Indeks spółek dywidendowych

Dzisiaj GPW ma zaprezentować nowy indeks, w którym znajdą się spółki dywidendowe.

Jak dla mnie jest to znak, że nasza giełda dojrzewa, bo dywidendy świadczą o dorosłości naszego rynku kapitałowego. Inwestowanie pod dywidendę, szczególnie w USA jest bardzo popularne i jedną z bardziej skutecznych strategii inwestycyjnych - stosowaną na przykład przez Buffetta, a wcześniej przez jego guru Grahama (więcej znajdziesz w książce Inteligenty Inwestor).

Jak donosi dzisiejszy Parkiet początkowo w indeksie znajdzie się 30 spółek. Na 99% znajdą się w nim Dębica, Instal Kraków, Stalprofil i Hydrotor, które dzielą się zyskiem z inwestorami od ponad 10 lat.

Co do pozostałych spółek jest to niewiadoma, aczkolwiek obstawiam, że znajdzie się tam też KGHM, PGiNG, TPSA, PKO gdyż te spółki od 5 lat wypłacają regularnie dywidendę.

Jedyne co mnie niepokoi to poniższe zdanie:

Z naszych ustaleń wynika, że chodzi o firmy, które wypłacały dywidendę przez ostatnie pięć lat (nie musiały robić tego jednak każdego roku).

Jak dla mnie podstawą do umieszczenia spółki w indeksie spółek dywidendowych powinna być ciągłość wypłacanej dywidendy. I jeżeli ta ciągłość nie jest zachowana to spółka ta nie powinna znaleźć się w takim prestiżowym indeksie. Niezależnie od powodu z jakiego powodu nie została wypłacona dywidenda. Inwestor kierując się wyborem spółek z pomocą takiego indeksu musi mieć pewność że spółka gwarantuje stabilne zyski i dzieli się zyskiem z akcjonariuszami. Zresztą posłuchajmy co ma na ten temat do powiedzenia Graham:

Inteligenty Inwestor, Rozdział 5, Inwestor defensywny i akcje zwykłe
Zasady prowadzenia części portfela zawierającej akcje:

3. Każda spółka powinna mieć długą historię regularnego wypłacania dywidend (w roku 1971 wszystkie spółki uwzględniane w indeksie DJIA spełniały ten wymóg). Aby być w tej kwestii precyzyjnym, sugerujemy sprawdzenie ciągłości wypłat dywidend od co najmniej 1950 roku **

**Obecnie inwestor powinien nalegać na przedstawienie co najmniej dziesięcioletniej ciągłości wpłat dywidendy (co wyeliminowałoby spośród kandydatów do portfela na przykład najważniejszą spółkę z DJIA, czyli Microsoft, a spośród notowanych w Standart and Poor's 500 pozostałoby 317 spółek). Ale nawet naleganie na przedstawienie dwudziestoletniej ciągłości wypłat nie byłoby przesadą. Według Morgan Stanley w roku 2002 ze spółek notowanych w indeksie S&P 500 aż 255 spełniało tę normę.

Dla smaczku podam przykład spółki Consolidated Edison, która dostarcz energię elektryczną do New York City. Spółka ta od 1885 roku regularnie wypłaca dywidendy i to na dodatek dywidendy te są od 36 lat co roku coraz wyższe. Sam możesz się o tym przekonać zerkając na rejestr dywidend.

Na zakończenie, dla zainteresowanych ogłoszenie nowego indeksu można oglądać przez internet, na poniższej stronie. Ja niestety nie będę mógł oglądać, ale jak ktoś będzie to niech się podzieli wrażeniami, szczególnie jakie to gennialne pomysły ma bóg polskiej giełdy, perezes Ludwig Sobolewski.

Mam tylko nadzieję że w indeksie już teraz nie znajdzie się GPW, bo to by była kpina z inwestorów (2 dywidendy do teraz, wypłacone jeszcze jako spółka niepubliczna), a niestety z artykułu parkietu wynika, że coś takiego może się zdarzyć

Z zapowiedzi władz giełdy wynika, że również GPW będzie spółką regularnie wypłacającą dywidendę.

P.S. Prezentacja nowego indeksu rozpocznie się o 11-tej polskiego czasu.