Miło mi was poinformować że dostałem kolejną nagrodę, którą wygrałem w innym konkursie. I to wszystko dzięki wam, drodzy czytelnicy!
Ale zacznijmy od początku.
W listopadzie zeszłego roku opisałem akcję Serwisu Ochrony Konsumenta KRD. Ogólnie chodziło o to że mogłeś bezpłatnie sprawdzić czy ktoś nie podał Cię jako dłużnika, oraz kto się o Ciebie pytał. Razem z akcją był konkurs w którym zdobywało się punkty za polecanie Serwisu Ochrony Konsumenta. Do wygrania były różne nagrody rzeczowe: świnka skarbonka, latarka czołówka itd. Dodatkowo do wygrania były 3 nagrody główne w postaci karty prepaid z doładowaniem 1000 złotych.
Wieść o akcji puściłem na blogu i całkowicie o niej zapomniałem. Na początku grudnia dostałem informację że uzbierałem 19 punktów, sprawdziłem że za to jest czołówka i ogólnie dużej wagi do tego nie przywiązywałem, bo myślałem, że skoro ja zdobyłem 19 punktów to inni pewnie mają jeszcze więcej.
Potem w poniedziałek (chyba)przed wigilią dostaje telefon od Pani Joanny (serdecznie pozdrawiam!) z Serwisu Ochrony Konsumenta, że bardzo im miło pogratulować, że zdobyłem tyle a tyle punktów i że byłem jedną z osób, która tych punktów zdobyła najwięcej, ale aby dostać nagrodę główną należało mieć minimum 20 punktów a ja miałem 19. Jednakże zarząd podjął decyzję o wydłużeniu dla mnie czasu zdobywania punktów o tydzień w celu spełnienia warunków zawartych w regulaminie. Więc szybka mobilizacja rodziny i dodatkowy punkt udało się zdobyć.
Potem była tam jeszcze wymiana kilku maili i pomoc z wybraniem odpowiedniego typu karty (ich spece od marketingu się wiedzą nie popisali:)
I właśnie dotarła do mnie karta przedpłacona razem z nagrodą rzeczową plus długopisem i kalendarzem na biurko.
Kartę możecie podziwiać poniżej (pełny numer karty zamazałem ze względów bezpieczeństwa, natomiast numer rachunku karty zostawiłem, gdyby ktoś chciałby mi wysłać jakieś pieniądze:)
Oczywiście cała kwota trafia do portfela blogowego, aczkolwiek nadal nie wykombinowałem sposobu jak najtaniej te pieniądze wypłacić (może jakieś pomysły?).
Jeszcze raz dziękuje wszystkim czytelnikom, gdyż to dzięki wam udało mi się wygrać te 1000 złotych. Podziękowania należą się również Serwisowi Ochrony Konsumenta KRD i Pani Joannie za ich liberalne podejście do regulaminu i pomoc w uzyskaniu nagrody.
A wszystkim którzy jeszcze nie sprawdzili siebie w KRD polecam to zrobić, jak i zachęcam do przeczytania postów o KRD które ukazały się na blogu:
Czy nie jesteś dłużnikiem?
Sprawdź czy nie jesteś dłużnikiem.