Skoro dosyć ważną uwagę mamy za sobą to
Jak wygląda procedura odpowiedzi na wezwanie?
- Po pierwsze musimy udowodnić że mamy akcje. W tym celu należy udać się do naszego biura maklerskiego i uzyskać świadectwo depozytowe i zablokować akcje. Blokada akcji oznacza że nie możemy nimi handlować. Wystawienie świadectwa depozytowego jest płatne, jego cena zależy od biura. I tak w Aliorze, BRE Banku (w tym mBanku), Bossie wynosi 30 zł niezależnie od liczby akcji, a w ING 25 PLN. Świadectwo depozytowe z reguły wystawiane jest od ręki (z niepotwierdzonych informacji, dowiedziałem się że istnieje możliwość wysyłki świadectwa, ale to już zależy od biura maklerskiego). Świadectwo można teoretycznie zażądać już teraz, ale np. w Aliorze będą one wydawane dopiero 2-go maja.
- Następnie z świadectwem depozytowym należy udać się do Punktu Obsługi Klienta Domu Maklerskiego PKO BP (tylko 38 w Polsce! - lista w tym pliku). Tam wypełniamy formularz zapisu na sprzedaż akcji i zostawiamy oryginał naszego świadectwa depozytowego.
- Następnie czekamy aż zapisy się skończą i dowiadujemy się czy wezwanie doszło do skutku. Zgodnie z warunkami w wezwania rozliczenie akcji powinno nastąpić 3 dni po zakończeniu zapisów na akcje, a pieniądze powinniśmy otrzymać do 8 czerwca.
Harmonogram wezwania:
- Data rozpoczęcia przyjmowania zapisów: 2 maja 2012 r.
- Data zakończenia przyjmowania zapisów: 31 maja 2012 r
należy również pamiętać, że przyjmowanie zapisów może zostać przedłużone aż do 120 dni. W każdym razie do 6 dni po zakończeniu zapisów akcje powinny zostać rozliczone i powinniśmy otrzymać środki na nasze konto.
A co się dzieje jeżeli nie odpowiem na wezwanie?
Ogólnie handel akcjami na GPW będzie się odbywać, ale jako że większość inwestorów raczej odpowie na wezwanie to płynność może być tragiczna. Poza tym jeżeli wezwanie dojdzie do skutku to Rabobank będzie mógł skorzystać z procedury przymusowego wykupu. Co do ceny nie ma co się obawiać bo cena nie będzie niższa niż w wezwaniu (ale nie ma co się spodziewać że będzie wyższa), ale ciężko powiedzieć ile cała ta procedura może potrwać.
Czy naprawdę muszę osobiście odpowiadać na wezwanie?
Niestety nie ma możliwości odpowiedzi na wezwanie drogą elektroniczną. Treść wezwania nie mówi nic o możliwości złożenia zapisów na sprzedaż akcji przez pełnomocnika (o to trzeb się pytać w BM PKO BP), ale w tym przypadku musiałoby by to być pełnomocnictwo poświadczone notarialne.
Jako że ja nie mam możliwości biegania po POKach, sprzedałem swoje akcje po cenie 71,35. Jednakże jeżeli miałbym możliwość odpowiedzi na wezwanie to bym nie odpowiadał na wezwanie. Posiadałem raptem 20 akcji, co przy mojej cenie sprzedaży dałoby różnice 23 złote. A za świadectwo musiałbym zapłacić 30 złotych. Co prawda koszt świadectwa zmniejszyłby mi należny podatek, ale z drugiej strony należy też wziąć pod uwagę czas poświęcony na dopełnienie wszystkich formalności.
To odpowiadać na wezwanie czy nie?
Na to pytanie nie mogę dać jednoznacznej odpowiedzi. Każdy musi sobie policzyć czy mu się opłaca czy nie.
0 komentarzy:
Zapraszam do komentowania i dyskusji.
Nie akceptuję wulgaryzmów i komentarzy niedotyczących wpisu, a także z rażącymi błędami ortograficznymi. Takie komentarze i typowy spam z podpisem typu: "Kredyt dla każdego" będą usuwane. Reklamy można kupić przez AdWords lub AdTaily.
Masz jakieś pytanie/sugestię niezwiązaną z postem? Napisz na adres mailowy.