Obecna sytuacja jest dla wielu analityków prawdziwym zaskoczeniem (jak to spadki, przecież USA podniosło limit zadłużenia i w ogóle jest cacy). Dlatego warto dla przypomnienia pokazać grafikę jaka dominowała przy jakichkolwiek wzrostach na przełomie roku 2008/2009.
 |
| via Guidepostings |
4 komentarzy:
Ja dzisiaj sprzedalam troche akcji. Jeszcze wczoraj trzymaly ceny, ale dzisiaj to byl free fall wszystkiego.
Niestety nie moglam sprzedac tyle co chcialam, bo nie bylo wystarczajacej plynnosci.
Tytuł wpisu po pierwszych słowach wydawał się filozoficzny, ale jednak nie ;-) Co do spadków to mniej coś tknęło i w czerwcu przeniosłem większość swoich aktywów(nie mam ich sporo ale zawsze coś) do bezpiecznych instrumentów. Fundusze akcji zamieniłem na rynku pieniężnego, obligacji, itp.
Wszyscy już albo przed wyjazdem na wakacje sprzedali albo sprzedają właśnie, a ja trzymam. Tyle gotówki na rynku długo na lokatach nie posiedzi :P
Wyżej opisane dziecko tej hossy :)
A moje akcje jakoś się trzymają dzisiaj. Poza tym u 'maklera' zabezpieczam (hedżuję) pozycje w akcjach ETF'em na srebro więc u mnie spadkow nie ma raczej stagnacja. Jedne walory sie zielenia drugie czerwienia.
Coś tam w akcjach trzeba mieć i tak mam sporą większość w lokatach i kruszczach.
Zapraszam do komentowania i dyskusji.
Nie akceptuję wulgaryzmów i komentarzy niedotyczących wpisu, a także z rażącymi błędami ortograficznymi. Takie komentarze i typowy spam z podpisem typu: "Kredyt dla każdego" będą usuwane. Reklamy można kupić przez AdWords lub AdTaily.
Masz jakieś pytanie/sugestię niezwiązaną z postem? Napisz na adres mailowy.