Nie będę tutaj robił konkurencji Krzysztofowi Lisowi, który prowadzi świetnego bloga - zarabianie na blogu, gdzie znajdziecie mnóstwo przydatnych porad w naszym ojczystym języku.
Post ten skupiał się będzie na moich doświadczeniach z zarabianiem na tymże właśnie blogu.
Reklama kontekstowa - reklama polegająca na dostosowaniu treści reklam do strony na której są wyświetlane. Reklamy które są wyświetlane to zarówno tekst jak i grafiki. Reklamy umieszcza się na stronie za pomocą boksów. Najpopularniejsze firmy zajmujące się taką reklamą to google adsense, a polska to adkontekst z WP.
Czy reklama ta jest skuteczne, tzn. przynosi dochody?
Dla wizualizacji przedstawię wykres jak prezentują się na moim blogu zarobki wraz z liczbą odwiedzin.
Jak widać zarobki nie są bezpośrednio skorelowane z liczbą odwiedzin. Dochody przynosi, ja na przykład po 9 miesiącach dostałem swoją pierwszą wypłatę z google adsense w wysokości 71,34€.
Jak dla mnie jest to opłacalny biznes. Chociaż wszystko de facto zależy od użytkowników, bo jak nie klikną to nic z zarobków nie ma. Poniżej wyniki ankiety przeprowadzonej w marcu. Jak widać około połowa ankietowanych klika w reklamy, a druga połowa nie:) Czyli jednak im większa liczba odwiedzin tym lepiej.
Dodatkowo google adsesne jesto dosyć kontrowersyjnym programem bo potrafi zbanować bez podania powodu i możliwości odwołania. Ale wydaje mi się że jak się przetrwa do pierwszej wypłaty dalej jest już z górki. Są również pewne osoby które non stop klikają w reklamy na stronie w celu wyeliminowania nas z programu, tutaj też nie mamy zbyt wielu rozwiązań, poza raportowaniem non stop do google o nieprawidłowych klikach.
Widgety reklamowe - to dosyć nowa forma sprzedaży powierzchni reklamowej na swojej stronie. Polega ona na tym że wydzielamy miejsce na stronie gdzie reklamodawca wykupuje na określoną ilość dni reklamę. Stawkę za reklamę sami ustalamy. Ja osobiście mam zainstalowane adtaily i blogvertising, ale z tego drugiego nie miałem żadnej reklamy, a z pierwszego po 2 miesiącach mam 1/5 do wypłaty(wypłaty od 100zł). Ogólnie nie jest oto rewelacja. Bardzo dużo zależy od tego ile mamy odwiedzin. Bo nawet przy stawce jeden grosz nikt nie kupi reklamy jak zobaczy ją dziennie 5 osób.
Wyświetlanie płatnych banerów. Przykładem takiej firmy jest CPM Profit. Firma ta płaci za wyświetlanie ich banerów na stronie. Zarabiamy za każdą odsłonę strony. Wydaje się świetne, ale stawki nie są rewelacyjne. Ja licząc odwiedziny w marcu na wypłatę (30 zł) zbierałbym prawie 1,5 roku. Jak dla mnie nie opłacalne.
Programy partnerskie - chyba jeden z bardziej opłacalnych sposobach zarabiania na blogu. Tutaj już liczba odwiedzin nie musi być wysoka, ważniejsza jest skuteczność. Nawet jak mamy tych 1000 osób miesięcznie na blogu, a 1% z nich zakupi produkt, założy produkt przez nas polecany może to przynieść godziwe zyski. Przykładami programów partnerskich jest PP złotych myśli, mBanku, walutomatu i wiele innych. Osobiście pierwsze pieniądze na tym blogu zarobiłem z PP mBanku. Było to lekko ponad 100 zł.
Odpowiadając na pytanie zadane w tytule.
Tak na blogu można zarobić. Trzeba tylko stworzyć wartościową stronę, a reklamodawcy czy klienci sami się znajdą. Nie spodziewałbym się, że przy hobbystycznym pisaniu zarobimy ciężkie pieniądze na blogu, ale jak dla mnie każda dodatkowa złotówka jest warta uwagi.