W czasach kiedy mamy więcej telefonów komórkowych niż ludzi w Polsce loterie sms są jednym z najprostszych sposobów zachęcenia ludzi do wzięcia udziału w różnego rodzaju konkursach.
Przykładem takiej loterii niech będzie loteria Pusty SMS, która była mocno reklamowana w okresie świątecznym w telewizji z Zygmuntem Chajzerem w roli głównej.
W całej reklamie powtarza się, że aby wziąć udział w loterii należy wysłać pustego SMS-a, a do wygrania jest nie mało, bo 30 000 złotych codziennie, a nagroda główna to 500 000 złotych. I to samo jest później z laureatami tego konkursu:
I teraz nie wiem od czego zacząć. Mam nadzieję, że tego bloga czytają osoby które wiedzą o co chodzi w tych loteriach, ale jeżeli ten tekst przeczyta choć jedna osoba które nie wie o co chodzi w tych loteriach i zrozumie, to post spełni swoją rolę.
Zacznijmy od tego, że nikt nie da Ci pieniędzy za darmo. Firma która organizuję tą loterię ma za zadanie zarabiać. I na czym ona zarabia? Przecież nie na darmowych sms-ach. A reklama w telewizji i sama gotówka kosztują.
Na czym więc zarabia firma? Firma zarabia na płatnych sms-ach, które należy wysyłać już na płatny numer, a koszty wysłania sms na ten numer to już 4 zł + VAT. I właśnie dzięki tym sms-om firma INTERNETQ POLAND sp. z o.o. osiągnęła przychód w 2009 w wysokości 43 828 896,63 zł a dochód wyniósł kilka milionów złotych.
Według regulaminu po wysłaniu pustego sms-a (które oznacza tylko rejestrację a nie branie udziału w losowaniu) powinniśmy dostać informację o regulaminie loterii (informacja że takie coś istnieje jest też w spocie reklamowym). Dodatkowo zarejestrowanie w loterii upoważnia firmę do wysłania nam 5 wiadomości dziennie. Tak na marginesie to ten regulamin jest tak opublikowany, że szkoda gadać. Nie ma możliwości w nim wyszukiwania słów (Flash), podzielony na kilka stron, a kolory są tak dobrane by jak najbardziej utrudnić czytanie. Jakby nie można go opublikować w zwykłym PDF-ie.
I to tego momentu wszystko jest okej.
Problem zaczyna się kiedy zaczynamy otrzymywać sms-y i czytamy co jest w nich napisane. A jeszcze większy problem mamy kiedy wierzymy w to co ludzie do nas piszą:
I tu się pojawiają magiczne słowa:
- przelew zaakceptowany
- oficjalna decyzja czeka na podpis
- itd.
Jeżeli człowiek nadal wierzy w to co jest napisane w treści sms-a to może szybko popłynąć z kasą, gdyż te całe sms jak to określił prezes loterii Grzegorz Witerski są "formą komunikacji marketingowej", czyli są banialukami i nie mają żadnej wiążącej mocy. Widać jak nisko się ceni dzisiaj słowo.
Jest nadzieja, że te praktyki zostaną ukrócone, gdyż UOKiK ukarał firmę INTERNETQ POLAND za jej loterię sms karą 500 000 złotych. Firma wydała bałamutne oświadczenie, że nie wie o co chodzi, wszystko jest ok, ale się poprawi.
Wygrać można, tylko im więcej mamy punktów tym większa szansa. A punktów można mieć nieograniczoną ilość ograniczoną stanem naszego portfela.
Jaki z tego wniosek?
Nie brać udziału w żadnych loteriach gdzie wymagane jest płacenie za udział, gdyż padamy nie tylko ofiarą ich marketingu, który robi nam wodę z mózgu, ale również zorganizowanych grup, które "inwestują" grube pieniądze by wygrywać w tego typu loteriach.
Jednakże nadal w cenie jest stara ludowa prawda, że to oszczędnością i pracą ludzie się bogacą, a nie jakimiś magicznymi sposobami.
2025 Financial Goals
1 godzinę temu
18 komentarzy:
A po prawej w reklamach Google masz reklamę takiego pustego smsa: jak łatwo zarobić 2000 PLN :D
Rozumiem, takie qui pro quo. Co do meritum, to oczywiście kolejny sposób na legalne wyłudzenie kasy.
@Naokoło
nie jestem w stanie filtrować wszystkich reklam google, bo a)sam ich nie widzę - mam fińskie reklamy na blogu b)jest tego za dużo, obecnie w filtrze mam ponad 100 adresów skąd reklam nie przyjmuje.
Podaj mi na jaką stronę to przekierowuję to z chęcią zablokuję
APP kiedyś o tym pisał może i ja napiszę bo to temat wiecznie żywy
W temacie loterii smsowych http://www.youtube.com/watch?v=9CgNsFDS8mI :) Oglądać do końca :)
Pozdr.
Nie, ok, ja dokładnie rozumiem, jak działa mechanizm reklam Google. Tylko tak krotochwilnie zwróciłem uwagę na przypadkową zbieżność. Nie jestem też za blokowaniem tej reklamy, w końcu ktoś tę kasę z sms wygrywa, a układ jest jasny: Twoja treść pomaga Google zarobić na reklamach i vive-versa. Żyjemy w symbiozie dopóki treść sama w sobie nie będzie w stanie dać zarobić.
Generalnie odradzam wysyłanie wszelkiego typu sms-ów. Nawet inne konkursy, typu głosowanie sms w Tańcu z gwiazdami sprawia, że dzielimy się z jakąś firmą naszym numerem telefonu, co w zdecydowanej większości przypadków upoważnia ten podmiot do zaspamowania nam skrzynki. Niezależnie od tego, czy jest to bezpłatny sms, czy inny konkurs, nie wysyłam niczego takiego i koniec.
Nastały takie czasy, że numer telefonu i adres mailowy powinny podlegać ochronie GIODO.
Wyobraźcie sobie sytuację zmiany adresu mailowego z powodu tego, że wypłynął gdzieś publiczne. Adres podany w bankach, na uczelni, na listach newsletterowych etc. Prawie jak zmiana adresu zamieszkania.
@cheed
co jak co ale nie jestem zwolennikiem takich metod i języka rodem z rynsztoku. A kradzież laptopa to już przesada.
@Naokoło
spoko. Mimo wszystko nie chce być hipokrytą. I jeżeli piszę że kredyty są be, a te szybkie typu pożyczka sms to złodziejstwo a obok się pojawia reklama pożyczki bez bik-u to nie wygląda to wiarygodnie.
A ja nazwiska słynnego nie mam (przynajmniej nie w tej branży), milionów na koncie też nie i cała moja reputacja opiera się na wiarygodności.
@topola
ależ adres email i numer telefonu podelegają ochronie GIODO. I to że wyślesz gdzieś sms-a nie może oznaczać wyrażenia zgody na otrzymywanie innych materiałów reklamowych.
Polecam ten wpis na blogu Olgierda, a szczególnie fragment ustawy o świadczeniu drogą elektroniczną:
z ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną:
Art. 4. 1. Jeżeli ustawa wymaga uzyskania zgody usługobiorcy, to zgoda ta:
1) nie może być domniemana lub dorozumiana z oświadczenia woli o innej treści,
2) może być odwołana w każdym czasie.
2. Usługodawca wykazuje uzyskanie zgody, o której mowa w ust. 1, dla celów dowodowych.
Art. 10. 1. Zakazane jest przesyłanie niezamówionej informacji handlowej skierowanej do oznaczonego odbiorcy za pomocą środków komunikacji elektronicznej, w szczególności poczty elektronicznej.
2. Informację handlową uważa się za zamówioną, jeżeli odbiorca wyraził zgodę na otrzymywanie takiej informacji, w szczególności udostępnił w tym celu identyfikujący go adres elektroniczny.
3. Działanie, o którym mowa w ust. 1, stanowi czyn nieuczciwej konkurencji w rozumieniu przepisów ustawy, o której mowa w art. 9 ust. 3 pkt 1.
@Marek - te filmiki to fejki ;)
@Cheed
nie zdziwiłbym się gdyby nie były:) Co jak co ale taki język nie trudno znaleźć.
Hmm zwlaszcza, ze gdyby te wszystkie filmiki z wreczania nagrod w jakis malych wioskach byly fejkami to mysle ze gazety lokalne szybko by machnely o tym artykuly (mozliwosc wypromowania sie). Ogolnie swietny wpis, mam nadzieje ze przyniesie zamierzony efekt i ludzie jak beda siegali jednak do loterii typu pusty sms to wczesniej przeczytaja jej regulamin. Dodatkowo wartoby bylo wspomniec, ze tam nikt nie informuje ze to MY wygralismy nagode pieniezna. Czytanie ze zrozumieniem sie klania, ale domyslam sie ze w momencie gdy sa emocje to racjonalne myslenie nie idzie z nimi w parze;)
@Anonimowy
ludzie pewnie wygrywają, aczkolwiek szansę masz zbliżone jak w totolotku (tam też wygrywają). Z tymże tutaj zabawa jest jeszcze droższa.
A co do tego że nie jest tam wprost napisane że to my dostaliśmy nagrodę to prawnik musiałby się wypowiedzieć. Numer telefonu w obecnych czasach jest jak adres i jeżeli ktoś napisze mi pod adres że 20 000 tysięcy złotych do odebrania to mam prawo oczekiwać że korespondencja jest skierowana do mnie.
Przede wszystkim chyba o tym zapomniałeś przy takich loteriach jak pusty sms warto byłoby przeczytać regulamin loterii. Może wtedy większość osób które grają w takie loterie nie miałaby pretensji bo wiedziałaby w co gra.
Wystarczy poczytać raporty finansowe operatorów komórkowych aby zobaczyć jakie zyski osiągają wątpię aby zrezygnowali z kury znoszącej złote jajka , pewnie bardziej im się opłaca kary płacić niż rezygnować z takiego źródła dochodu
@aninomowy
to chyba oczywiste ze powinienes przeczytac regulamin:) Oficjalnie nie ma sie do czego przyczepic. Regulamin jest, ale ze jego czytanie to udreka to inna sprawa.
Clue tekstu jest to ze pisza Ci rozne banialuki, ze przelew czeka na podpis prezesa itd, a to wszystko jedna wielka sciema (by nie nazwac klamstwem).
"Wygrywam bo nie gram" - jak mawia mój Teściu. I sam stosuję tę zasadę. Nigdy nie wysłałem SMSa ani nie zadzwoniłem na żaden konkurs. Kupon lotto kupiłem 3 razy - niestety nie wygrałem więc sobie odpuściłem.
Wolę patrzeć jak mi grosiki rosną na lokatach w OF. Może na starość dojdę do miliona :-D
Straszna szkoda, że tak wielu ludzi liczy na wygraną w takich konkursach. Jako pewną formę rozrywki jestem nawet w stanie to zrozumieć, ale ludzi, którzy nałogowo pakują się w takie rzeczy już nie.
"Wygrywam bo nie gram" - najlepsza rada.
Jak pdf wydaje Ci się zwykły, to polecam cenniki internetu Netii pisane bladozielonymn kolorem na białym tle.
Tylko plaintext jest zwykły, choć zawsze można utrudniać sformuowaniem : )
ta ale z tego co czytalem to z smsow nie wynika ze wygralismy glowna nagrode. Ba ze w ogole to my cos wygralismy, ale ludzie nie czytaja ze zrozumieniem tresci smsow. Hmm ciekawe czy to przez emocje.
Zapraszam do komentowania i dyskusji.
Nie akceptuję wulgaryzmów i komentarzy niedotyczących wpisu, a także z rażącymi błędami ortograficznymi. Takie komentarze i typowy spam z podpisem typu: "Kredyt dla każdego" będą usuwane. Reklamy można kupić przez AdWords lub AdTaily.
Masz jakieś pytanie/sugestię niezwiązaną z postem? Napisz na adres mailowy.