-

piątek, 14 stycznia 2011

Przynoszący zyski, alternatywny fundusz awaryjny

Środki w fundusz awaryjnym są to pieniądze, które muszą być pod ręką na wypadek nieprzewidzianych sytuacji. Czyli w grę wchodzą tutaj konta oszczędnościowe i lokaty. Z lokatami trzeba jednak uważać i podzielić je na kilka mniejszych by nie stracić całości odsetek w przypadku konieczności ich zerwania.

Rozwiązania powyżej pozwalają ochronić nasze pieniądze przed inflacją (przynajmniej tą oficjalną) oferując na chwilę obecną oprocentowanie rzędu 4-5% w skali roku.

Jednakże jest sposób, który może dać nam wyższe zyski przy takiej samej (a nawet wyższej!) płynności niż wspomniane konta i lokaty.
Rozwiązaniem tym jest zakup monet wydawanych przez NBP. I nie chodzi mi tutaj o popularne sreberka (srebrne monety kolekcjonerskie wydawane przez NBP) bo zakup ich jest miksem inwestycji/spekulacji/hobby.
Chodzi mi mianowicie o zakup 2 zł okolicznościowych Nordic Gold (NG) wydawanych praktycznie przy każdej emisji monet kolekcjonerskich.

Przykład monety 2 zł ze stopu Nordic Gold

Lokowanie części naszego funduszu w monety 2 zł NG ma niewątpliwe zalety:
- koszt jego zakupu to 2 zł, czyli tyle ile wynosi wartość handlowa
- jest to oficjalny środek płatniczy wydany przez NBP czyli możemy nim bezpośrednio płacić w każdym sklepie w Polsce
- jako że ma on cechy kolekcjonerskie (pomimo dużego nakładu) zyskuje on na wartości wraz z czasem. Dodatkowo nie ma możliwości że cena zejdzie poniżej ceny nabycia bo jej wartość jest gwarantowana przez NBP (nie dokładnie gwarantowana, ale jako że jest to oficjalny środek płatniczy to zawsze będzie warty 2 złote)

Oczywiście zysk 10% cz 20% na dwuzłotówce oszałamiający nie jest bo to jest 20 bądź 40 groszy i trzeba by było mieć tych monet z tonę by był sens na tym zarabiać.

Dlatego też kolekcjonerzy upodobali sobie woreczki mennicze 2 złotówek. Woreczek menniczy to 50 monet 2 złotowych NG o wartości 100 złotych.
Woreczki te są gwarancją dla kupującego kolekcjonera, że monety te nie były w obiegu i są w stanie menniczym.

Niestety to rozwiązanie też ma wady:
- nie ma gwarancji że cena woreczka pójdzie w górę i uda się nam uzyskać większy zysk niż na lokacie.
- jeżeli nasz fundusz awaryjny opiewa na kwotę 5 000 złotych to tych woreczków może być trochę za dużo
- woreczki można nabyć tylko w oddziałach NBP po cenie emisyjnej czyli jest to raczej dla osób, które mieszkają w miastach wojewódzkich
- nie jest to takie proste jak lokata, więc jest to dla osób, które mogą poświęcić czas na takie lokowanie kapitału (dojazd do NBP, a potem sprzedaż np. na allegro w specjalnej sekcji woreczków menniczych)
Przykład woreczka menniczego - Sokół Wędrowny z 2008 roku

Na zakończenie mała porada dla osób, które zdecydują się na takie rozwiązanie.
Bardzo popularne wśród kolekcjonerów są monety 2 zł NG z serii zwierzęta świata. Wartość tych woreczków rośnie z każdym rokiem i tak (ceny z ostatnio zakończonych aukcji teraz zakończonych sprzedażą):
- Podkowiec Mały z 2010 - 104-110 PLN
- Jaszczurka Zielona z 2009 - 106-123 PLN
- Sokół Wędrowny z 2008 - 110-149 PLN
- Foka Szara z 2007 - 150-180 PLN
- Dudek z 2000 - (brak woreczków menniczych, pojedyncze sztuki warte 25-45 złotych co daje stopę zwrotu za 10 lat na poziomie 1250% - 2250%

Piszę o tym bo właśnie teraz, w styczniu będzie kolejna emisja monet z serii zwierzęta świata. W tym roku to będzie: Borsuk z nakładem 2 zł NG na poziomie 1 500 000 sztuk.

Mam nadzieję, że zainteresuje wasz ta metoda budowania funduszu awaryjnego.

P.S. Pomysł nie jest mój, znalazłem go kilka lat temu na jakimś blogu, ale nie pamiętam jakim, a google nie jest za bardzo pomocne:).

Aktualizacja:
Jeden z czytelników dał linki do blogów na których oryginalnie pojawił się ten pomysł:
Milion alternatywnie
Przegląd finansowy

23 komentarzy:

Unknown pisze...

Dobry pomysł :).

Od zawsze ciekawiło mnie na jakiej podstawie rośnie cena woreczków. Monety z nich wyciągane są jak 'krowie z gardła' i nijak pojedynczo po cenach rynkowych nie da się ich sprzedać (obijają się o siebie, rysują etc.). A hurtem jakoś przejdą i każdy kolejny nabywca cieszy się jak dziecko.

GN to kiepski stop, kupowanie pojedynczych monet bez kapsla to dla mnie bardziej hazard niż inwestycja. Ale worki rządzą się swoimi prawami :).

Dominik Palacz - Cashflow88 pisze...

O takim sposobie inwestowanie jeszcze nie słyszałem, dzięki za wpis.

Humanista na giełdzie pisze...

Mam dwa woreczki Nocy Świętojańskiej z okresu największej hossy na monetach. Kupione po 180 zł :) Gdy sprzedający zaproponował mi, że może mi załatwić więcej woreczków po tej cenie, już wiedziałem, że wyszedłem na frajera i kupiłem za drogo :D

Co do nowych emisji mam wątpliwości, czy staną się one takim hitem. Grunt, żeby opierały się inflacji. Ale z drugiej strony i tak jest trochę zamieszania z wystawianiem na allegro, pakowaniem, wysyłaniem etc. Poza tym, rynek jest płytki. Nie da się upłynnić dużej ilości w krótkim czasie, no chyba że płacąc nimi w sklepie.

Marek pisze...

@topola
dlatego napisalem tez o wadach tego sposobu, ze trzeba miec na to czas jak i ze nie ma gwarancji uzskania wyzszej ceny

Humanista na giełdzie pisze...

Muszę przyznać, że zraziłem się do inwestowania w monety kolekcjonerskie. Popełniłem klasyczny błąd początkującego, czyli zainteresowanie się rynkiem w czasie bańki i kupno po najwyższych możliwych cenach.

Marek pisze...

@topola
ja zmieniłem nastawienie co do sreberek NBP i od 2 lat je zbieram, ale jakko hobby, a 2 zł NG zbieram trochę dłużej.
I jak będę mieć jakieś większe środki to uzupełnie kolekcję 2 zł NG (10 bodajże mi brakuje do całej kolekcji, i to tych pierwszych z 1995 i 1996). Chociaż ostatnio trafiły mi się obiegowe jeże, ale nie zależy mi na tym by wszystkie były w stanie menniczym.
Co do sreberek to kupuje po 2 sztuki by mieć jedną na sprzedaż lub wymianę.

Przemek pisze...

Pomysł fajny - IMHO ma następującą wadę. Takie woreczki trzeba gdzieś trzymać. Większość z nas zapewne będzie je trzymała w mieszkaniu (skrytka bankowa kosztuje) a do mieszkania jak wiadomo można się włamać...
To dla mnie największy minus tej inwestycji.

Marek pisze...

@Przemek
Prawda, ale większośc osób inwestujących w złoto czy srebro też trzyma je w domu. Chociaż standartem w polskich domach stają się sejfy gdzie są trzymane pieniądze czy biżuteria i jakieś niesamowicie ważne dokumenty. Więc tam można też trzymać te woreczki:)

Anonimowy pisze...

jezeli juz inwestowac to w monety o duzo mniejszym nakladzie niz obecne 2PLN, a najlepiej srebrne 20PLN, kupowac w okresie letnim i realizowac zysk wraz z pojawieniem sie nowych katalogow (pazdziernik), zaleta nie blokujemy kapitalu i nie ladujemy sie z byle jakie monety

Humanista na giełdzie pisze...

Sejf jest miejscem oczywistym. Lepiej w rogu piwnicy przekuć się przez posadzkę, zakopać co trzeba, a na wierzch ustawić szafę na narzędzia :)

Co do łączenia inwestowania i kolekcjonowania, byłbym ostrożny. Może się zacząć, jako inwestycja, ale popatrzysz na te lusterka i ich już nie oddasz :D

Anonimowy pisze...

Temat pojawił się najpierw tutaj:
http://milionalternatywnie.blogspot.com/2009/06/fundusz-bezpieczenstwa-inne-spojrzenie.html

A następnie tutaj:
http://przeglad-finansowy.blogspot.com/2009/06/lokata-w-monety-nordic-gold.html

Marek pisze...

@Anonimowy
nakład ma tylko częściowy wpływ na cenę 2 zł NG bo to są monety obiegowe, a ich nie zbyt wysoka jakość (o czym pisali przedmówcy) powoduje, że z czasem liczba tych monet spada
a na srebrnych z NBP nie da sie już tyle zarobić co kiedyś
@topola
ja 2 zł NG i srebrne monety kolekcjonuję a zbieram drugi komplet na potrzeby handlu/sprzedaży
@anonimowy
dzięki wielkie. Jak napisałem w tekście to nie mój pomysł, ale napisałem o tym teraz bo timing jest dobry

PMB pisze...

zbieram tylko monety 2 zł - hobbistycznie jako kolekcja, w przekonaniu, że kolekcja stanie się prezentem dla dzieci np jak skończą 21 lat lub zmienią stan cywilny jako prezent

Marek pisze...

@PMB
uważaj, bo jeszcze się do nich emocjonalnie przywiążesz i nie będziesz w stanie oddać. Ja tak miałem ze sreberkami. Na początek kupowałem w celach handlowych, a teraz już jestem kolekcjonerem, bo nie ma co ukrywać naprawdę ładne są.

Anonimowy pisze...

Witam, mam 5 kompletów monet srebnych 10 i 20zl z roku 2008 i 2009 oraz 95 % monet 2 zł od 2007 roku:) generalnie teraz tylko chodze do banku i kupuje, posiadam kilka woreczków menniczych i jest to pewien sposób ulokowania kapitalu, lecz ciezko sprzedac całą kolekcję monet srebnych. Wiadomo że 2 zł mozna iść do sklepu i wymienić bądź wydać. W połowie 2008 roku złota moneta szlak bursztynowy była sprzedawana na allegro za kwtę ok 3000-3300zł! Był to największy zwrot z jakiejkolwiek monety w historii! Obecnie już da się kupić za okolo 2000zł. Dodam jeszcze taki oto szczegół, że kupując jakas monetę od osoby prwyatnej za kwotę większą niż 1000zł powinno sie zapalcić podatek PCC 2% (tak jak przy zakupie samochodu od sooby prywatnej) faktura, paragon jak ktos daje to wtedy nei trzeba placić tego podatku od wzbogacenia:)
swojego czasu trochę nad tym siedziałem :P

Marek pisze...

@anonimowy
dzięki za wartościowe uwagi. O srebrnych monetach nie pisałem, bo to nie było tematem postu podobnie jak o PCC, gdyż kupujemy bezpośrednio w NBP, a przy sprzedaży to sprzedać 100 zł za tysiąc każdy by chciał:)

Krzysztof Sobolewski pisze...

Widziałem ten sposób "w praktyce" i nie jestem do końca przekonany.
Wycieczka do banku, bezpieczne przechowywanie worków menniczych, zabawa z Allegro, prowizjami i wysyłką... Trochę kosztów się pojawia po drodze.

Chyba jednak pozostanę przy lokatach :).

na-plus pisze...

Ciekawy jestem, czy gdybym faktycznie chciał taką "dwójką" zapłacić w sklepie, to bez mrugnięcia okiem kasjerka by mi ją przyjęła ... coś czuję problem :-)

Marek pisze...

@na-plus
w 90% przypadków nie było by problemów. W sumie nie płaciłem nimi nigdy w sklepie, ale mam kilku znajomych co stoją za ladą i oni przyjmują je bez problemu.

kredyt przez internet pisze...

@na-plus Spokojnie możesz płacić taką dwójką w sklepie, nie ma najmniejszego problemu.

Swoją drogą warto dogadać się z kimś pracującym w sklepie by nam takie "dwójki" dostarczał. Moja dziewczyna pracuje w sklepie z renomowaną odzieżą i trafia się jej kilka takich dwójek miesięcznie. Wydaje mi się że w popularnym markecie może ich być nawet kilkadziesiąt.

Tylko czy naprawdę gra warta jest świeczki? Prowizje serwisów aukcyjnych mogą nam zjeść cały zysk.

Marek pisze...

@kredyt przez internet
przy woreczkach menniczych prowizja laczna (wystawienie plus sprzedaz) za sprzedaz woreczka za 110 wyniesie okolo 5 zl. Czyli masz 5 zlotych zysku plus to co sobie wliczysz w koszta wysylki.
A warto miec taki deal, moze nie w supermarkecie bo tam moze ona miec problemy zamienic 2 zl, ale w sklepach osiedlowych jak najbardziej.
Raz widzialem jak ktos placil taka 2zl za chleb jelonkiem rogaczem, a ostatnio jeze w ten sposob do mnie trafily.

Anonimowy pisze...

W sklepie płacić się tym nie da. Niby muszą przyjąć a jest jak każdy wie. Przy mnie facet chciał za to kupić piwo (jak miałem mniej lat na karku) i powiedziała proszę iść z tym do banku, jak ja komuś wydam inną monetę.

Ja planuje w funduszu awaryjnym mieć 100x każdy nominał do 10zł. Ale bardziej dla bajeru niż inwestycji. I też np. w workach menniczych np. 5zł x 100. Taka ciekawostka, wiesz może jak to kupić? W sklepach intranetowych 5zł x 100 kosztuje 669zł bo ma rok :/

Ogólnie dla hobby gdybym był bogaty (np. miał milion) kupował bym gry w foliach i trzymał. Nie dość, że to lubię, to niektóre kupione w odpowiednim monecie i sprzedane za kilka lat dają 100-300%. Ale tu też jest problem, że nie chce się człowiek takiej kolekcji pozbywać ani komuś dawać :) A dlatego zyskują na wartości gry, bo wychodzi np. platyna i produkują tylko platyny a premierowe wydania są same używane. Trafia się takie w folii i jest brane nawet za cenę premiery lub zakupu. Są edycje kolekcjonerskie. Są też na świcie specjalne firmy które sprawdzają stan gry i nadają mu jakość vga:

NP. http://cgi.ebay.pl/Klonoa-PSX-PS1-Playstation-NEW-SEALED-MINT-VGA-85-/150545763754?pt=Video_Games_Games&hash=item230d3a0daa

Pan sobie życzy około 1 447,62zł. W dzień premiery gry na psx chodziły do 60$/229zł :) Płynność jest słaba, sprzedać nie łatwo, ale wolę to od monet ;p Może kiedyś zrobię wpis :)

monety 2 zł okolicznościowe pisze...

Inwestowanie w monety 2 zł było opłacalne do czasu, kiedy nie zaczęło się robić o tym głośno w telewizji. W tej chwili cenę dwójek zaczynają spadać i już wkrótce inwestowanie w nie będzie znowu opłacalne.

Zapraszam do komentowania i dyskusji.

Nie akceptuję wulgaryzmów i komentarzy niedotyczących wpisu, a także z rażącymi błędami ortograficznymi. Takie komentarze i typowy spam z podpisem typu: "Kredyt dla każdego" będą usuwane. Reklamy można kupić przez AdWords lub AdTaily.

Masz jakieś pytanie/sugestię niezwiązaną z postem? Napisz na adres mailowy.

Next previous home
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Tagi

10% dla ciebie AdTaily akcje akcjonariusz Alior Bank Alior Sync analiza fundamentalna analiza techniczna animacja Anti Arctic Bank bankowość internetowa bezpieczeństwo BGŻ BGŻOptima BlueCash BNP bogactwo Bogdanka BOSSA BOŚ Bank BPH budżet domowy BZ WBK cashback Catalyst Centrozap certyfikaty srukturyzowane cesja chargeback ciekawostki cinkciarz CitiBank cykle czy warto mieć konto w Alior Banku czy warto mieć konto w Aliorze dług dolar doradcy finansowi DWS dywidenda dziadowanie dzień wolności podatkowej e-sąd ebook EFH ekonomia Elixir eMakler emerytura Energa equity magazine ETF euro Eurobank Facebook finansowo FM Bank Forex frank fundusz awaryjny fundusz bezpieczeństwa fundusz indeksowy fundusze inwestycyjne funt Gant gazety gdzie założyć lokatę Getin Bank Getin Online Giełda Google Adsense gotówka gpw gra giełdowa Grecja grosz historia Polski hobby humor HYIP Idea Bank IKE InClick.pl inflacja instrukcja Inteligo internetowy kantor internetowykantor.pl inwestowanie IPO IPOPEMA JSW Kamil Cebulski kapitalizacja kapitalizacja codzienna karta debetowa karta internetowa karta kredytowa karta kredytowa Silver kary kokos.pl komornik konkurs konta oszczędnościowe konto konto bankowe Konto Optymalne konto walutowe kontrakty terminowe KRD kredyt kredyt odnawialny kredyt studencki kryzys Krzętle książka księgowość kurs Lehman Brothers linia kredytowa lokata rewolwer lokaty loterie mBank mbank na windows mbank windows phone 8 Metafinanse monetto monety monety 2 zł Mostostal Płock motywacja mSaver mTransfer Multibank nakaz zapłaty NBP NeoBank Newag Nobel NOL Nordic Gold nowa aplikacja mbank numizmatyka NY obciążenie zwrotne obligacje korporacyjne obligacje skarbowe odsetki OFE Open Finance Open Online opłaty oprocentowanie optymalizacja oszczędzanie oszustwa overdraft Parkiet Challenge pasywny dochód peak oil pełnomocnictwo PGE PIT PLN płacenie płacenie rachunków Poczta Polska podatek podatek bankowy podatek belki podatki podcasty podsumowanie podsumowanie miesiąca Polbank polisolokaty polityka Polska pomoc porady porównanie postępowanie upominawcze pozew pożyczka pożyczki społecznościowe problemy produkt inwestycyjny prognozy promocje prowizje prywatyzacja przegląd kont bankowych Przegląd rachunków maklerskich przelewy przeliczanie przemyślenia psychologia pusty sms PZU rachunek maklerski ranking ranking kont oszczędnościowych ranking lokat raporty okresowe rating raty recenzja reklama rekomendacje ropa ryzyko rząd samochód Santander sąd SEPA SFI Sidoma SII skład portfela SKOK smava social lending spekulacja spółki dywidendowe srebro stalprodukt statystyka stopy procentowe strata strategia inwestycyjna styl życia SWIFT system transakcyjny świat TFI TMS Brokers Toyota Bank Turcja ubezpieczenia VAT wakacje Wall St. walne zgromadzenie walutomat.pl waluty WBK wezwanie WIG windykacja wolność finansowa wpis gościnny wykres wymiana walut wzrost gospodarczy zabawa Zakra zakupy zarabianie zaradni.pl zarządzanie czasem zasady złoto zniżki związki zawodowe zysk