Jak pewnie pamiętacie, niedawno napisał do mnie Vincent proponując mały biznes. Szczegóły o tym co Vincent napisał możecie znaleźć w poście "Napisał do mnie Vincent"
Jak zasugerował Marcin warto się zabawić i dowiedzieć czego chce Vincent z HSBC.
Niedawno Vincent mi odpisał, a co pisze?
Przekonajcie się sami:
Na początek Vincent pisze, że dziękuje że zadecydowałem się wziąć udział w tym przedsięwzięciu. Dalej wyjaśnia że skoro chodzi o takie pieniądze (25 mln $ to kwota, które nie leży na ulicy) i o samą transakcję, muszę wiedzieć z kim mam do czynienia.
Jak się okazuję Vincent to nie byle kto. Jak się okazuje jest on członkiem zarządu HSBC i dyrektorem na rejon Chin i Tajwanu. Skromnie zamieszcza w mailu również link do swojej biografii.
Kurczę, wychodzi na to że blog w końcu owocuję i zaczynam tworzyć wysoko i daleko sięgającą sieć kontaktów. Adres email Vincenta jest już dodany do książki adresowej i zapisany w notatniku z najważniejszymi adresami:)
Vincent podaje również numer telefonu do biura (+852-282-21111), aby zweryfikować jego tożsamość. Zastrzega przy tym, że ponieważ transakcja jest tajemnicą nie mogę mówić na centrali że dzwonię w TEJ sprawie, podobnie, że jak będę z nim rozmawiał to może zaprzeczyć, bo linia którą ma w biurze jest nieszyfrowana. Po prostu story jak z historii szpiegowskiej. Jak tak się pracuje w biznesie to dzwonie do TP SA, lub Netii aby założyli mi szyfrowaną linię, bo inaczej daleko nie zajdę.
Dalej wyjaśnia skąd są pieniądze. Pieniądze należą do BRIGADIER AMER ALI NAYEF, który nieszczęśliwie zginął z synem w Iraku. Jak się okazuje bank potwierdził jego śmierć, a w papierach nie mają żadnej wzmianki co ma się stać z pieniędzmi po jego śmierci. Dalej wkracza ustawodawstwo Hong Kongu i że od chwili ustalenie zgonu, jeżeli w ciągu 6 lat nikt się nie zgłosi po pieniądze przepadają one na rzecz państwa. Smutne nie? Nie zapomnijcie zapalić świeczki za Amra i jego syna jak będziecie na cmentarzu.
Vincent dalej pisze, że nie chce by te pieniądze przepadły i proponuje że to ja się zgłoszę jako spadkobierca Amera. Oczywiście jest to całkowicie legalne (jego prawnik przygotowuje dokumenty) jak i wolne od ryzyka. Cóż za dobry człowiek z tego Vincenta. Albo po prostu nie chce by te pieniądze wpadły w ręcę ChRL.
Dalej piszę o zaufaniu i chęci współpracy oraz prosi o podpisanie umowy, dzięki której prawnik będzie mógł przygotować końcowe dokumenty.
Poniżej zamieszczam wzór umowy jak i mail od Vincenta.
Osobiście nie skuszę się na tą lukratywną propozycję, ale jak ktoś jest chętny to mogę przekazać mu mail od Vincenta. W końcu do odważnych świat należy, a ja pewnie nie mam cojones by się zająć sprawą.
Argentyna – rzut okiem na walkę z inflacją
12 godzin temu
3 komentarzy:
No to teraz juz bedziesz ciagle dostawał podobny spam ;) ja bym im nie odpisal z maila, ktorego uzywam na codzien ;)
@Kamil
do odpisania na ta wiadomosc specjalnie zalozylem nowego maila:)
To generalnie różniaste wersje słynnego nigeryjskiego szwindlu (nigerian scam). Znane od zarania dziejów poczty elektronicznej: http://pl.wikipedia.org/wiki/Nigeryjski_szwindel. Spotkałem się z tego typu treściami przysyłanymi nawet faksem! Trzymać się z daleka od takowych to jedyna opcja... Zdrówko!
Zapraszam do komentowania i dyskusji.
Nie akceptuję wulgaryzmów i komentarzy niedotyczących wpisu, a także z rażącymi błędami ortograficznymi. Takie komentarze i typowy spam z podpisem typu: "Kredyt dla każdego" będą usuwane. Reklamy można kupić przez AdWords lub AdTaily.
Masz jakieś pytanie/sugestię niezwiązaną z postem? Napisz na adres mailowy.