-

wtorek, 14 grudnia 2010

Peak Oil

Tym postem spełniam jedno z założeń opisanych w poście Plany, cele, strategie, a mianowicie pisanie troszkę bardziej ambitnych tekstów zahaczających o ekonomię, nauki ścisłe, gospodarkę i nasze porfele. Na początek wezmę na tapetę Peak Oil, który zagościł nawet na okładkę aktualnego wydania Newsweeka. Liczę że pod tekstem wywiąże się ciekawa dyskusja.

Peak Oil, czyli osiągnięcie przez świat szczytu możliwości wydobycia ropy, co w konsekwencji spowoduje drastyczny wzrost cen oraz koniec społeczeństwa jakie znamy obecnie. O Peak Oil napisano wiele zarówno z jednej jak i drugiej strony barykady. Nawet w polskiej blogosferze są blogi, które Peak Oil mają w tytule.
Dzisiejsze teorie Peak Oil powstały na bazie teori Peak Oil USA, która narodziła się w USA w roku 1956. Wtedy to Marion King Hubbert, geofizyk, pracownik laboratorium badawczego Shell Oil w Huston, Texas opracował model, z którego przewidział, że na początku lat 70-tych produkcja ropy w 48-miu kontynentalnych stanach osiągnie swój szczyt, aby potem maleć. W czasie kiedy przedstawił swoje wyliczenia produkcja ropy w USA wzrastała z każdym rokiem, odkrywano nowe złoża i mało kto brał Hubberta na poważnie. Jednakże jego wyliczenia okazały się w miarę poprawne i w latach 70-tych ubiegłego wieku amerykański przemysł naftowy osiągnął szczyt swoich możliwości. Wtedy też gwiazda Hubberta rozbłysła na nowo, stając się pożywką dla dzisiejszych zwolenników Peak Oil. Na marginesie wyliczenia kiedy się skończy ropa w US są stare jak przemysł naftowy. Naczelny geolog stanu Ohio, John Strong Newberry przewidywał w 1875, że ropa wkrótce się wyczerpie.
Model Hubberta
Batalia pomiędzy zwolennika a przeciwnikami teorii Peak Oil toczy się nie o to czy ropa kiedyś się skończy, gdyż każdy rozsądny człowiek zdaje sobie sprawę, że ilość ropy na ziemii jest ograniczona, ale o to kiedy nastąpi wyczerpanie się możliwości wydobycia ropy.
Tak na marginesie sytuacja z ropą jest ewenementem. Poprzednie główne surowce energetyczne były zastępowane nie z powodu ich wyczerpania, ale z powodu odkrycia nowych lepszych źródeł energii. Kiedy drewno zastąpiliśmy węglem, nie wynikało to z braku lasów do wycięcia, również przeskok z węgla do gazu i ropy nie nastąpił z powodu, że w kopalniach zabrakło węgla (o węglu napiszę niedługo). Na chwilę obecną wygląda na to, że ropa będzie pierwszym surowcem, który zostanie zastąpiony z konieczności.

Kiedy skończy się ropa?

Radykalni zwolennicy Peak Oil twierdzą, że już osiągneliśmy szczyt wydobycia, bardziej "liberalni" twierdzą, że nastąpi to wkrótce. Zresztą jeden z wieszczów apokalipsy Profesor Kenneth S. Deffeyes wyliczył, korzystając z modelu Hubberta że szczyt wydobycia zostanie osiągnięty 24 listopada 2005, by później przesunąć tą datę na 16 grudnia 2005. Widzę że w tym roku opublikował kolejną książkę na temat Peak Oil, więc może znajdziecie tam nową datę:)

Problem z oszacowaniem kiedy nastąpi Peak Oil bierze się z kilku powodów. Pierwszym jest brak wiedzy na temat światowych rezerw tego surowca. Praktycznie tylko rezerwy ropy w US i największych firm naftowych są wyliczane w oparciu o jakiekolwiek standarty, gdy tymaczasem kraje OPEC, kontrolujące 40% światowego wydobycia ropy, znanym tylko sobie sposobem wyliczają obecne rezerwy tego surowca. Jest to z kolei woda na młyn wszelkiego rodzaju zwolenników teorii spiskowych, że ropy już tam praktycznie nie ma i apokalipsa jest nieunikniona.

Problemem z modelem Hubberta jest to, że jest on prosty i nie uwzględnia alternatywnych źródeł ropy, stąd jego forma przybiera kształt dzwonu. Z tego powodu biorą się rożbieżności w tym na ile starczy nam ropy.
Prognoza Hubberta a rzeczywisty Peak Oil w USA (za CERA)

Postęp w technologiach wydobycia oraz wzrastająca cena ropy powoduję, że na złożach które uważane są za wyeksplatowane, dokonuje się przeszacowania dotępnej ropy i wznawiane jest wydobycie. Z powodu takiego przeszacowania ilość dostępnej ropy w Północnej Alasce wzrosła z 9,6 miliarda baryłek do 13,7 miliarda (dane za rok 2007).

Jednym z argumentum zwolenników teroi Peak Oil jest to że ropę wydobywa się w coraz "bardziej ektremalnych" miejscach. Jednakże takie argumenty świadczą o ignorancji niż o poważnym podejściu do tematu. Oczwywiste jest że przy eksploatacji jakiegokolwiek surowaca eksploatuje się najpierw złoża najłatwiej dostępne i o najwyższej jakości, a wraz z wyczerpywaniem się tych złóż sięga się po alternatywne metody i po nowe terytoria, które nie były na początku eksploatowane czy to z powodów ekonomicznych czy technologicznych.

Zresztą proces wydobycia ropy można podzielić na kilka etapów. Pierwszy - najłatiwejsza do wydobycia ropa jest wydobywana za pomocą najprostszych wierceń. Kiedy ta ropa się kończy następuje drugi etap wydobycia, polegający na wpompowywaniu z złoża wody czy też dwutlenku węgla w celu wyciśniećia ropy ze skał (wpompowywanie dwutlenku węgla w stare złoża jest rónież jednym z pomysłów na zmniejszenie jego ilości w atmosferze i tym samym obniżenie skali antropomorficznego ocieplenia klimatu). Niektóre pola naftowe przechodzą również trzeci etap wydobycia polegający na wstrzykiwaniu pary wodnej w celu obniżenia lepkości ropy.
Wydobycie ropy przy użyciu pary wodnej
Jak widać problmem nie jest stricte ilość ropy, tylko jej ilość którą można wydobyć niższym kosztem energii niż można z tej ropy otrzymać. Jak twierdzi David Huges z Kanadyjskiego Departamentu Geologii "ropy starczy nam na 100 milionów lat. Nie będzie tylko ona możliwa do wydobycia ze względu na koszty energetyczne tego wydobycia".

Możemy spać spokojnie

Zdanie Cambridge Energy Research Associates (CERA) o Peak Oil możemy byś spokojni. Według ich najnowszego raportu (listopad 2009) do 2030 nie nastąpi szczyt możliwości wydobycia. Równocześnie dopiero w drugiej połowie tego wieku możemy dośiwadczyć spadku dostępnej ropy, jednakże nie będzie to gwałtowne załamanie jak wieszczą zwolennicy Peak Oil, a będzie to stopniowy spadek zaamortyzowany odejściem w stronę innych źródeł energii i nowych technologii wydobycia, przeróbki i wykorzystania ropy.
Projekcja ilości ropy naftowej
Jak widać temat Peak Oil jest bardzo kontrowersyjny. Osobiście bardziej skłonny jestem wierzyć analizom CERA. Jednego możemy być pewni, cena ropy będzie rosła, a nasz świat będzie korzystał z ropy przed długie lata.

W przygotowaniu tekstu korzystałem z:
Alxandra Witze: That's oil, folks; Nature 445, 2007
BP Statistical Review of World Energy, June 2010
The Future of Global Oil Supply, CERA, November 2009

11 komentarzy:

Arek pisze...

Nic się nie stanie. Tak na prawdę zawsze będzie można kupić ropę - będzie to tylko kwestią ceny. Wzrost ceny spowoduje poszukiwanie alternatywnych źródeł energii i osłabienie karteli chroniących interesy nafciarzy. Najwyżej za energię będziemy płacili trochę więcej.

Marek pisze...

@Arek
mam podobne nastawienie. Chociaż inni piszą
"(..)ponieważ z każdym dniem światowe pola naftowe dają mniej ropy a dla światowej gospodarki niemożność zatankowania samochodów ma gigantyczne znaczenie."

Damian pisze...

Apopro co to są obligacje PCM? ;-)

Marek pisze...

@Damian
wolałbym dyskutować na temat posta, a obligacje PCM to skrót od obligacji Prime Car Managment, które są oprocentowane podobnie jak Ganta natomiast ich cena nominalna wynosi 100 złotych (1000 złotych Ganta) co pozwala na troszkę lepsze ułożenie portfela szczególnie jak się operuje mniejszymi kwotami (rzędu kilku tysięcy).

Bartek pisze...

Problem nie leży w braku surowca, tylko w kaloryczności ropy (na dzień dzisiejszy to najlepsze paliwo). A oil peak nawet jeżeli będzie, to nie powinien spowodować takich spustoszeń, jakie wróżą pesymiści - wystarczy wspomnieć chociażby technologię wykorzystywaną podczas drugiej wojny światowej, kiedy to samochody napędzane były gazem drzewnym :)

Marek pisze...

@Bartek
zgadzam się chociaż akurat auta osobowe to najmniejszy problem. Co z lotnictwem czy statkami bo te na dieslu muszą praktycznie lecieć, płynąć.
Jak nie będzie osobówek to się na rowery przesiądziemy i w pociągi.

A zobacz jednak że jednak teoria Peak Oil ma całkiem spore grono zwolenników (przeglądając internet). Jak pisałem możemy spać spokojnie i nie trzeba schronów budować.

elitegambit pisze...

Mnie się wydaje, że nim ropa się skończy to wynajdą już inne źródło energii i myślę tu o wodorze, który występuje właściwie wokół nas. I myślę że duże koncerny paliwowe blokują prace nad rozwojem tego paliwa.

Sokomaniak pisze...

Ropa jest i będzie ale cena będzie rosła. A jak cena ropy będzie rosła to będzie drożało wszystko: żywność, energia, materiały budowlane. Spowoduje to spadek jakości życia.

W dzisiejszych czasach jesteśmy uzależnieni od transportu a więc i od ropy. Jakby przez miesiąc nie jeździły samochody pewnie połowa ludzi w miastach umarła by z głodu.

matipl pisze...

Do 2030 roku spokojnie przejdziemy na nowy rodzaj paliwa jeśli chodzi o zwykłych użytkowników.
Obawiam się tylko o firmy, i nie chodzi tylko o transport ale inny aspekty w których wykorzystywana jest ropa i pochodne.

Zulu pisze...

Im mniej będzie ropy (ceny będą wyższe) tym bardziej będzie się opłacać pracować nad alternatywnymi źródłami.
Poza tym istnieją jeszcze duże możliwości ograniczania zużycia co również będzie postępować wraz ze wzrostem cen surowca.
Myślę że nam ropy nie zabraknie (problem jak zwykle spadnie na przyszłe pokolenia które będą musiały sobie z nim poradzić)

węglowodory pisze...

Problem z cenami ropy naftowej polega obecnie na tym, że są one coraz bardziej oderwane od faktycznej podaży tego surowca. Zbyt duży udział w kreowaniu ceny mają czynniki czysto finansowe bądź polityczne.
Ostatni kryzys pokazał również, jak nietrwałe są wysokie ceny ropy naftowej i jak bardzo można się przejechać oczekując ciągłego ich wzrostu.

Zapraszam do komentowania i dyskusji.

Nie akceptuję wulgaryzmów i komentarzy niedotyczących wpisu, a także z rażącymi błędami ortograficznymi. Takie komentarze i typowy spam z podpisem typu: "Kredyt dla każdego" będą usuwane. Reklamy można kupić przez AdWords lub AdTaily.

Masz jakieś pytanie/sugestię niezwiązaną z postem? Napisz na adres mailowy.

Next previous home
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Tagi

10% dla ciebie AdTaily akcje akcjonariusz Alior Bank Alior Sync analiza fundamentalna analiza techniczna animacja Anti Arctic Bank bankowość internetowa bezpieczeństwo BGŻ BGŻOptima BlueCash BNP bogactwo Bogdanka BOSSA BOŚ Bank BPH budżet domowy BZ WBK cashback Catalyst Centrozap certyfikaty srukturyzowane cesja chargeback ciekawostki cinkciarz CitiBank cykle czy warto mieć konto w Alior Banku czy warto mieć konto w Aliorze dług dolar doradcy finansowi DWS dywidenda dziadowanie dzień wolności podatkowej e-sąd ebook EFH ekonomia Elixir eMakler emerytura Energa equity magazine ETF euro Eurobank Facebook finansowo FM Bank Forex frank fundusz awaryjny fundusz bezpieczeństwa fundusz indeksowy fundusze inwestycyjne funt Gant gazety gdzie założyć lokatę Getin Bank Getin Online Giełda Google Adsense gotówka gpw gra giełdowa Grecja grosz historia Polski hobby humor HYIP Idea Bank IKE InClick.pl inflacja instrukcja Inteligo internetowy kantor internetowykantor.pl inwestowanie IPO IPOPEMA JSW Kamil Cebulski kapitalizacja kapitalizacja codzienna karta debetowa karta internetowa karta kredytowa karta kredytowa Silver kary kokos.pl komornik konkurs konta oszczędnościowe konto konto bankowe Konto Optymalne konto walutowe kontrakty terminowe KRD kredyt kredyt odnawialny kredyt studencki kryzys Krzętle książka księgowość kurs Lehman Brothers linia kredytowa lokata rewolwer lokaty loterie mBank mbank na windows mbank windows phone 8 Metafinanse monetto monety monety 2 zł Mostostal Płock motywacja mSaver mTransfer Multibank nakaz zapłaty NBP NeoBank Newag Nobel NOL Nordic Gold nowa aplikacja mbank numizmatyka NY obciążenie zwrotne obligacje korporacyjne obligacje skarbowe odsetki OFE Open Finance Open Online opłaty oprocentowanie optymalizacja oszczędzanie oszustwa overdraft Parkiet Challenge pasywny dochód peak oil pełnomocnictwo PGE PIT PLN płacenie płacenie rachunków Poczta Polska podatek podatek bankowy podatek belki podatki podcasty podsumowanie podsumowanie miesiąca Polbank polisolokaty polityka Polska pomoc porady porównanie postępowanie upominawcze pozew pożyczka pożyczki społecznościowe problemy produkt inwestycyjny prognozy promocje prowizje prywatyzacja przegląd kont bankowych Przegląd rachunków maklerskich przelewy przeliczanie przemyślenia psychologia pusty sms PZU rachunek maklerski ranking ranking kont oszczędnościowych ranking lokat raporty okresowe rating raty recenzja reklama rekomendacje ropa ryzyko rząd samochód Santander sąd SEPA SFI Sidoma SII skład portfela SKOK smava social lending spekulacja spółki dywidendowe srebro stalprodukt statystyka stopy procentowe strata strategia inwestycyjna styl życia SWIFT system transakcyjny świat TFI TMS Brokers Toyota Bank Turcja ubezpieczenia VAT wakacje Wall St. walne zgromadzenie walutomat.pl waluty WBK wezwanie WIG windykacja wolność finansowa wpis gościnny wykres wymiana walut wzrost gospodarczy zabawa Zakra zakupy zarabianie zaradni.pl zarządzanie czasem zasady złoto zniżki związki zawodowe zysk