oznacza że w przypadku zerwania lokaty dostaniemy pełne odsetki. W takim Aliorze dostaniemy tylko połowę naliczonych odsetek, w Getin Online/Open Finance nie dostaniemy odsetek wcale, a FM Bank potrąci sobie do 100 zł z odsetek w przypadku zerwania lokaty. Więc ciężko twierdzić, że lokaty z kapitalizacją codzienną są zrywane częściej od tradycyjnych lokat, bo się nie traci odsetek.
Mam nadzieję, że to był błąd przy pracy, a nie próba manipulacji ze strony Pana redaktora. I nie ma co szukać usprawiedliwienia na desperackie łatanie budżetu połączone z manipulacją i twierdzenie że to jeszcze dla Twojego dobra (patrz uzasadnienie zmiany zasad).
17 komentarzy:
Czy lokata optymalna w GetinOnline i OF na 4.85% jeszcze jest czy zmienili? bo nie widze na ich stronie.
...chodzi mi o lokate na 3mies, bo w zestawieniu Marka z lutego taka widnieje.
@anonimowy
lokata na 3 miesiące jest, ale ścięli oprocentowanie do 4,43%. Zestawienie jest z drugiego lutego.
hmm nie wiem czy to było jak publikowałeś wpis, ale Samcik napisał tez:
"Owszem, część lokat-jednodniówek to takie, które mają długie terminy, a tylko kapitalizację odsetek jednodniową. Ale, tak czy siak, większość polskich banków z jednej strony uczy klientów, że pieniędzy nie warto blokować na długo, a z drugiej oferuje kredyty hipoteczne na wiele lat."
więc moim zdaniem szukasz manipulacji troche na wyrost, poza tym już ktoś te tezy (chyba on sam) na stronach gazeta.pl wysnuwał i tym wpisem tylko powielił poprzedni tekst. ile w tym prawdy to mi ciężko powiedzieć, zreszta to bardzo grubymi nićmi szyta logika, bo czy ktos widział depozyty/lokaty na 30 lat? (czyli tyle na ile może być udzielony kredyt hipoteczny)
@Kamil
było, ale chodzi o całkowite niezrozumienie tematu. Większość lokat to lokaty długoterminowe. Odsetek ludzi trzymających kasę na lokatach jednodniowych jest niewielki, a na pewno mniejszy niż na kontach oszczędnościowych (konta oszczędnościowe ma prawie każdy bank, lokaty jednodniowe tylko kilka).
I ten cały tekst że banki niby uczą lokować pieniądze na krótko jest jakąś pokręconą logiką.
Chciałem po prostu napisać komentarz do tekstu, bo jak go przeczytałem to się trochę wkurzyłem. Bo cenię sobie Samcika, chociaż czasem ma teksty na słabym poziomie (np. problem że w Link4 weryfikacja karty jest telefoniczna) i nie podejrzewam go o manipulację.
Z drugiej strony siedzenie w finansach to jego zawód, więc teksty powinny być na jak najwyższym poziomie, a nie naciągane i byle jakie.
P. Samcik to taki mainstream - robi dobrą robotę popularyzując poważne podejście do finansów osobistych wśród mniej świadomej części społeczeństwa, które większość swojej wiedzy "finansowej" wynosi z papierowych publikacji GW. Często też zajmuje się bardziej pogonią za emocjami ("przy zakładaniu konta pani w banku X powiedziała, że będzie tak, a po dwóch miesiącach okazało się, że jest...") niż przenikliwą analizą. Całkowicie zgadzam się z Twoimi wątpliwościami... Zażarty przeciwnik GW dodałby pewnie jeszcze, że tego typu teza ("dobry Rostowski") wpisuje się w linię redacki z Czerskiej...
Samcik przesadził, argumentacja zgrabnie podana ale wystarczy pomyśleć. Dlaczego - pytam się jako klientka banku na najbliższych naście lat - to ja mam ponosić odpowiedzialność za politykę banku ściągania pieniędzy z rynku? To banki nie wiedzą, że kredytów hipotecznych lokatami jednodniowymi się nie finansuje i mam tego uczyć poważną instytucję regulowaną ustawą bankową? Zejdźmy na ziemię.
To nie klient ma decydować, tylko bank, skąd brać pieniądze na kredyty. To może i na klientów przerzucić odpowiedzialność nie tylko za jakość depozytów, ale i przede wszystkim za ustalenie oprocentowania kredytów? :D
Marek, nie masz racji, realizacja planu wyciskania z podatnika każdego grosza idzie rządowi o wiele lepiej ;)
Szkoda, że p. Samcik POprawny finansista nie zauwazyl, ze w przypadku mniejszych kwot (ktore to chcial chronic jego mentor Rostowski) podatek Belki bedzie wynosil 100 %. Bo jak inaczej ma wychodzic zaokraglenie podatku od odsetek rownych 1 gr ? Podatek bedzie wynosil 1 gr. I co ? To nie jest zlodziejstwo ? Samcik sie albo zblaznil albo indokrynacja PeO musi schodzic na tak niski poziom.
Brawo Marek, jak zawsze potrafisz wykryć kłamstwa, manipulacje i zatajanie prawdy dla mas przez niby specjalistów tak trzymaj
Wydaje mi się, że argumentacja idzie w złym kierunku. Bo akurat wciągnięcie wszystkich oszczędzających pod podatek oznacza tylko i wyłącznie, że takie samo prawo obowiązuje wszystkich (a tak właśnie powinno być). Każdy, kto postuluje przeniesienie krusowców do zusu, czy likwidację mundurówek/wcześniejszych emerytur itp. powinien to zrozumieć. Oczywiście powstaje pytanie, czy nie lepiej znieść "podatek Belki" (jak zresztą było obiecywane), a jeśli tak, to czy tylko od lokat (bo czym się różni dochód z lokaty od dochodu z obligacji, akcji, itp)? Zachęcam wszystkich interlokutorów do rozważenia, czy w tym przypadku nie prezentujemy mentalności Kalego.
@Pierro, ten sam argument podnosiłem u siebie na blogu, aczkolwiek należy przyznać, że nie jest to aż taki problem. Przykładowo dla konta z oprocentowaniem 4% w skali roku i kapitalizacją miesięczną, 1 grosz odsetek wystąpi dla depozytu o wartości 3pln.
Ciekawszym IMO problemem jest fakt niekorzystnego dla wszystkich oszczędzających zaokrąglenia podatku(w górę do pełnego grosza), co oznacza de facto jego podwyżkę, a zmiany podatków w bieżącym roku podatkowym są sprzeczne z konstytucją.
Samcik nie pierwszy raz daje do zrozumienia ile wie ;)
Ja traktuję go z przymrożeniem oka, jak kilku innych blogerów. Bądź co bądź, dla ludzi zupełnie zielonych to jakaś wyrocznia mówiąca prostym językiem.
@Anonimowy: polecamy nasze zestawienie lokat:
http://www.bilancio.me/savings
staramy się, aby były aktualne
@matipl
I to jest straszne, że taka "wyrocznia" mówi wprost, że to klienci mają być odpowiedzialni za działania banku, że golenie klientów i pogarszanie oferty dla nich jest dobre. To mi się nie podoba w tym tekście. Zresztą nie pierwszy raz poglądy p. Samcika są sprzeczne z moimi, ale to też jego prawo by pisać co chce.
@Bartek
W żadnym kraju nie ma takiego samego prawa podatkowego, obejmującego wszystkich i po równo. Jak chcemy opodatkować wszystkich po równo, ustalmy liniowy podatek na wszystko, jednakowy dla wszystkich i bez żadnych ulg. Takiej utopii nikomu nie udało się stworzyć, nasi politycy z kolei dążą w odwrotnym kierunku i ten kierunek wcale mi się nie podoba. Opodatkujmy wszystko, co tylko się da i jak najwyżej...
Mówię OKEy dla wolności słowa, jednak każdy publikując go dla szerszej rzeszy ludzi powinien wziąć odpowiedzialność za swoje słowa jeśli swój artykuł obiektywizuje.
Zgadzam się z przedmówcami, ze to banki powinny wziąć odpowiedzialność za "swoje" pieniadze. A każdy oszczędzający powinien dążyć do jak najlepszego zwrotu.
Nie szukajcie dziury w całym. Dzienna kapitalizacja była możliwa technicznie od 20 lat a praktycznie działała przez trzy ostatnie. Zmiana zaokrąglania wartości naliczonej do 1 gr matematycznie jest bardziej naturalna niż do 1zł, skoro w obiegu są i złotówki i grosze. Mnie jest też szkoda tych jednodniówek ale nie róbcie ludziom wody z mózgu że to jakiś perfidny spisek WIADOMO KOGO. Przestawcie się na spekulację (inwestycję) w dobrach fizycznych - jak nie będziecie się z tym obnosić jak z jajem, zarobicie a i skarbowy nie będzie was ścigał (jest allegro czy świstak, jest póki co legalne złoto czy srebro, ci którzy zakładają 100% wzrost cen paliwa czy mąki mogą po prostu nakupić sobie na zapas i trzymać w ziemiance - zysk też nieopodatkowany).
@gosc codzienny
nie jest mozliwa od 20 lat tylko maksymalnie od 9 lat keidy go wprowadzono, ale nie bawmy sie w lapanie szczegolow.
Co mnie wkurzylo w tym teksci jak i w opisie do nowelizacji ustawy nie jest sama zmiana, a owijanie jej w teksty ze to jest dobre dla nas. A to juz jest czysta bezczelnosc. Bo jak inaczej tweirdzic, ze dokrecanie sruby podatkowe wyrowna konkurencje na rynku bankowym, uchroni najbeidniejszych (to z nowelizacji) i ze bedzie korzystne dla klientow i bankow bo spowoduje wydluzenie terminow lokat (Samcik), co jest komplenta bzdura, bo wiekszosc lokat jest z kapitalizacja dzienna, a nie jednodniowych. Idac tym tokiem to czemu nikt nie podnosi ideai zakazania kont oszczednosiowych, bo tam tez kase mozna wyplacic z dnia na dzien?
Zapraszam do komentowania i dyskusji.
Nie akceptuję wulgaryzmów i komentarzy niedotyczących wpisu, a także z rażącymi błędami ortograficznymi. Takie komentarze i typowy spam z podpisem typu: "Kredyt dla każdego" będą usuwane. Reklamy można kupić przez AdWords lub AdTaily.
Masz jakieś pytanie/sugestię niezwiązaną z postem? Napisz na adres mailowy.