Jeżeli ktoś po lekturze Grahama "Inteligenty inwestor" chciałby inwestować na polskim rynku za pomocą wskazówek tam opisanych miałby utrudnione życie. Narzędzia do analizy fundamentalnej podane w książce dotyczą głównie rynku amerykańskiego.
U nas nawet zwykłe porównywanie wielkości płaconej dywidendy nie było rzeczą łatwą.
Sam osobiście przez długi czas korzystałem z StockWatch, ale odkąd wprowadzili abonament to liczba dostępnych tam wskaźników za darmo została znacząco ograniczona.
Ostatnio jednak kolega blogger, prowadzący bloga 10% rocznie, przygotował i upublicznił znakomite narzędzie do analizy fundamentalnej. Strona umożliwia skanowanie całego rynku jak i dokładne przeglądanie pojedynczych spółek.
Narzędzie dostępne jest pod adresem: Fundamentalna.net i gorąco zachęcam do zapoznania się z nim.
Mikroplastiki….
6 godzin temu
4 komentarzy:
supr się prezentuje. Zamierzam przetestować.
Niezłe narzędzie, podobne do Stockwatch. Ciekawe na czym twórcy będą zarabiać.
A może Twórcy nie koniecznie chcą zarabiać, tylko ułatwić życie innym ;).
Pożyjemy - zobaczymy ;)
Zapraszam do komentowania i dyskusji.
Nie akceptuję wulgaryzmów i komentarzy niedotyczących wpisu, a także z rażącymi błędami ortograficznymi. Takie komentarze i typowy spam z podpisem typu: "Kredyt dla każdego" będą usuwane. Reklamy można kupić przez AdWords lub AdTaily.
Masz jakieś pytanie/sugestię niezwiązaną z postem? Napisz na adres mailowy.