- zaktualizowano podstawę prawną
- zmodyfikowane wzór pełnomocnictwa o nową podstawę prawną
- drobne korekty edytorskie
Pomimo rozpowszechnienia korespondencji elektronicznej, poczta trzyma się całkiem nieźle i będzie się trzymać, ponieważ nie wszystko można lub chce się przesłać mailem.
Problemem z pocztą tradycyjną jest taki, że jest ona kierowana na konkretny adres i nie da się jej bez żadnych kombinacji odebrać na drugim końcu świata jak to jest mailami. Dodatkowo w naszym kraju wiele instytucji nie wysyła na adresy zagraniczne (pozdrawiam w szczególności banki:).
Wszystko to powoduje że ktoś musi za nas odbierać listy, tyczy się to szczególnie listów za potwierdzeniem odbioru z sądu czy urzędu skarbowego.
Dlatego wyjeżdżając za granicę lub nawet na dłużej do innego miasta, czy to do pracy, na wakacje, studia, bądź z jakiekolwiek innego powodu powinniśmy upoważnić kogoś do odbioru naszej korespondencji. W tym celu mamy dwie możliwości:
- wypełnić pełnomocnictwo pocztowe i zapłacić za to 21 złotych, co jest proste, ale trzeba płacić
Jednakże po ostatniej nowelizacji rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie szczegółowego trybu i sposobu doręczania pism sądowych w postępowaniu cywilny, tylko pełnomocnictwo pocztowe umożliwia odbiór korespondencji z sądu przez osobę upoważnioną!
Pełnomocnictwo takie można łatwo wygenerować korzystając ze strony Poczty Polskiej.
- natomiast jeżeli nie spodziewamy się pism z sądu możemy skorzystać z pełnomocnictwa na zasadach ogólnych. Jedynym wymogiem takiego pełnomocnictwa wynikającym z kodeksu cywilnego jest to że musi być pisemne. Czyli kartka papieru, czy płyta kamienna z wyrzeźbionym tekstem może być, nie ma to żadnego znaczenia. Dodatkowo regulamin świadczenie usług pocztowych określa że takie pełnomocnictwo musi zawierać:
- imię i nazwisko osób (upoważniającej i upoważnianej) wraz z cechami dokumentu tożsamości (np. numer i seria dowodu osobistego)
- datę i miejsce wystawienia
- zakres pełnomocnictwa
- jego umiejscowienie w czasie ( czyli do kiedy, może być bezterminowo)
- adres jakiego dotyczy
- podpis
I takie pełnomocnictwo poczta ma obowiązek przyjąć.
Niestety jak to bywa w naszym pięknym kraju przepisy swoje, a życie swoje i w okienku na poczcie mogą takiego pełnomocnictwa nie przyjąć bo musi być albo na ich druku (to płatne), albo potwierdzone notarialne (za co trzeba też zapłacić).
Jakby taka sytuacja się zdarzyła to należy rozmawiać z Panią Naczelnik Poczty, aczkolwiek ona też może być tępa. Wtedy albo należy się uzbroić w przepisy, a jak to nie pomoże to iść jeszcze wyżej. Gdzieś w końcu skapitulują i przeczytają przepisy (dla południa Polski oblatany jest w tym rzecznik Poczty Polskiej w Krakowie).
Podstawa prawna:
Art. 37 ust. 2 Prawa pocztowego (Dz.U.2012.0.1529 - Ustawa z dnia 23 listopada 2012 r. Prawo pocztowe)
Mam nadzieję że ten tekst się wam przyda, gdyż takie sytuacje zdarzają się, a po co płacić te parę złotych, gdy można mieć coś za darmo tak samo ważne?
Jednakże z przygód ludzi opisanych na forach czasami nie jest łatwo egzekwować swoje prawa.
Ponieważ wpis ten wzbudza duże zainteresowanie, wrzucam wzór pełnomocnictwa do odbioru poczty.
Przy okazji drogi czytelniku zachęcam do zapoznania się z innymi przydatnymi wpisami na blogu:
Ponieważ wpis ten wzbudza duże zainteresowanie, wrzucam wzór pełnomocnictwa do odbioru poczty.
Przy okazji drogi czytelniku zachęcam do zapoznania się z innymi przydatnymi wpisami na blogu:
12 komentarzy:
Ja zlozylam to na ich druku, bo inaczej ciagle byla wojna przy okienku i nie chcieli honorowac ogolnego pelnomocnictwa w formie notarialnej. Ostatecznie te 21zl kupuje Ci spokoj na wiele lat, zamiast szarpania sie przy kazdej okazji. Poczta w centrum Warszawy - wiec za duza rotacja pan w okienku, zeby je "wytresowac".
Też właśnie tak sobie pomyślałem, że przy takiej liczbie osób pracujących na PP ciężko będzie wszystkich wytresować, może najlepiej od razu udać się do pani naczelnik? Myślę, że większość ludzi dla świętego spokoju zapłaci te 21pln zamiast użerać się z pracownikami PP.
@Richmond
jak się będzie brać tylko pocztowe upoważnienia to się nigdy nie nauczą. Wiadomo zapłaciłbym te 21 złotych i miałbym spokój, ale nie lubię jak się robi ze mnie idiotę i wmawia mi się że nie rozumiem przepisów.
@straszny
naczelniczka mi powiedziała, że normalnie to oni musieliby sobie kopie robić i dołączać pełnomocnictwo do każdego listu, ale ona mi podpisała pełnomocnictwo i podstawiła pieczęć poczty więc teraz panienka w okienku nie może odmówić takiego pisma:)
No tak, tylko to nie ja uzeralabym sie z urzedniczkami na poczcie i klocila, tylko moja niezbyt mloda matka. To dla jej spokoju podpisalam ten papier, zeby nie musiala denerwowac sie, ze nie moze czegos odebrac.
Jak ktos ma moc, to oczywiscie moze walczyc o swoje.
Być może urzędniczka może być tempa ale stawiam jednak, że "tępa" :)
Pozdrawiam, b.przydatny wpis!
Taka ciekawostka z mojego skromnego doświadczenia:
nawet te listy za potwierdzeniem odbioru z sądu odbierałem ja za brata... ciotecznego, który mieszka w tym samym domu co ja, ale nie w mieszkaniu... I listonosz wcale nie był znajomy - zgaduję, że po prostu nie chciało mu się pisać awizo, wolał dać komuś "do przekazania dalej". Swego czasu było tak, że najpierw dawał potwierdzenia odbioru do podpisania - człowiek odruchowo podpisywał - a dopiero potem się okazywało, że to są ważne dokumenty, których normalnie bym nie wziął!
Nauczka na przyszłość - patrzeć najpierw co się podpisuje...
Dzięki za artykuł, warto znać swoje prawa.
Odbiór w domu to zupełnie co innego niż w UPT. Listonosz ma rację.
a ja nie odpuszczę, byłam dziś na poczcie i odesłali mnie z kwitkiem nie mogłam odebrać listu poleconego męża bo nie miałam upoważnienia ppoświadczonego notarialnie, choć wiedziałam że mogę je odebrać to i tak ta pani w okienku się uparła że nie mogę więc odeszłam wróciłam do domu i żeby utwierdzić się w mojej wiedzy że mam rację weszłam na tę stronę i się utwierdziłam i dlatego pójdę na pocztę w poniedziałek i poprosze panią naczelnik jak tu piszecie i odpiszę a\wam w poniedziałek jaki był efekt
polecam przeczytac link z wykop.pl Moze komus pomoze uzbroic sie w wiedze z zakresu odbioru przesylek na poczcie zaadresowanych do kogos innego ale mieszkajacego pod naszym adresem (rodzina itp)
http://www.wykop.pl/ramka/834627/gra-w-awizo-z-poczta-polska-nastepny-level/
@anonimowy
dzięki za informację, akurat o tym przepisie nie wiedziałem.
Dzieki serdeczne za informacje. Niestety moj koszmar pocztowy trwa nadal. Wyjezdzajac za granice zostawilam ojcu pelnomocnictwo udzielone na zasasadach ogolnych. Niestety nie jest ono honorowane. Urzedniczki pocztowe twierdza,ze nie moga wydac korespondencji z sadu cywilnego. W przypadku tego typu korespondencji nie wystarczy tez upowaznienie pocztowe. Dowiedzialam sie, ze powinnam ustanowic adwokata. Wedlug urzedniczki pocztowej to Minister Sprawiedliwosci nalozyl na urzedy pocztowe tego typu obostrzenia.
@gosiak
dziwne. U mnie mama odbierała pisma z sądu rejonowego (sprawa cywilna z mojego powództwa) i jak już zaczęli honorować pełnomocnictwo to nie było z tym problemu.
Natomiast takie pełnomocnictwo nie tyczy się spraw z sądów karnych.
Sugeruję spytać się o podstawę prawną nie honorowania pełnomocnictwa (dokładnie która ustawa/rozporządzenie/regulamin punkt taki i taki). Dodatkowo można wysłać zapytanie do rzecznika poczty polskiej.
Zapraszam do komentowania i dyskusji.
Nie akceptuję wulgaryzmów i komentarzy niedotyczących wpisu, a także z rażącymi błędami ortograficznymi. Takie komentarze i typowy spam z podpisem typu: "Kredyt dla każdego" będą usuwane. Reklamy można kupić przez AdWords lub AdTaily.
Masz jakieś pytanie/sugestię niezwiązaną z postem? Napisz na adres mailowy.