Podstawowa zasada
w inwestowaniu brzmi: inwestuj tylko w to, na czym się znasz/co rozumiesz.
O ile, więc nie
jesteś fanatykiem analizy technicznej, gdzie do pełni szczęścia wystarczy Ci
wykres, a znajomość instrumentu ogranicza się do trzech literek (tickera), przy
inwestowaniu w akcje warto sprawdzić, co się kryję konkretnego za papierem
wartościowym.
Dlatego chciałbym
przedstawić kilka miejsc, w których szybko można znaleźć podstawowe informację
na temat spółki.
Jeżeli nie wiemy,
w jaką konkretnie spółkę chcemy zainwestować pieniądze, natomiast nasze analizy
i przemyślenia mówią nam, że przed jakąś branżą jest świetlana przyszłość to
nasze poszukiwania powinniśmy zacząć od podziału spółek na branże, w której prowadzą swoją główną
działalność. Tutaj przychodzą z pomocą następujące strony:
- portal StockWatch
- portal Money.pl
Niestety, aby
mieć dostęp do większości informacji na portalu StockWatch należy mieć wykupiony abonament. W czasie pisania tego tekstu na portalu
Money.pl wskaźniki nie były dostępne dla żadnej z spółek, którą sprawdzałem, a
że niezbyt często korzystam z tego portalu nie wiem czy to błąd tymczasowy, czy
stała przypadłość.
W każdym razie
mamy już wybraną spółkę, to według mnie najlepszą pigułkę informacyjną na temat
spółki znajdziemy na portalu Bankier.pl. Znajdziemy tam
dużo informacji, począwszy od informacji podstawowych, poprzez strukturę akcjonariatu, kończywszy na wyciągu z wyników finansowych.
Pigułka informacyjna na temat KGHM z Bankier.pl |
Jak ktoś ma mocne
nerwy i lubi się pośmiać może też poczytać sobie wypowiedzi użytkowników na
forum.
I teoretycznie na
tym można skończyć, ja jednakże lubię sobie poczytać, co o danej spółce pisze
prasa fachowa. Z pomocą przychodzi porfal Gazety Giełdy Parkiet oraz PulsBiznesu. Na stronach Parkietu są bardziej rzeczowe artykuły, natomiast, czym
wyróżnia się portal PB.pl to Akcja Inwestor. Tutaj znajdziemy pytania
inwestorów do spółek oraz odpowiedzi tejże spółki (lub jej brak), oraz sami
możemy zadać pytania spółce.
Informacje na temat spółki z Parkietu |
a tutaj z Pulsu Biznesu |
Strona TVN CNBC
jest również dobrym źródłem informacji, szczególnie, jeżeli jest tam jakiś
świeży wygląd z kimś ze spółki. Można zobaczyć czy prezes nie jest przypadkiem
jakimś bucem, który nie potrafi się wysłowić.
Materiały na temat spółki z TVN CNBC |
Jak ktoś
potrzebuje zapoznać się z oficjalnymi komunikatami ze spółki to polecam stronę
GPW Infostrefa. Oprócz komunikatów ESPI znajdziemy tutaj również z agencji prasowych na temat danej spółki lub powiązane z daną spółką.
A aby sobie
pooglądać dobrej jakosci wykresy polecam tradycyjnie Stooq.pl, oraz dla wykresów
czystych (bez uwzględniania PP, splitów i dywidend) polecam ISPAG.
Do analizy
fundamentalnej polecam również portal Fundamentalna.net, jednakże tutaj
wymagana jest rejestracja i dane nie zawierają informacji finansowych z
ostatniego sprawozdania oraz pochodzą one tylko z sprawozdań skonsolidowanych.
A jeżeli już mamy
składać zlecenie, a nie mamy dostępu do pełnego arkusza to plecam spojrzeć jak
sie układają oferty w portalu Interia.pl
50 najlepszych zleceń kupna i sprzedaży z portalu Interia.pl (opóźnienie 15 minut) |
To są strony z których głównie korzystam analizując spółkę. Oczywiście jest jeszcze wiele innych strona, począwszy od portali branżowych w których działa firma, poprzez fora i grupy dyskusyjna kończąc na profesjonalnych serwisach dla inwestorów.
Natomiast jeżeli Ty korzystasz z innych stron (możliwe że nawet lepszych) i chciałbyś się podzielić napisz o tym w komentarzu.
12 komentarzy:
Niezwykle przydatny artykuł. Czy dane z Stooq.pl i ISPAGm są bezpłatne?
@Arek
ISPAG jest darmowy. Co do Stooq-a to podstawowe kreślenie wykresów jest darmowe, natomiast płatne są komentarze do sesji, rynku Forex itd są płatne, jednakże nie ma obowiązku z nich korzystać.
Witam i pozdrawiam.
Korzystam z notowań w czasie rzeczywistym i analizy technicznej (akcje z WIG20) na stronie http://pl.forexpros.com/markets/polska
Przy okazji wielkie podziękowania dla autora bloga i wszystkich dzielacych sie swoimi spostrzeżeniami.
ja zdecydowanie polecam Stooq. Zarówno do wykresów notowań (w dowolnym interwale), do analizy jak i do zapoznawania się z informacjami o spółkach. Poza ogólnymi informacjami jest kalendarium, linki do artykułów, w których pisano o spółce. W dodatku wszystko w przejrzystej niemal 'spartańskiej' formie, bez zbędnych kolorków, zdjęć, filmików i innego barachła ;]
@maward
notowanie w czasie rzeczywistym masz bezpłatnie chyba we wszystkich biurach maklerskich jako standard (jedna oferta w arkuszu).
@t.oporny
w Stooq też możesz znaleźć dużo informacji, ale nie wszystkie. Brak wyników finansowych, brak wyróżnionych komunikatów z systemu ESPI, oraz nie wszystkie materiały prasowe są tam (głównie depesze).
Ale zależy kto czego szuka. Dla jednego starczy, inny będzie potrzebował więcej informacji.
Marku znasz się na akcjach powiedz mi co myślisz nad zainwestowaniem w spółkę która ostatnio dostała jakieś nagrody widziałem w tv mają min. portal PoTreningu.pl itp pewnie wiesz o którą spółkę chodzi . Z ich wypowiedzi wynikało że ostro chcą zwiększyć sprzedaż w 2012r wygląda na to że się rozwijają i mają ambitne plany . Co o tym myślisz ?
Z góry dziękuje za fachową opinie
Dla mnie mają te sposoby jedną dużą wadę - nie można sobie ściągnąć surowych danych na dysk i ich mielić w exelu po swojemu. Takie notowania można ściągnąć z bossy, ale brakuje mi miejsca skąd można by zassać dane fundamentalne(chociażby dywidendy).
@Arek
Dane historyczne mozna sciagnac tez ze Stooq, a wydaje mi sie, ze one moga zawierac dywidendy itd.
Analizy, wyniki, wykresy, dane, prognozy. Cóż, ciekawie, ale niech może ktoś odpowie - ile tak naprawdę wyciąga z giełdy (miesiąc do miesiąca, rok do roku), i czy jest w stanie za to utrzymać rodzinę, dom. Czy również jest w stanie poświęcić czas na wyjście z dzieckiem na spacer do parku czy na basen. I na koniec pytanie za 100 pkt - czy w każdej chwili jest w stanie uwolnić się od tego uzależnienia pseudoinwestorskiego?
Od dawna wiadomo, że na giełdzie zarabia wąska grupka ludzi (rekiny), natomiast świeżą krew (czyt. gotówkę) dają leszcze i płotki, mamione wysokimi zyskami - w ramach samodzielnego ynwestowania czy pośredniego wyciągania kasy przez wszelakiej maści doradców.
Znam sporo ludzi, który grają. Tyle, że nie znam nikogo, kto z giełdy jest w stanie się utrzymać. Prędzej czy później - jest wtopa, i zyski (jako takie) wyparowują. To jest nałóg. A z nałogu wychodzi się b.ciężko - w wielu przypadkach b.boleśnie.
Ale wszystkim życzę powodzenia!
@Anonimowy
poruszyłeś dosyć ciekawy temat.
Po pierwsze nie każdy inwestuje z myślą by utrzymywać się z giełdy. Ja swoje dochody czerpię z pracy na etacie, a giełdę traktuję jako zabezpieczenie na emeryturę - staram się wybierać spółki głównie dywidendowe.
Dodatkowo od czasu do czasu można po spekulować na podstawie plotek czy pobieżnej analizy i wyciągnąć te kilka-kilkanaście procent na jednej transakcji.
A ile czasu poświęcasz na analizie spółki to zależy od ciebie. Ja patrzę czy spółka nie jest bankrutem, lub czy nie jest to wydmuszka i tyle mi wystarcza do spekulacji.
A robiłeś bilans: ile tak naprawdę wyciągnąłeś z "pospekulowania" (o ile w ogóle okazało się ono trafnym), a ile faktycznie straciłeś (np. na obecnej bessie)? Nie chcę złowróżyć, ale wydaje mi się, że bilans jest raczej ujemny.
@Anonimowy
jeżeli tak bardzo cię to interesuje to w zeszłym roku miałem nieco mniej niż 500 zł zysku z uwzględnieniem dywidend i odsetek od obligacji z zainwestowanego kapitału w wysokości około 20 000 złotych. Oczywiście większość papierów nadal trzymam. Z kolei w 2010 roku miałem zysk ponad 7000 złotych, ale wtedy byłem bardziej aktywny na rynku w tym rynku kontraktów terminowych.
Ja nikogo nie przekonuję, że zamiast pracować lepiej bawić się w spekulacje, ale pokazuje że warto oszczędzać i inwestować między innymi na rynkach kapitałowych.
Zapraszam do komentowania i dyskusji.
Nie akceptuję wulgaryzmów i komentarzy niedotyczących wpisu, a także z rażącymi błędami ortograficznymi. Takie komentarze i typowy spam z podpisem typu: "Kredyt dla każdego" będą usuwane. Reklamy można kupić przez AdWords lub AdTaily.
Masz jakieś pytanie/sugestię niezwiązaną z postem? Napisz na adres mailowy.