Dlatego plan jest taki: posiłkując się darmowym kredytem z mBanku wchodzę za prawie wszystkie środki mi dostępne w Newag a po tym co zostanie uwolnione z redukcji wchodzę w Energę na dwóch kontach maklerskich (aby zmniejszyć ryzyko redukcji). Dodatkowo zostawiam 10k na koncie oszczędnościowym na wydatek jakiegoś poślizgu, aby wejść w Energę jakby co.
Prognozowanie ile się zarobi w przypadku IPO jest szalenie trudne. Oczywiście można stosować wyceny porównawcze, bądź też wyceny DCF, ale jest zbyt dużo niewiadomych. Dodatkowo jako że to są duże firmy i fundusze będą je chciały mieć w portfelu oraz ograniczona podać akcji (przez redukcję) wskazują na możliwość wzrostu kursu. Koniunktura na giełdzie jest dobra, czego przykładem jest dzisiejszy debiut Mercatora (+30% na debiucie; niecałe 50 złotych zarobiłem:).
Dlatego plan jest taki jaki jest, a osobiście liczę na minimum 10%.
A wy jaki macie plan?
