Tym trochę pesymistycznym wstępem chciałbym zacząć dzisiaj jak ma się sprawa z prezentem jaki zafundowało nam, wszystkim oszczędzającym, Ministerstwo Finansów w Walentynki. Chodzi o zmianę ordynacji podatkowej w sprawie lokat z kapitalizacją dzienną.
Napisany felietonowym stylem, pierwotny projekt był datowany na 10 lutego, ale do szerokiej opinie wypłynął 14 lutego. Od razu rozpętała się burza tym bardziej, że oryginalnie już za niecałe kilka dni przestalibyśmy się cieszyć z uroków optymalizacji.
To co mnie wtedy uderzyło, to że większość założenia do projektu przyjęło jako pewnik.
W każdym razie projekt odesłano do konsultacji, w którym M.F. zauważyło że prawa podatkowego nie można zmienić w ciągu roku podatkowego i dodatkowo również felietonowym stylem odpierało zastrzeżenia do projektów.
Przykładem niech będzie odpowiedź na to pytanie:
5) w sytuacji gdy wartość przychodu z odsetek wyniesie 1 gr podatek również wyniesie 1 gr a
więc 100%. Proponuje się zaokrąglanie kwot mniejszych niż 5 gr w dół,
a równe lub wyższe niż 5 gr w górę
Odpowiedź
Uwaga nie została uwzględniona.
Przedstawiona sytuacja jest mało prawdopodobna. Aby kwota odsetek wyniosła 1 gr klient banku musiałby w danym okresie rozliczeniowym zdeponować na lokacie lub RORze
kwotę 20 gr (przy oprocentowaniu 5%). Zdecydowanie większe opłaty klient uiści na rzecz banku z tytułu prowadzenia rachunku (założenie lokaty na kwotę 20 gr wydaje się być niemożliwe, ponieważ banki określają minimalne limity deponowanych na lokacie środków
finansowych). Ponadto zaproponowana przez PKPP Lewiatan konstrukcja może również zostać wykorzystana przez sektor finansowy do optymalizacji zobowiązań podatkowych swoich
klientów.
Nie wiem gdzie mają swoje konta spece w Ministerstwie Finansów, ale aby dostać jeden grosz odsetek z 20 groszy (przy 5%) to tą kwotę należałoby trzymać przez rok (słownie 365 dni) na koncie by dostać takie odsetki. Pokażcie mi ROR z kapitalizacją roczną! Przy kapitalizacji miesięcznej ta kwota rośnie do 2,4 zł co nadal nie jest oszołamiającą kwotą, natomiast przy dziennej jest to już kwota 73 zł, gdzie realnym jest możliwość płacenia 100% podatku. A to wszystko przy założeniu oprocentowania 5%, a w takim PKO na ROR mamy oszałamiające oprocentowanie 0,01%, czyli dla kwot poniżej 1800 złotych mamy podatek 100%. I to ma być mało prawdopodobne?
W każdym razie rząd 24 maja rząd przyjął do dalszej pracy założenia do projektu zmiany ordynacji podatkowej, czego rezultatem jest opublikowana dwa dni temu wersja nowelizacja ustawy. W sumie nieźle się chłopaki męczyli, miesiąc by dwa akapity tekstu napisać.
Dla tych co na WOS-ie spali lub zapomnieli poniżej skrót jak będzie wyglądać dalsza droga nowelizacji.
Projekt jeszcze nie wpłynął do sejmu (sprawdzić to można tutaj). Jak tylko projekt pojawi się na posiedzeniu sejmu warto napisać/zadzwonić/przejść się do naszego posła i przekazać mu co się myśli o tym projekcie. Sam wyślę kilka maili, szczególnie do tych posłów, którzy wypowiadali się za zniesieniem tego podatku. Jak przejdzie przez sejm (do komisji raczej nie trafi bo komisja nie ma za bardzo nad czym pracować) to nadzieja jeszcze w senacie. W przypadku senatorów sprawa jest bardziej wyrazista bo ich miejsca zleży bezpośrednio od wyborców a nie kombinowań kogo damy na jedynkę listy itd.
Oczywiście jest jeszcze szansa, że w ogóle się nie wyrobią nasi rządzący - za chwilę mamy wakacje, a po nich to dwa miesiące ciężkiej kampanii wyborczej i zaraz wybory.
W każdym razie los tej nowelizacji nie jest jeszcze przesądzony.
Jeżeli interesuje kogoś jak wygląda proces stanowienia prawa w Polsce a dokładniej jakie to kurioza przechodzą na styku legislacji działania urzędów to polecam tego znakomitego bloga - echelon.pl