Tłumaczenie (dla tych co nie znają angielskiego):
Hope (nadzieja) - odrodzenie (gospodarcze) jest możliwe
Optimism (optymizm) - ten rajd (zwyżka) jest prawdziwy(a)
Belief (wiara) - nadszedł czas by wejść za wszystko
Thrill (podniecenie) - muszę kupić więcej korzystając z lewara. Muszę powiedzieć wszystkim by kupowali
Euphoria (euforia) - jestem geniuszem, wkrótce będę bogaty
Complacency (spokój) - musimy tylko odpocząć przed następną zwyżką
Anxiety (niepokój) - dlaczego dostaje wezwania do uzupełniania depozytu, ta zniżka trwa dłużej niż się spodziewałem
Denial (zaprzeczenie) - zainwestowałem w dobre firmy, one na pewno wrócą do dawnych cen
Panic (panika) - Cholera, wszyscy sprzedają. Muszę uciekać!
Capitulation (kapitulacja) - wycofuje się, nie stać mnie na więcej strat
Anger (gniew) - kto zarabiał na spadkach? dlaczego rząd (władze giełdy) dopuściły do takiego stanu rzeczy?
Depression (depresja) - straciłem oszczędności na emeryturę. Jak ja zapłacę za te wszystkie nowe rzeczy? Jestem idiotą
Disbelif (niedowierzanie) - to jest zwyżka dla leszczy
itd.
Tłumaczenie mniejszego schematu:
A w którym miejscu cyklu znajdujemy się teraz?
2 komentarzy:
Anxiety (niepokój) jak dla mnie na 75%
a na 25% to Complacency (spokój)
jak na moje to ciezko okreslic na jakim jestesmy etapie, w dluzszym terminie raczej bym stawiał na optymizm, byl juz wzrost ale jeśli hossa ma nas wyniesc na nowe szczyty to jeszcze nam daleko do nich... z drugiej strony problem strefy euro i chinska banka nieruchomościowa wprawia w niepokoj i kto wie czy nie zobaczymy drugiego dna kryzysu...
Zapraszam do komentowania i dyskusji.
Nie akceptuję wulgaryzmów i komentarzy niedotyczących wpisu, a także z rażącymi błędami ortograficznymi. Takie komentarze i typowy spam z podpisem typu: "Kredyt dla każdego" będą usuwane. Reklamy można kupić przez AdWords lub AdTaily.
Masz jakieś pytanie/sugestię niezwiązaną z postem? Napisz na adres mailowy.