Ukryty mSaver, przyczajone zyski

APP opublikował wczoraj wpis, w którym zrobił krótkie zestawienie dobrze oprocentowanych kont oszczędnościowych. Przeglądając ten wpis zauważyłem że brak na nim konta mSaver w mBanku, które daje naprawdę konkurencyjne oprocentowanie, z pewnymi obwarowaniami.

Na temat mSavera pisałem zaraz po jego debiucie. Opinia wtedy była lekko mówiąc negatywna, głównie z powodu żenująco niskiego oprocentowania, które nie było w stanie pokonać nawet inflacji. Jednakże od tego czasu w Wiśle upłynęło trochę wody i mSaver zaczął ewoluować w pożądanym kierunku. Najpierw podniesiono oprocentowanie dla mniejszych kwot do 5%, co już jako tako chroniło przed inflacją, a ponad miesiąc temu wprowadzono akcję promującą mSavera z naprawdę atrakcyjnym oprocentowaniem.

Co najlepsze promocja ta obowiązuje nie tylko nowych klientów, ale również starych, co w przypadku mBanku jak i większości banków w Polsce jest miłym zaskoczeniem.



Ogólnie zasady promocji są dosyć proste:

• zakładasz konto mSaver
• zgaszasz się na nim oszczędzać poprzez jeden z proponowanych sposobów (zaokrąglenia kwot transakcji, procent wartości transakcji, stała kwota po każdej transakcji, stała kwota miesięczna). Osobiście polecam oszczędzać miesięcznie po 1 PLN.
• zgadzasz się na warunki promocyjne
• przelewasz co miesiąc na eKonto powiązane z mSaverem 1000 lub więcej złotych

i cieszysz się podniesionym oprocentowaniem do 7% (jeżeli masz już konto w mBanku) lub 9% jeżeli jesteś nowym klientem, przez najbliższe 6 miesięcy.

Oczywiście jest jeszcze jeden haczyk w postaci limitu kwotowego jakiego dotyczy podniesione oprocentowanie w wysokości 10 000 złotych. Jeżeli przekroczymy tę kwotę oprocentowanie całego wkładu spada do normalnego poziomu (3,6%).

W zamyśle mSaver jest specjalnym rachunkiem oszczędnościowym promującym dłuższe oszczędzanie - czy to poprzez swoisty podatek obrotowy od transakcji kartami, bądź regularne wpływy. Jednakże nic nie stoi na przeszkodzie by wpłacić od razu po założeniu konta mSaver dowolną kwotę i cieszyć się jednego z lepszych oprocentowań na rynku. Nie jest to trudne, aczkolwiek wymagało to chwili poszperania w systemie mBanku. Opcja najbardziej logiczna, czyli przelew własny z eKonta nie działa. Aby znaleźć bezpośredni numer rachunku mSavera należy po jego założeniu wejść w zakładkę Oszczędności>Regularne oszczędzanie>Szczegóły i tam znajduje się numer rachunku. Następnie należy wklepać przelew, potwierdzić go sms-em (lub czym tam czytelniku potwierdzasz) i cieszyć się z wyższego oprocentowania. Nie należy też zapomnieć o comiesięcznym przelewie na eKonto w wysokości 1000 złotych.

Sam już mam mSavera od ponad miesiąca i oprocentowanie za wrzesień zostało naliczone poprawnie (czyli w wysokości 7% brutto). Było to co prawda przez kilka dni, więc kwota nie powala.

kapitalizacja odsetek z wrzesień

 Więc czytelniku jeżeli szukasz dobrego miejsca dla swoich pieniędzy, mSaver jest dobrym wyborem. Z innych ciekawych ofert polecam:

dbNet 24 - 8,1% do 10 000 złotych

Bank Millenium - 6,5% do końca roku, do 25 000 złotych

BGŻ Optima- 6,3% do 45 000 złotych (dla nowych środków)

jeżeli nie założyłeś lokaty na start w , Getin Online/Idea Bank  - 7,5% na 2/1 miesiąc 

lokata rekomendacyjna w Alior Sync - 7,5% na 4 miesiące

BNP - 5,5% do 15 000  złotych przez 6 miesięcy

P.S. mBank ma teraz promocję, gdzie za założenie konta i spełnienie kilku warunków daje 50 złotych.