Tak jak pisałem w poście, że kupiłem akcje GPW, po naprawdę udanym debiucie GPW na GPW pozbyłem się akcji. Akcje sprzedałem po cenie 52,95 zł za sztukę, zgarniając 1319,91 złotego, co po odliczeniu kosztów zakupu i prowizji maklerskiej daje 244,91 złotych zysku. Alior Bank zwrócił prowizję od zakupu akcji zgodnie z promocją 1+2 w dniu kiedy zwracał środki uwolnione po redukcji.
Akcje sprzedałem z prostej przyczyny. Przy cenie powyżej 48 złotych, GPW robi się kosmicznie droga w porównaniu z innymi giełdami. To co widzimy dzisiaj to run na akcje i nie spodziewam się by w następnych dniach takie wzrosty miały być kontynuowane. Dlatego Ci co liczą że giełda będzie dalej rosnąć jak np. PZU mogą srogo sie przeliczyć.
Moja stratetgia to zaczić sie teraz na pakiet 64 akcji GPW po cenie 47,50 zł i kupno ich w perspektywie 5/10 lat jako spółkę dywidendową. Po uwagę muszę wziąć jeszcze możliwe dodatkowe akcje GPW od Alior Banku, ale póki te akcje nie znajdą się na rachunku nie ma co ich wliczać do portofolio.
A co wy zrobiliście z akcjami GPW?
A tak w międzyczasie licząc te dziesiątki procent zysków spójrzmy jaka analitycy szacowali ceny akcji GPW:
materiał PB
materiał Parkietu
analiza na portalu Bankier.pl
Oczywiście nie są to wszystkie wyceny i opinie, ale pokazują one jakie były emocje na krótko przed debiutem.
EDIT:
Polecam dowiedzieć się kilku nowych rzeczy o giełdzie i o nas inwestorach:
Ktoś może mi przypomnieć słowa przysięgi?:) Bo zapomniałem:)
Mikroplastiki….
6 godzin temu
12 komentarzy:
Ja sprzedałem, choć jeszcze nie wiem za ile :) W pracy nie mam dostępu do eMaklera (który i tak nie dał rady dzisiaj). Wystawiłem zlecenie po 47.9 i będę się cieszył jak poszły na otwarciu po te 50 z groszem.
Wg mnie dla GPW to teraz tylko droga w dół. Do jakiś 40 PLN
Ja sprzedałem po 53zł, myślałem czy aby nie poczekać do dogrywki, ale jakoś nie chciałem być zbyt pazerny a i szkoda nerwów ;) Ostatecznie zysk po opodatkowaniu 194zł więc jestem baardzo zadowolony :)
Sprzedałem, 25szt po 52,95. Moja pierwsza przygoda z giełdą : )
sprzedałem po 52,70, więc jestem zadowolony :) pytanie mam takie: dlaczego 64 szt akcji ? czy to jest związane z wielkością pozycji albo coś takiego ?
a ja nie sprzedałem ;]
Trzymam spokojnie na kupce razem z Tauronem. Jeść nie wołają. Nawet jeśli więcej nie urosną, to (w marnej ilości 25szt.) szkoda je na razie w ogóle ruszać. Na zabawę z giełdą założyłem pewną pulę i dopóki nie wypracowany zysk nie spadł poniżej założonego poziomu, to spokój. Sprzedam gdy zaczną nieodwołalnie lecieć. Gdyby te pieniądze leżały nawet na 10% lokacie, to i tak przyniosłyby o połowę mniej.
ja czekam, aż spadną do 40zł. Może się nie doczekam, ale mam czas.
A co do zysku z debiutu, czy liczycie to, że pieniądze były zamrożone przez pare(naście) dni na rachunku maklerskim, gdzie nie przynosiły żadnych korzyści?
@Andrzej
na 40 złotych to bym nie liczył, przynajmniej dopóki nie będzie nowego kryzysu.
A co do liczenia niewykorzystanych środków, u mnie strata licząc od tego wynosi około 2,50 zł, bo kasa była zablokowana 10 dni. Od 26.10 do 5.11
Ja też sprzedałem i uważam, że nie ma co dokupować na razie. Cena musi spaść do racjonalnego poziomu. Moim zdaniem nie ma sensu zbytniego trzymać 64 akcji tylko pod dywidendę. Z analiz analityków wynika, że dywidenda będzie w granicach 3%-4%. To przy tak małej ilości będą grosze, lepiej zainwestować w coś bardziej dochodowego. Ale podoba mi się twoja precyzyjność, 64 a nie na przykład 60;)
@Agent L
to gratuluję udanego debiutu na giełdzie przy pomocy akcji giełdy:)
@straszny i moje inwestycje
64 akcje bo na tyle mam zaplecza gotówkowego - kasy uzbierałem na zapis 64 akcji, dodatkowo liczę w tym przypadku 90% pewne akcje GPW od Aliora, sztuk 6 co razem daje okrągłą liczbę 70 sztuk akcji.
A co do dywidendy to giełda jest kolejną spółką defensywną, która zarabia nawet podczas lat kryzysowych niezależnie czy jest hossa i ludzie kupują akcje czy bessa i ludzie wyprzedają. Prowizje lecą cały czas:) Więc dywidenda raczej pewna:)
Ja trzymam, a nawet dokupiłem trochę GPW. Liczę na duży popyt ze strony instytucji (zapis instytucji na akcje 25-krotnie przewyższył dostępną liczbę). Według mnie na razie cena jest blokowana przez drobnych inwestorów wyrzucających pakiety po 25 akcji. Pytanie tylko komu wcześniej skończą się naboje? Ja myślę, że drobnym, ale czas pokaże :)
"tam ludzie pracują składają przysięgę grozi kara" omg dobre
Ja sprzedałem swój pakiet jak tylko eMakler zaczął działać na tyle, że w końcu przyjął zlecenie.
No i poszło 25 akcji za 51,70. Zarobiłem w sumie dwa razy więcej niż się na początku spodziewałem, więc jestem zadowolony.
Mam podobne podejście jak Marek i uważam, że spółka jest już dość droga i na razie jest poza obszarem moich inwestycyjnych zainteresowań.
Zapraszam do komentowania i dyskusji.
Nie akceptuję wulgaryzmów i komentarzy niedotyczących wpisu, a także z rażącymi błędami ortograficznymi. Takie komentarze i typowy spam z podpisem typu: "Kredyt dla każdego" będą usuwane. Reklamy można kupić przez AdWords lub AdTaily.
Masz jakieś pytanie/sugestię niezwiązaną z postem? Napisz na adres mailowy.