Banki z grupy Leszka Czarneckiego przez długi czasy były liderami jeżeli chodzi o ofertę depozytów w PLN. Głównym powodem takiego stanu rzeczy jest dosyć wysoka ekspozycja tych banków na kredyty hipoteczne denominowane w frankach (raport BRE w formie .pdf).
Ostatnimi czasy najlepszym depozytem (według mnie) jest lokata 100-dniowa Alior Banku, która nie dość że oferuje jeden z lepszych procentów (poza ofertami na start z grupy Leszka i masochistycznej lokaty z doradcą), to jeszcze można ją zerwać w każdej chwili bez utraty odsetek.
Dzisiaj rano w skrzynce mailowej czekała na mnie wiadomość z Idea Banku a w niej:
Jak widać Idea Bank stara się podnieś rękawicę (po raz kolejny, wcześniej była m.in. lokata 101 dni), rzuconą przez Alior Bank.
Jednakże Idea Bank nie zaoferował nam niczego co byśmy już nie mieli. Oprocentowanie jest dokładnie takie same, okres lokaty jest bardzo podobny (3 miesiące zamiast 3,3 miesiąca), kwota minimalna identyczna.
Razi informacja, że w przypadku zerwania tracimy wszystkie odsetki, więc może nas czekać nawet i miesiąc z Belką (nadal jednak wątpię w zmiany w ordynacji podatkowej w ciągu tych dwóch miesięcy).
Oferta jak zwykle ograniczona czasowo, trwa dwa dni, czyli do środy 19.10 (może będzie jakieś przedłużenie?). Po złożeniu wniosku są 2 tygodnie na przelanie pieniędzy.
Dla kogo jest więc ta lokata?
- dla kogoś kto ma już pod limit w BFG lokat w Aliorze (dywersyfikacja)
- dla kogoś kogo denerwuje/zniechęca zakładanie lokat w Aliorze (przy dużej ilości może mieć to znaczenie)
- dla kogoś kto nie lubi Aliora:)
Zakładanie lokat w Idea Banku jest proste jak budowa cepa.
Natomiast zakładanie lokaty 100-dniowej w Aliorze jest troszkę bardziej skomplikowane i jeżeli będą głosy to mogę napisać krótki poradnik jak to zrobić krok po kroku.
EDIT
Jeszcze dla wyciskających kwota optymalna tej lokaty to 1000 zł, oprocentowanie efektywne wynosi wtedy 6,205%.
Offloading Stress
5 godzin temu