"Wiedza zawsze będzie górować nad ignorancją, a ludzie którzy chcą być swoimi panami muszą uzbroić się w siłę jaką daje wiedza"
James Madison, 4ty Prezydent U.S.
Konta i lokaty z kapitalizacją dzienną, zwane również bezbelkowymi zadomowiły się na stałe w ofercie naszych banków. Ich oprocentowanie wraz z optymalizacją powoduje że są to produkty oferujące najlepsze oprocentowanie na rynku. Niestety dotychczas były one dostępne wyłącznie w złotówkach. Dzisiaj jednak dostałem informację, że Alior Bank wprowadził do oferty lokaty półroczne dla dolara i euro z kapitalizacją dzienną.
W przypadku optymalizacji możemy wyciągnąć jeszcze więcej netto (patrz tabela poniżej)
Jak dla mnie jest to bardzo dobra wiadomość. Z racji tego, że zarabiam w € część moich oszczędności jest w tej walucie trzymana na kontach w Polsce, gdyż oferują one lepsze oprocentowanie niż w lokalnych bankach (np. u mnie na koncie oszczędnościowym jest 0,15% rocznie, a w WBK 1% rocznie).
Jak pisałem w poście o dywidendzie PGE sprzedałem wtedy 25 akcji PGE znajdujące się na rachunku w Alior Banku, a za nie zakupiłem 574 akcje Europejskiego Funduszu Hipotecznego (EFH) po cenie 1,03 zł za akcje.
Powodem zakupu było udana restrukturyzacja spółki, która bardzo mocno odczuła kryzysowy rok. Oraz większy ruch wokół niej w polskiej blogosferze finansowej (m.in. na blogu PrivFunds).
Wczoraj zakończyłem spekulację na tym walorze, sprzedałem po 1,15 zł. Zysk 59,64 zł (10,5%) w 2 tygodnie to nie jest taki zły wynik. Spółka ostatnie 2 sesje miała rekordowe obroty i całkiem spore wzrosty. Sygnałem wyjścia było dla mnie RSI na poziomie powyżej 70.
Z drugiej strony spółka po zakończeniu sesji wypuściła raport bieżący, w którym informuję o podwyższeniu prognozy wyników finansowych z 18 mln do około 21 milionów. Może to być powodem do szaleńczej hossy na tym papierze. Z drugiej strony może gracze grali pod takie info i po entuzjaźmie na początku sesji będą pozbywać się papiera. W każdym razie jeżeli wzrosty nie będą trwałe postaram się odkupić spółkę na poziomi 1,10 zł za akcje.
Banki od kilku lat udostępniają swoim klientom możliwość dokonania przelewu z karty kredytowej na dowolne konto.
Pierwszym z banków, który oferował taką usługę był BZ WBK, który pobierał za to skromną opłatę chyba 3 zł niezależnie od kwoty przelewu. Wiele osób (w tym autor tego bloga) zwietrzyły interes i wypłacało cały limit karty na konto oszczędnościowe (wtedy jeszcze mBank był liderem w oprocentowaniu) a pod koniec okresu grace period spłacało całą kwotę, bez konieczności spłaty odsetek. Dzięki temu w zależności od wysokości limitu można było zarobić od kilku do kilkudziesięciu złotych miesięcznie.
Jak pewnie pamiętacie, niedawno napisał do mnie Vincent proponując mały biznes. Szczegóły o tym co Vincent napisał możecie znaleźć w poście "Napisał do mnie Vincent"
Jak zasugerował Marcin warto się zabawić i dowiedzieć czego chce Vincent z HSBC.
Niedawno Vincent mi odpisał, a co pisze?
Przekonajcie się sami:
Do sprzedania są najprawdopodobniej Allianz Bank, Meritum i Polbank.
O ile zainteresowanie Allianz Bankiem wykazuje Alior Bank (co ciekawe obydwa startowały w tym samym czasie a jeden z nich obecnie zwija interes, a drugi prowadzi szeroko zakrojoną akwizycję) i mówi się o przejęciu ponad 160 placówek.
Meriutm jest sprzedawany przez fundusz private equity.
Tekst powstał na podstawie artykułu który ukazał się w WSJ. Oryginalna wersja artykułu dostępna jest tutaj.
Złoto obecnie znajduje sie na ustach wszystkich. Można rzecz
że gorączka złota rozpala umysly inwestrów i gorączka ta nasila się wraz z
biciem przez złoto kolejnych rekordów – ostatnio była to cena 1280$ za uncję.
Jednakże wokół złota nadal krąży wiele mitów, które niewiele mają wspólnego z
prawdą, podobbnie jak wobec każdej dziedziny naszego życia.
Dziś przedstawię 10 największych mitów dotyczacych złota:
1.Złoto jest przewartościowane - cena złota wynika z prawa popytu i podaży.
Niestety w przeciwieństwie do innych aktywów złota nie da się wycenić w żaden
inny sposób, stąd nikt nie jest w stanie z 100% pewnością stwierdzić czy złoto
jest obecnie niedowartościowane czy przewartościowane. Nawet jeżeli to co obecnie
widzimy jest bańką, bańka może ta potrwać równie dobrze jeszcze kilka lat, gdyż
jak twierdzą „mądre głowy” jak np. Dylan Grice z SG Securities złoto jest
ciągle nisko wyceniane jak na standardy historyczne.
Aby nie stracić żadnych wieści ze świata social lending możesz zaprenumerować (RSS) tego bloga klikając tutaj.
Ok. Więc chcesz być bogaty, móc kupić większość rzeczy o których dotąd marzyłeś, a może osiągnąć wolność finansową i już nigdy nie musieć pracować? Pięknie, to na pewno wspaniały cel.
Będąc bogatym, lub dążąc do bogactwa nie możesz jednak zapomnieć o niesieniu kaganka oświaty tym wszystkim ludziom którzy są otumanieni przez krzyczące zewsząd reklamy i konsumpcyjny styl życia. To czysta głupota wydawać więcej niż się zarabia, popadać w spirale długów i przez resztę życia pracować na bank, zamiast na siebie. Jeszcze bardziej irytuje fakt że większość zakupów to zazwyczaj rzeczy tak naprawdę nie potrzebne. Kupione pod wpływem impulsu, badź wszechobecne reklamy wmówiły nam że są potrzebne. Zgadzasz się?
Więc napisał do mnie tytułowy Vincent oferując interes życia.
List ten jakoś przedarł się przez filtr antyspamowy i wylądował w skrzynce.
Mam nadzieję, że wszyscy zdają sobie sprawę że na takie maile nie można odpowiadać, otwierać załączników. A jak nie to piszę na przestrogę, bo odpowiedzenie na choć jeden taki email skończy się zasypaniem naszej skrzynki tonami maili, a jak przystąpicie do takiego deala to najprawdopodobniej będziemy mieli okazję przyjrzeć się jak działa nasz wymiar sprawiedliwości z postawionymi nam zarzutami paserstwa.
Ale takie maile nadal są wysyłane od zarania internetu i najwidoczniej trafiają się ofiary, czyli ktoś daje się nabrać. Nie trzeba długo szukać by znaleźć osoby, które powysyłały pieniądze gdzieś do Nigerii, Somalii i innych krajów w imię opłat prawniczych, aby dostać spadek od tamtejszego księcia. Inni mają postawiony zarzut paserstwa bo użyczyli swojego konta do przelania pieniędzy pomiędzy grupami przestępczymi i mają Policje i prokuratora na karku.
A jeszcze inni kupili piękny wirtualny telefon z płatnością typu Western Union z mrocznej Rumuni.
Poza tym ten "Hong Kong and Shanghai Banking Corporation Limited" musiał być naprawdę mocno uderzony przez kryzys finansowy skoro dyrektorzy myszą korzystać z darmowych kont email Yahoo.co.jp.
Każdy kto podąża do finansowej niezależności, zakłada bloga pewnie myśli o stworzeniu z tego bloga maszynki do zarabiania pieniędzy. Jedno ze źródeł pasywnego dochodu. Szczególnie jak się spojrzy na blogi Krzysztofa Lisa, czy Zbyszka z APP Funds. Niestety takie dochody są raczej wyjątkiem w polskiej blogosferze finansowej niż regułą.
Blog prowadzony hobbystycznie raczej nie zastąpi dochodów z pracy zasadniczej i należy mieć tego świadomość. Jednakże może stać się źródłem dodatkowych pieniędzy. Jak dużych zależy to przede wszystkim od nas, ale inne zdarzenia też grają tu swoją rolę.
Na czym więc na czym i ile można zarobić na blogu?
Srebro jest jednym z metali inwestycyjnych żyjących w cieniu swojego większego brata - złota. Jednakże srebro ze względu na swoją cenę jest znacznie bardziej popularne i szerzej dostępne dla ogółu inwestorów np. mnie:)
Ostatni raz pisałem o srebrze tutaj i muszę przyznać, że moje prognozy okazały się całkiem słuszne.
A co takiego pisałem?
"Podsumowując jeżeli kto handluje srebrem w celach spekulacyjnych, krótkoterminowo to teraz należy zamknąć długie pozycję i otworzyć krótkie. A jeżeli ktoś kupuje srebro w celu zabezpieczenia wartości portfela to niech chwilkę poczeka i za kilka, kilkanaście dni kupi srebro taniej. Takie jest moje zdanie."
Jak widać całkiem dobrze przewidziałem sytuację jaka potoczy się na srebrze.
Dodatkowo MSP, czyli główny właściciel PGE, naciska na wpłatę dywidendy zaliczkowej, o czym decyzja ma zapaść w październiku,a wypłata może nastąpić jeszcze w grudniu tego roku.
Przeglądając forum portalu kokos.pl znalazłem wiadomość że od 22 października tego roku, sprawy będzie można kierować do windykacji za pośrednictwem serwisu tylko wtedy gdy wartość długu przekroczy 100 zł (kapitał, odsetki i odsetki karne).
Taki warunek jest najprawdopodobniej wynikiem nacisku firm windykacyjnych, które były zasypywane małymi długami w dużych ilościach. I najprawdopodobniej zagroziły wycofaniem się z współpracy, jeżeli portal coś z tym nie zrobi.
Ostatnio w pewnej części naszej blogosfery zapanowała moda na minimalizm, ograniczanie liczby przedmiotów, stawaniem się bardziej efektywnym itd. Dotyczy to również finansów osobistych i między innymi rachunków bankowych. Jako że sam posiadam kilka rachunków bankowych w Polsce i za granicą wiem z czym związane jest posiadanie pieniędzy w kilku miejscach.
Jednakże posiadanie kilku rachunków nie wynika z chęci uprzykrzania sobie życia, raczej ma odwrotny wymiar - skorzystanie z jak najlepszych cech każdego rachunku.
I tak pomyślałem co by musiał mi zaoferować bank, abym miał tylko jeden rachunek bankowy (nawet jakby taki bank istniał to bym miał 2 rachunki ze względów bezpieczeństwa).
Wczoraj wieczorem zostało podane do publicznej wiadomości, o czym media mówiły już od początku tygodnia: Snatander Bank wygrał bój o BZ WBK. Zaraz po tym pojawiły się spekulację, że ten cały przetarg to jedna wielka szopka itd. Jaka była prawda pewnie się nie dowiemy.
Jedno jest pewne, w 2011 roku BZ WBK stanie się częścią Santadner Banku. Mam dziwne wrażenie, że marka BZ WBK zniknie z polskiego rynku, a zostanie zastąpiona marką Santandera. Doczekamy się pewnie rewolucji w ofercie, raczej ze stratą dla klientów, bo jak media donoszą Santander jest bezwzględny, nie bawi się w wojny cenowe, a to co nie przynosi oczekiwanej rentowności wyrzucane jest do kosza. Dużo tu zależy czy nowy właściciel zostawi obecny zarząd banku, czy zrobi też desant swoich ludzi z hiszpańskiej centrali.
Więcej o tym czego można się spodziewać po nowym właścicielu napisał Samcik na swoim blogu
Materiał zaprezentowany poniżej został nakręcony na KontestCampi-e.
Kamil Cebulski jak sam mówi nie uznaje się za żadnego milionera, został tak nazwany przez media. Nie oznacza to jednak, że historia jego życia i początku biznesu, wychodzą poza utarte schematy wtłaczane nam od najmłodszych lat. Pokazuje że biznes można robić na wszystkim, bez specjalnych talentów, umiejętności czy kapitału.
Obecnie jego firma zajmuje się organizacją i prowadzeniem studiów MBA (co jest chichotem historii, bo jak Kamil sam przyznaje studiował 5 lat, ale studiów nie ukończył:))
Oficjalna notka biograficzna:
Założycielem szkoły jest Kamil Cebulski – człowiek, który swoją przygodę z biznesem rozpoczął w wieku 17 lat, kiedy to założył swoją pierwszą firmę. W wieku 18 lat zatrudnił pierwszego pracownika, a rok później miał ich dziesięciu. W wieku 21 lat wydał książki w których opisał swoją drogę do sukcesu, które stały się bestsellerami. Prasa zaczęła nazywać go najmłodszym milionerem w Polsce.
W wieku 23 lat, w 2007 roku założył fundację promującą przedsiębiorczość – Fundacja Kamil Cebulski Business Education . Fundacja prowadzi m in. Klub Biznesu i Rozwoju Osobistego oraz Alternatywne Lekcje Przedsiębiorczości.
Materiał udostępniony przez KonteStacja, znaleziony na Wykopie. Historia zaczyna się rozkręcać od częsci drugiej, ale jak ktoś chce powspominać początki komputerów w PL to polecam część pierwszą.
Wszystko fajnie, ale pewnie wielu początkujących inwestorów zastanawia się czym jest ETF i dlaczego fundusz indeksowy ma być lepszy od zwykłego funduszu akcji, których na naszym rynku mamy multum.
Pomimo ostatniej obniżki oprocentowania depozytów i upodobnianiem się tym do tzw. bankozaurów, mBank nadal jest bardzo dobrym kontem i naprawdę je polecam, o czym będzie poniższy tekst.
Zgodnie z moimi przewidywaniami (pod tabelą), że mBank obniży oprocentowanie depozytów, obniżka stała się faktem. Po tym jak MultiBank obniżył oprocentowanie lokaty jednodniowej do 3%, od 8 września taki sam manewr odbędzie się w mBanku.
Tym samym oprocentowanie lokaty jednodniowej w mBanku staje się jednym z najgorszych możliwych z depozytów dostępnych na rynku. Widać że zarządzający grupą BRE zapatrzeni są w PEKAO i PKO i ich znakomitą ofertę depozytową.
Polska Grupa Energetyczna, jedna z większych spółek z sektora energetycznego na naszej giełdzie (większy jest CEZ) wyemitowała dzisiaj komunikat dotyczący skupu akcji własnych.
Skup jest skutkiem konsolidacji i restrukturyzacji wewnątrz grupy. Komunikat nie byłby interesujący, gdyby nie cena jaką spółka zapłaciła za akcje:
Mimo iż sezon wakacyjny powoli zbliża się ku końcowi, nie oznacza to koniec wojaży poza granicę naszego kraju. Czy to na jesienno-zimowe wyprzedaże do Berlina, Paryża czy Londynu, wakacje last minute nad Adriatykiem aż po zimowe wakacje na Malediwach:)
To ca łączy wszystkie przykłady powyżej to, że raczej nie zapłacimy tam polskimi złotówkami. O ile posiadamy gotówkę w walucie danego kraju to problemu z przeliczaniem kursów nie ma.
Jednakże jeżeli mamy ochotę płacić tam naszą kartą (czy to debetową czy kredytową) to powinniśmy wiedzieć jak nasz bank przeliczy transakcje dokonane w walucie obcej na złotówki.
Jeżeli natomiast jesteś zainteresowany kontami walutowymi zobacz post o kontach walutowych.
W systemie mBanku pojawił mi się komunikat, że promocyjna lokata została przedłużona do 08.11.2010.
Jest to dobra wiadomość dla osób które trzymają swoje oszczędności w mBanku(sam miałem kilka takich lokat pozakładanych kiedy przemieszczałem pieniądze).
Karta kredytowa to naprawdę niewdzięczny instrument. Z jednej strony dla rozsądnego posiadacza może być źródłem dodatkowych oszczędności (cash back, grace period), natomiast dla osoby nierozważnej, finansową pętlą na szyję.
Pomimo iż karty kredytowe staje się coraz częstszym gościem w naszych portfelach (sam mam 3 KK), bardzo wiele osób nie wie, lub nie zdaje sobie sprawy jak działa taka karta narażając się na wymierne straty finansowe.
Jedną z głównych przyczyn strat na kartach kredytowych jest nierozumienie czym jest kredyt na karcie i jak są naliczane od niego odsetki.
Kupienie złota, czy też srebra w celach inwestycyjnych wiąże się w pewnym momencie z jego sprzedażą w celu zrealizowania zysku bądź strat.
Dlatego jeżeli na celu mamy głównie zarabianie na krótkoterminowych, bądź nawet średnio terminowych zmian cen złota powinniśmy się bardziej zainteresować rynkiem towarowym (forex), gdzie są wystawiane kontrakty na złoto, a w przypadku GPW certyfikaty na złoto emitowane przez Raiffeisen Bank. Natomiast jeżeli zdecydowaliśmy się zainwestować fizycznie w metal (bo mogliśmy tanio nabyć, nie ufamy instytucjom finansowym itd.) to moga pojawić się problemy ze sprzedażą. Oczywiście abstrahujemy tutaj od sytuacji katastroficznych, gdzie będzie panować anarchia a pieniądz papierowy przestaje istnieć, bo w przypadku takiej sytuacji nikt nie może przewidzieć co nas może czekać.
Mityczne ETF, które miały zagościć na naszym parkiecie już jakieś pół roku temu na 99% pojawią się w obrocie w tym miesiącu - więcej w materiale Parkietu.
Kolejne zestawienie lokat i kont bez belki. Podtytułem tego zestawienia może być w Polbanku spada oprocentowanie na koncie mocnoszczędnościowym. Obecnie wynosi one tylko 5% i nie jest już najlepsze na rynku (konkurent z Toyota Bank).
Jakie inne zmiany?
Aktualizacja 01/09/10
- zmieniono oprocentowanie w Polbank, Alior Bank, FM Bank, MultiBank
Aktualizacja 03/09/10
- podniesiono oprocentowanie dla NeoBanku
Kolejny miesiąc za nami. Wakacje skończone (kto miał, to miał, a studenci jeszcze mają miesiąc laby). Dlatego czas na kolejne cykliczne podsumowanie miesiąca.
Miesiąc sierpień był dla mnie miesiącem udanym i znacznie lepszym niż lipiec.
Co ciekawego wydarzyło się w sierpniu? Pod względem finansowym jakoś ciężko wskazać coś o wielkim znaczeniu. Ale taki urok wakacji i sezonu ogórkowego. WIG20 (WIG też) trochę niżej niż na początku miesiąca, ale żadnych nadzwyczajnych zmian.
Co w portfelu? Całkiem sporo zmian.
Po pierwsze zakupiłem obligację korporacyjną na rynku Catalyst - GNT0312
Dorzuciłem 2 uncje srebra kolekcjonerskiego do portfela
2 pożyczki udzielone na kokos.pl, a które w zeszłym miesiącu spisałem na straty jednak zostały spłacone
Uzbierałem kwotę 74,66€ na google adsense i dostanę w wrześniu wypłatę z tego programu