Wszystko fajnie, ale pewnie wielu początkujących inwestorów zastanawia się czym jest ETF i dlaczego fundusz indeksowy ma być lepszy od zwykłego funduszu akcji, których na naszym rynku mamy multum.
Co jest zadaniem funduszu indeksowego?
Zadaniem funduszu indeksowego jest jak najwierniejsze odwzorowanie indeksu (czy instrumentu bazowego). Jest to znaczna różnica dla zwykłych funduszy akcji, które starają się pobić benchmark (który jest mieszanką indeksu giełdowego i np bonów skarbowych) i aby to osiągnąć aktywnie zarządza funduszem. Czyli kupuje wybrane akcje, inne instrumenty, za co pobiera sowitą opłatę.
Fundusz indeksowy dobiera akcje, aby odwzorowywały indeks i modyfikuje od czasu do czasu. Jest to pasywny sposób inwestowania, dlatego fundusze indeksowe mają znacznie niższe koszty i pobierają niższe prowizje za zarządzanie. I dla przykładu fundusz indeksowy Ipopemy na mWIG40 pobiera 1,5% za zarządzanie, a fundusz akcji Arka Akcji Polskich czy PKO Akcji - 4% rocznie.
Kolejną sprawą są rezultaty tego zarządzania. Aktywne zarządzenie przez specjalistów nie gwarantuje osiągnięcia wyższej stopy zwrotu niż benchmark. Zresztą wyjątkiem, a nie regułą jest osiąganie przez TFI lepszych wyników niż indeks giełdowy. Spójrzmy na wykres WIG20, a funduszu Arki i PKO.
Za ostatni rok:
Za ostatnie 3 lata:
Jak widać aktywne zarządzenie i wysokie stopy zwrotu to w większości bajki. A jak głosi słynne powiedzenie: jak nie widać różnicy to po co przepłacać?
Oczywiście nie oznacza to, że nie ma funduszy akcji które pokonują indeks, jednakże aby wybrać taki fundusz trzeba nie tylko patrzeć na wyniki historyczne, ale przede wszystkim na zarządzających. Wielokrotnie zdarzała się sytuacja, gdzie po zmianie zarządzającego wyniki funduszu potrafią się dramatycznie zmienić. Jednakże wymaga to śledzenia i obserwacji funduszy, a fundusz indeksowy zwalnia nas z dużej części obowiązków, bo wyniki funduszu indeksowego są w praktycznie niezależne od zarządzających.
Czym jest w takim razie ETF?
ETF - exchange traded fund. W prostych słowach jest to fundusz indeksowy notowany na giełdzie. Założenia ETF są identyczne jak funduszu indeksowego - czyli jak najwierniejsze odwzorowanie indeksu bazowego (w naszym przypadku WIG20). Zaletą ETF jest, że jest notowany na giełdzie, czyli umożliwia jego szybki zakup i sprzedaż, co pozwala w większym stopniu reagować na zmiany na rynku. W przypadku normalnego funduszu indeksowego zlecenie zakupu/sprzedaży indeksu trwa co najmniej jeden dzień. Jeżeli inwestujemy długoterminowo to szybkość realizacji zleceń schodzi na dalszy plan, a bardziej interesuje nas stopa zwrotu.
Dodatkową zaletą jest ETF-ów i większości funduszy indeksowych jest to że wypłacają dywidendę, którą otrzymali z posiadanych akcji. Co nieznacznie zwiększa stopę zwrotu.
Dlatego inwestując w ETF i fundusze indeksowe miej świadomość, że osiągnięte stopy zwrotu nie będą wyższe niż średnia rynku, natomiast pozwala osiągnąć stopę zwrotu równą lub zbliżoną do średniej rynkowej - indeksu. Przy czym należy mieć świadomość, że dla większości inwestorów osiągnięcie stopy zwrotu równą rynkowi jest rzeczą niełatwą.
Pieniądze łatwo stracić, natomiast aby zarobić trzeba się ciężko napracować. I niech nikt Ci nie wmówi że zarabianie na giełdzie jest banalne.
7 komentarzy:
Fundusz Ipopemy jest bardzo interesujący. Czy warto inwestować przy obecnym kursie mWig-u 40? Jak oceniasz szansę na wzrosty? Chętnie kupiłbym po powiedzmy 15 % korekcie, ale przy takim poziomie ciągle się zastanawiam.
Ja osobiście przyjąłem taktykę regularnego kupowania co miesiąc jednostek. Takie regularne oszczędzanie.
A wchodzenie na raz w obecnej sytuacji?
Nic nie stoi na przeszkodzie, byśmy doszli do szczytów z lipca 2007 (Turcja, Chile już dawno są ponad te poziomy, Indie zaraz tam będą). Ale z drugiej strony jak się ten domek z kart posypie w US to nie ma co się oszukiwać że i my też razem z nim polecimy.
Osobiście widzę wzrosty, i to w perspektywie max 2-3 lat zobaczymy poziomy z ostatniej hossy. Ale czy nie będzie to poprzedzone korektą to nie wiem. Myślę że dużo może się wyjaśnić po rozliczeniu kontraktów w tym miesiącu i czy będzie jakiś dynamiczniejszy ruch w którąś stronę.
Chyba jednak przesadzasz z optymizmem. Wtedy mieliśmy ambicje na dwucyfrowy wzrost PKB, a teraz podwyższamy podatki i nie wiemy, co zrobić z długiem. Poziomy z 2007 r. wg mnie są nie do przebicia co najmniej w najbliższym dziesięcioleciu.
Czy przesadzam? Może.
A taka Turcja, to w czym jest lepsza od nas? Szansy na dwucyfrowy wzrost też nie ma, ma problemy społeczno-ekonomiczne znacznie większe niż u nas (konflikt z Kurdami).
A nie sądzę by podwyżka VAT była aż tak bardzo dotkliwa. Chociaż jeżeli nic się nie zrobi po stronie kosztowej, to kolejne podwyżki podatków mogą być bardziej kosztowne.
A dług, licząc po "europejsku" mamy na poziomie 40 kilku procent więc nie jest tak tragicznie z naszym długiem. Przypomina mi to sytuację z bezrobociem gdy "analitycy" porównują dane dla Polski z GUS, a dla Europy z Eurostatu i mówią jakie to u nas bezrobocie wysokie, gdy w Eurostacie sami jesteśmy poniżej średniej europejskiej.
Rynki to wszystko i tak jakoś po swojemu wyceniają. Twarde dane ekonomiczne mogą wywindować nas w górę, a obawy o kryzys zadłużenia i bankructwo któregoś z krajów są w stanie uciąć nam jakieś 50 %.
Gdybyśmy mieli powtórzyć poziomy z 2007 r. to mWig40 ma potencjał ok. 125 % do góry. Całkiem, całkiem...
I na to właśnie liczę:)
Z ETF-ami tak samo jak z akcjami, trzeba wiedzieć kiedy i co kupić. Są tutaj także trendy. Więc nie ma co kupować, jak coś daje wyraźne sygnały, że będzie spadać :)
Polecem do tego DIF Brokera, jako jedyny broker specjalizują się właśnie w funduszach ETF, często publikują analizy, a jak jesteś ich klientem, nawet na koncie demo, mogę podesłać dodatkowe analizy.
Zapraszam do komentowania i dyskusji.
Nie akceptuję wulgaryzmów i komentarzy niedotyczących wpisu, a także z rażącymi błędami ortograficznymi. Takie komentarze i typowy spam z podpisem typu: "Kredyt dla każdego" będą usuwane. Reklamy można kupić przez AdWords lub AdTaily.
Masz jakieś pytanie/sugestię niezwiązaną z postem? Napisz na adres mailowy.