Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie umożliwia wszystkim obywatelom w Polsce i nie tylko handel papierami wartościowymi, które często są utożsamiane z akcjami co nie jest do końca prawdą. Inwestycja na GPW niesie ze sobą ryzyko które może zaowocować stratą bądź dużym zyskiem. Na naszej rodzimej giełdzie można inwestować wieloma instrumentami finansowymi, które chciałbym przybliżyć czytelnikom.
Najpopularniejszym instrumentem są akcje, pewnie większość z was mówiąc GPW ma na myśli akcje (poza tymi co myślą złodzieje, przekręty itd. :))
Inwestując nasze pieniądze w akcje, kupujemy cześć przedsiębiorstwa. Tak obrazują swój zakup inwestorzy którzy inwestując fundamentalnie mając nadzieje na rozwój przedsiębiorstwa a wraz z nim kursem akcji. Innym powodem kupowania akcji przez fundamentalistów jest kupowanie akcji firm dużych ustabilizowanych które wypłacają dywidendę co roku. Jeżeli jesteś fundamentalistą to kupujesz akcje pod wpływem samospełniającej się przepowiedni jaką jest analiza techniczna. Wiem że analiza techniczna jest bardzo popularna wśród inwestorów i sam z niej korzystam, jednakże uśmiecham się pod nosem kiedy słyszę ludzi traktujących analizę techniczną jako prawdę objawioną.
Jako że w Polsce nie ma krótkiej sprzedaży akcji dla zwykłego inwestora, oznacza to że aby zarobić na akcjach musimy je kupić aby odsprzedać drożej - innej możliwości nie ma (znaczy jest ale to jest wyjątek potwierdzający regułę). Więc kupujemy na GPW akcje tylko po to aby zdrożały, ewentualnie wypłaciły dywidendę.
Innym produktem na polskim rynku są certyfikaty funduszy inwestycyjnych zamkniętych. Większość z was wie co to jest TFI czym się zajmuję. Jednakże najczęściej inwestujemy tylko w fundusze otwarte, w których możemy wpłacać i wypłacać pieniądze kiedy chcemy. W przypadku funduszy zamkniętych jednostki można zakupić tylko e okresie subskrypcji. Z reguły nie można ich sprzedać w trakcie inwestycji. Taka struktura umożliwia mniej restrykcyjne zarządzanie kapitałem funduszu co może przekładać się na wyższą stopę zwrotu. Poza okresem subskrypcji jednostki funduszy można kupić właśnie na giełdzie. Popularną strategią jest tutaj kupowanie jednostek funduszy których cena jednostki jest mniejsza niż cena wartości aktywów netto przypadających na jednostkę. Z reguły w czasie cena jednostki zrównuje się z wartością aktywów co pozwala na zarobek z mniejszym ryzykiem. Należy mieć na uwadze że cena wartości aktywów zmienia się w zależności od postępowania funduszu. Znaczy może zmaleć, albo wzrosnąć.
Następnym produktem są jednostki indeksowe MW20 - mini WIG20. Jest to instrument pochodny (cena jego zależy od ceny innego instrumentu w tym przypadku WIG20 którego cena zależy od ceny akcji wchodzących w skład niego). Instrument ten pozwala w miarę tanio budować portfel w oparciu o WIG20. Za pomocą tego instrumentu możemy grać zarówno na spadki jak i wzrosty WIG-u. Pozwala on za niewielką cenę - 1/10 wartości WIG20 odwzorować indeks w porównaniu na przykład do kontraktów terminowych bądź kupowania akcji w celu odwzorowania indeksu. Wadą jego jest dosyć niska płynność i niedokładne odwzorowanie kursu ze względu na różnice w kursie - spread.
W następnym odcinku opiszę resztę instrumentów.
Co dalej?
3 godziny temu
0 komentarzy:
Zapraszam do komentowania i dyskusji.
Nie akceptuję wulgaryzmów i komentarzy niedotyczących wpisu, a także z rażącymi błędami ortograficznymi. Takie komentarze i typowy spam z podpisem typu: "Kredyt dla każdego" będą usuwane. Reklamy można kupić przez AdWords lub AdTaily.
Masz jakieś pytanie/sugestię niezwiązaną z postem? Napisz na adres mailowy.